Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#21

Post napisał: maciek95k » 30 mar 2021, 22:38

kamar pisze:Aż się boję pomyśleć co by było, gdybym się kilkanaście lat temu zwrócił o podobną poradę na tym forum :)
Budżet 8-10 k zł. wystarczy jak się wie i umie. A żeby wiedzieć i umieć to trzeba babcię zrobić tak jak się myśli i się nauczyć
BairStrokes pisze:Dokładności powiedzmy do 0.01-0.02 było by super.


Ależ Ja absolutnie niczego nie ujmuję takim przeróbką. Twoje przeróbki mają jedną ważną cechę. Zaczynają się i kończą tam gdzie powinny. Doskonale wiesz czego możesz później po takiej maszynie oczekiwać i nie ma zawodu że frezami nie idzie zamiatać jak na youtubie bo brakuje obrotów wrzeciona, bo obudowy nie ma itd. Dlatego napisałem o wymianie max śrub kulowych, zamontowaniu krokówek i poprowadzeniu po prostu przewodów po maszynie do jakiegoś prostego pulpitu. Może trochę z tą dokładnością przesadziłem jedynie... Ale jeśli ktoś chce na starej maszynie zbudować coś na wzór centrum no to już zupełnie się to nie opłaca. I wiem, bo to przechodziłem. Ilość roboty przy projektowaniu zabudowy, pulpitu i tych wszystkich drobnostek jest tak duża, że lepiej sobie od razu kupić CNC do retrofitu. Może nie wyraziłem się wystarczająco jasno ;)




kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16237
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#22

Post napisał: kamar » 30 mar 2021, 22:45

maciek95k pisze:
30 mar 2021, 22:38
Zaczynają się i kończą tam gdzie powinny.
Ale co się nasłuchałem o braku magazynów i innych fajerwerków, to moje :)


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#23

Post napisał: maciek95k » 30 mar 2021, 23:14

No tak, bo przecież każda maszyna musi go mieć... Każdy kompletuje warsztat pod siebie. Dlatego warto autorowi tematu od razu zaznaczyć, że taka przeróbka nie jest remedium na wszystko :) Jeśli autor docelowo planuje magazyny i wodotryski to niech lepiej od razu szuka czegoś do retrofitu ;) Tak z ciekawości, jakie dokładności uzyskujesz na tych swoich maszynach? Chodzi mi o takie typowe bez gimnastyki i tysiąca korekt. No i jak to wygląda w miarę upływu czasu. Często robisz maszynom przeglądy, kasowania luzów na jaskółkach itp? :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16237
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#24

Post napisał: kamar » 31 mar 2021, 05:41

maciek95k pisze:
30 mar 2021, 23:14
Tak z ciekawości, jakie dokładności uzyskujesz na tych swoich maszynach?
I co mam odpowiedzieć ? :) Najprościej to - wystarczające do tego co robię, choć na jednych trzeba się bardziej pilnować niż na innych. Przeglądów okresowych i regulacji się nie robi :) Przed poważniejszą robotą robotą sprawdza się raczej luz nawrotny, tj.
klika się dychą w te i we wte - jak czuć przesunięcie to znaczy , że jest jeszcze dobrze :) Za dużo tego mam aby się rozczulać nad
pojedyńczymi. Mają mi wygodnie zrobić to, co potrzebuje.

Awatar użytkownika

TOP67
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2224
Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#25

Post napisał: TOP67 » 31 mar 2021, 07:34

Może by tak faktycznie ubić bota?
A dyskusję przenieść do oryginalnego wątku babcia-fritz-werner-z-1939-na-cnc-t108340.html

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC?

#26

Post napisał: bartuss1 » 31 mar 2021, 07:45

kamar pisze:I co mam odpowiedzieć ? Najprościej to - wystarczające do tego co robię, choć na jednych trzeba się bardziej pilnować niż na innych. Przeglądów okresowych i regulacji się nie robi


ano, co prawda to prawda, wszelkie wodotryski raczej przeszkadzają niż pomagają na dłuższą metę, no ale chyba taka moda, że maszyna winna byc wszystkomająca.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC

#27

Post napisał: maciek95k » 31 mar 2021, 11:48

bartuss1 pisze:ano, co prawda to prawda, wszelkie wodotryski raczej przeszkadzają niż pomagają na dłuższą metę

No tak średnio bym powiedział. U mnie przed uruchomieniem magazynu, 70% czasu pracy zajmowało ręczne wymienianie narzędzi. Obecnie tak 20% zajmuje ich przygotowanie i załadowanie w magazyn. Z tym, że się to zmienia bo oprawek już coraz więcej to szybciej to idzie. Ale jak się robi dużo różnorodnych detali to 20 narzędzi w magazynie to wcale nie jest tak dużo :)
Ale każdy robi co innego i jak najbardziej rozumiem, że w waszym przypadku magazyn jest zbędny.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Babcia Fritz-werner z 1939 na CNC

#28

Post napisał: bartuss1 » 31 mar 2021, 12:15

no cieszy ze masz tyle roboty ze nie wyrabiasz z czasem hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”