Ulepszenia mini lathe
-
Andrzej 40
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ulepszenia mini lathe
To nie jest falownik tylko regulator obrotów na tyrystorach. 400W to jest moc na wale, nie pobór z sieci, bo silnik ma magnesy stałe i w związku z tym odpada prąd magnesowania. W związku tym moc na wale jest większa niż to wynika z poboru prądu. Może kol. poda parametry skrawania, bo ja pracowałem na tej tokarce i nie miałem zastrzeżeń. To nie jest maszyna wielkiej MOCY.
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Ulepszenia mini lathe
Andrzej 40 pisze:To nie jest falownik tylko regulator obrotów na tyrystorach
Tak jest, tu masz Kolego Jarro82 nieco o tym sterowniku...
mini-tokarka-problem-z-ukladem-sterowania-t110270.html
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Antwito
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 77
- Rejestracja: 21 sie 2016, 01:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ulepszenia mini lathe
Jak wygląda u Was walcowość elementów wykonanych na mini lathe? Bo od wczoraj próbuję wyregulować stożek i dziwnie to wygląda. Po dodaniu podkładek z folii średnica wałka od uchwytu co 20mm: 0 +1 +1 -1 -1 +1 +2
Tak było wczoraj i co ciekawe, nic nie zmieniałem i dzisiaj wychodzą mi wręcz niedopuszczalne wartości, bo na krótszym wałku co 15mm: 0 +1 +3 +3 +5
Wałek aluminiowy Pa6 fi 25mm. Za każdym razem zbierałem bardzo mało (kilka setek), aby wykluczyć uginanie się wałka. Nóż z płytką do alu, nie zauważyłem powstawania narostu na ostrzu.
Czy tak mała tokarka może się skręcać przy nieodpowiednim wypoziomowaniu?
Tak było wczoraj i co ciekawe, nic nie zmieniałem i dzisiaj wychodzą mi wręcz niedopuszczalne wartości, bo na krótszym wałku co 15mm: 0 +1 +3 +3 +5
Wałek aluminiowy Pa6 fi 25mm. Za każdym razem zbierałem bardzo mało (kilka setek), aby wykluczyć uginanie się wałka. Nóż z płytką do alu, nie zauważyłem powstawania narostu na ostrzu.
Czy tak mała tokarka może się skręcać przy nieodpowiednim wypoziomowaniu?
Re: Ulepszenia mini lathe
Witam,
Apropo ulepszeń tej małej tokarki, co poradzicie na taki feler fabryki dotyczący konika.
Tokarka zaczęła normalnie pracować to udoskonalam ją dalej. Poszło na sam konik. Widziałem że nie jest zbyt dokładnie zrobiony, wytoczyłem do niego z aluminium "nakrętkę" szybko - kontrującą do jego mocowania bez klucza, śruby m6 na obudowie do ustalania jego pozycji bez tej śmiesznej śrubki z dołu konika. Czyli standardowe operacje. Ku mojemu zaskoczeniu jednak dzisiaj wytoczyłem sobie dwa wałki ze stożkami do ustalania pozycji konika względem uchwytu tokarskiego i ku mojemu zaskoczeniu tak jak to widać na powyższym zdjęciu konik jest wyżej gdzieś o ok 0.5-1mm. Powierzchnia przylgni konika do łoża tokarki jest w ogóle nie obrobiona w fabryce gdzie to produkują. Wygląda na to że nikt w chinach nawet tego nie próbował w żaden sposób sprawdzić przed wysyłką. Nie będę już wspominał o jakiejś precyzyjnej obróbce. Macie jakiś pomysł jak bez frezarki to doprowadzić do takiego stanu aby można było ten konik wykorzystać?
Apropo ulepszeń tej małej tokarki, co poradzicie na taki feler fabryki dotyczący konika.
Tokarka zaczęła normalnie pracować to udoskonalam ją dalej. Poszło na sam konik. Widziałem że nie jest zbyt dokładnie zrobiony, wytoczyłem do niego z aluminium "nakrętkę" szybko - kontrującą do jego mocowania bez klucza, śruby m6 na obudowie do ustalania jego pozycji bez tej śmiesznej śrubki z dołu konika. Czyli standardowe operacje. Ku mojemu zaskoczeniu jednak dzisiaj wytoczyłem sobie dwa wałki ze stożkami do ustalania pozycji konika względem uchwytu tokarskiego i ku mojemu zaskoczeniu tak jak to widać na powyższym zdjęciu konik jest wyżej gdzieś o ok 0.5-1mm. Powierzchnia przylgni konika do łoża tokarki jest w ogóle nie obrobiona w fabryce gdzie to produkują. Wygląda na to że nikt w chinach nawet tego nie próbował w żaden sposób sprawdzić przed wysyłką. Nie będę już wspominał o jakiejś precyzyjnej obróbce. Macie jakiś pomysł jak bez frezarki to doprowadzić do takiego stanu aby można było ten konik wykorzystać?
-
Andrzej 40
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ulepszenia mini lathe
Może najpierw grubszy a potem drobny papier ścierny na trójkątną prowadnicę i szlifowanie powierzchni przylegania konika.
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ulepszenia mini lathe
Zmierzyć czujnikiem zegarowym - w kilku położeniach konika na łożu (zaciśniętym) - wielkość przestawienia osi.
Uśrednić wyniki pomiarów.
Rozebrać konika.
U wartość średnią podszlifować podstawę konia na magnesówce, zostawiając setkę - dwie w plusie.
Złożyć konia.
Sprawdzić.
Uśrednić wyniki pomiarów.
Rozebrać konika.
U wartość średnią podszlifować podstawę konia na magnesówce, zostawiając setkę - dwie w plusie.
Złożyć konia.
Sprawdzić.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
Re: Ulepszenia mini lathe
Zastanawiam się jeszcze nad innym rozwiązaniem, dolną powierzchnię konika (tą przylegającą do łoża) przez otwór do jego przykręcania M12, na jakiejś szpilce dokręcić do uchwytu tokarskiego i na wolnych obrotach (będzie bić na pewno z uwagi na nieregularny kształt) powoli ściągnąć trochę materiału. U mnie jest ta powierzchnia przylegania i tak krzywa, nierówna po fabryce, nikt tego tam widocznie nie frezował.
-
rynio_di
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1500
- Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
- Lokalizacja: lublin
Re: Ulepszenia mini lathe
Nie jestem przekonany ,że taki zabieg wykonasz ,i efekt będzie zadowalający , twierdzę że pogorszy to obecny stan . Jednak frezowanie , szlifowanie tej podstawy ,to rozsądne działanie . Tylko nie pamiętam jak rozdzielisz konik od podstawy to ta mini prowadnica do przesunięcia konika zostaje w koniku czy jest w podstawie. Tak czy inaczej materiał ma leżeć , narzędzie ma pracować i strugać .A skąd kol .pisze do nas.
-
Wojtek_O
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 117
- Rejestracja: 16 lis 2019, 10:27
Re: Ulepszenia mini lathe
Antwito pisze:Czy tak mała tokarka może się skręcać przy nieodpowiednim wypoziomowaniu?
Niestety tak! Moja trochę większa wersja była prosta dopóki jej nie przykręciłem do stalowego blatu. Problem w tym iż stopy nie są frezowane równolegle do łoża. Mogą być nawet w ogóle nie frezowane i zostawione surowe powierzchnie z odlewu. Przykręcenie powodowało u mnie deformację geometrii. Nie chciałem robić prowizorek, podkładek itp. wiec demontaż wszystkiego, łoże poszło na dużą frezarkę teraz jest OK.
-
Antwito
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 77
- Rejestracja: 21 sie 2016, 01:07
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ulepszenia mini lathe
Właśnie u mnie wygląda to tak, że tokarka nie jest przykręcona, natomiast stoi na płycie wiórowej. Nie wiem, czy ma to duży wpływ na sztywność, ale za to ciekawiło mnie, czy pod własną masą się ugnie. Wziąłem dzisiaj czujnik zegarowy i zmierzyłem, czy pokaże ugięcie między dwoma końcami łoża, kiedy będę podnosił za jedną podstawę. Nic takiego nie zauważyłem, więc wygląda na to, że jeśli maszyna stoi swobodnie bez przykręcania, to chyba powinno być wszystko ok. Tak mi się przynajmniej wydajeWojtek_O pisze: ↑18 mar 2021, 08:00Antwito pisze:Czy tak mała tokarka może się skręcać przy nieodpowiednim wypoziomowaniu?
Niestety tak! Moja trochę większa wersja była prosta dopóki jej nie przykręciłem do stalowego blatu. Problem w tym iż stopy nie są frezowane równolegle do łoża. Mogą być nawet w ogóle nie frezowane i zostawione surowe powierzchnie z odlewu. Przykręcenie powodowało u mnie deformację geometrii. Nie chciałem robić prowizorek, podkładek itp. wiec demontaż wszystkiego, łoże poszło na dużą frezarkę teraz jest OK.
Za to po zamocowaniu kilkunastocentymetrowego, stalowego wałka fi25 w uchwycie, bez problemu mogę go wygiąć ręką o ponad 0,1mm.
