Nowy dział na forum.

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

oskaeg
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 546
Rejestracja: 28 sty 2011, 19:00
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Nowy dział na forum.

#41

Post napisał: oskaeg » 09 lut 2021, 15:48

tuxcnc pisze:Większość ludzi nie kieruje się w życiu rozumem tylko emocjami.
Ale wyjątkowo kretyńska jest sytuacja, gdy rozmowa jest na tematy techniczne, a rozmówcy obrażają się i popisują chamstwem zamiast wiedzy.

W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, ze te słowa idealnie pasują do Ciebie, ale nie piszę tego, aby Ci dokuczyć. Jesteś uszczypliwy, ale i przydatny... Szanuje Cię za Twoją wiedzę, ale jednocześnie uważam ze mógłbyś zmienić troszeczkę swój stosunek. Dużo wniosłeś na to forum i sam również korzystałem z niektórych Twoich rad, ale sposób w jaki przekazujesz wiedze, myślę ze może być paradoksalnie najbardziej szkodliwy dla Ciebie. Jesteś już tak przekonany o swoich racjach, ze zamykasz się całkowicie na coś nowego. W porządku, w wielu kwestiach masz racje, ale nie ma człowieka na świecie, który wiedziałby wszystko, a Ja odnoszę czasami wrażenie, ze Ty się tak właśnie zachowujesz.

W latach młodości miałem przyjaciela, bardzo go szanowałem, bo zawsze dużo czytał i miał na prawdę sporą wiedzę. Potrafił zaczarować otoczenie i przekonać do swoich racji. Był bardzo dominujący, ale głównie na tej płaszczenie umysłowej (fizycznie był słaby). Można powiedzieć ze nikt mu w szkole nie podskoczył, ale czy był lubiany? Tak średnio.

To był mój "najlepszy" przyjaciel, spędziłem w jego otoczeniu parę ładnych lat, bardzo się motywowaliśmy i nakręcaliśmy do różnych działań. Problem polegał na tym, ze Ja potrafiłem uszanować jego wybory, a on moich nie. On poszedł na prawo, a Ja na polibudę. Ja mu nie kazałem robić technicznych spraw, a on cały czas nieustanie namawiał mnie na to prawo, abym tylko był w jego otoczeniu. Ta relacja zaczęła się robić coraz bardziej toksyczna, on nie mógł się pogodzić z tym, ze większość czasu poświęcam na swoje "techniczne sprawy", bo przecież mieliśmy prowadzić jakoby jakąś "spółkę"?

Z czasem zaczęło mnie to męczyć, zarówno on, jak i moja dziewczyna za wszelką cenę próbowali odciągać mnie od maszyn. W efekcie skończyło się to tak, ze wyprowadziłem się z miasta, rzuciłem dziewczynę i zerwałem kontakt z przyjacielem. Wtedy dopiero poczułem się tak na prawdę wolny...

Przyjaciel niestety nie skończył prawa, pracuje w sklepie i ma "destrukcyjne" hobby. Czasami brakuje mi jego, zdecydowanego, może trochę chamskiego, konkretnego sposobu bycia, ale straty przewyższają korzyści. Jest to osoba toksyczna, demotywująca, odbierająca szczęście i narzucająca własną wolę. Zawsze próbowałem z nim coś zrobić pożytecznego, założyć jakąś firmę, ogólnie jakieś wspólne działanie, ale nigdy nic z tego nie wychodziło. Tak na prawdę tylko razem wszystko psuliśmy...

Wiesz o co mi chodzi? Jest tutaj garść bardzo wykształconych i mądrych ludzi, uważam ze Ty też do nich należysz, tylko ze z resztą widza jakąś możliwość "ewentualnej" współpracy, a z Tobą nie. Pomyśl sobie, jak może odbierać Cię drugi człowiek.

Mój przyjaciel uznawał bardzo prosty podział ludności, albo byli ludzie nad nim, albo pod nim. On nie potrafił zasiąść przy okrągłym stole. Zastanów się tuxcnc, czy tak nie jest również i u Ciebie... Nie traktuj ludzi jak wrogów...

Pomyliłeś się co do poliamidu, zacząłeś mi ubliżać. Sam możesz zrobić sobie dziurę w kawałku poliamidu, roztopić korek z polipropylenu i wsadzić go w "takie gniazdo", sam przekonasz się co się stanie i kto miał racje. Nie jestem na Ciebie zły i nie jesteś moim wrogiem, po prostu tak sobie zareagowałeś. To ze w tym konkretnym przypadku Ja miałem racje, wcale nie oznacza ze jesteś gorszy. To samo tyczy się mnie, każdy popełnia błędy i Ja też popełniłem ich bardzo dużo. Trzeba nauczyć się sobie wybaczać, akceptować cudze słabości.

Wszyscy powinniśmy mieć tutaj jasny cel, jakim jest zdobywanie wiedzy, nauka, kształcenie się doskonalenie, no chyba ze właśnie chodzi o coś zupełnie odwrotnego? Może chodzi o to, aby zniszczyć forum, stłamsić dyskusje i ogólnie ograniczyć ludziom dostęp do powszechnej wiedzy?

Zgoda buduje, niezgoda rujnuje...




emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Nowy dział na forum.

#42

Post napisał: emsc » 09 lut 2021, 16:59

kuba1im pisze:
09 lut 2021, 15:34
Odpowiadając w ten sposób emsc można napisać, że nic nie jest elektroniką: niebieski kryształ i cała technologia blu-ray, tranzystory złożone z kilku atomów, układy tworzone w technologi pojedynczych nm, czy nawet płytki wielowarstwowe, telefony komórkowe, które mają lepsze podzespoły osiągi i możliwości niż komputery z lat 90. Tv ciekłokrystaliczne czy LED, światłowody i mógłbym tak jeszcze dlugo. To nie jest elektronika. Dla Ciebie pewnie elektronika to jedynie ta analogowa.
Dodam, że nawet programowanie (nie takie jak na informatyce) jest częścią elektroniki. I też się bardzo rozwinęło. Uczyłem się assemblera na 8051 teraz już można świetnie programować urządzenia w C++.
Ależ co za bzdury usiłujesz mi w usta wcisnąć. Oczywiście że to elektronika. Poza wielowarstwowymi PCB i światłowodami.
To są wszystko rzeczy wymyślone, znane i opracowywane dziesiątki lat temu. Większość zanim się urodziłem. Obecnie tylko udoskonalane i UPOWSZECHNIANE. Między tranzystorem współczesnym a pierwszym tranzystorem złączowym nie ma żadnej jakościowej różnicy koncepcyjnej. A miedzy współczesnym tranzystorem a pierwszym tranzystorem planarnym nie ma w ogóle żadnej różnicy poza wielkością struktury.
Programowanie nie jest częścią elektroniki, choć programiści chętnie się elektronikami nazywają. Podobnie z reszta programista nie jest od razu informatykiem. Studiowanie w tym samym budynku jednak o niczym nie świadczy. Już pod koniec lat 80-tych kierunki informatyczne zupełnie odkleiły się od elektroniki. A absolwenci tych kierunków były TOTALNYMI NOGAMI jeśli chodzi o elektronikę. Nawet ci najlepsi, z piątkowym dyplomem. Wyjątki nie są mi znane. Owszem, mieli na pierwszych semestrach podobne przedmioty "elektroniczne". Ale to było dla nich nieznane pustkowie, które przebywali kombinując, oszukując i ściągając, często za więcej niż 1 podejściem. Współczesny programista jednoukładowców o elektronice ma pojęcie blade - to mało powiedziane. Niemalże żadne.
I także to przypieczętowało los wspomnianej wcześniej Elektrody. Tam dosłownie parę osób, z tych co się udzielają cokolwiek wie. Elektronika - niby dynamicznie rozwijająca się dziedzina przyszłości. A elektronicy na wymarciu, ze świecą szukać. To co dopiero paradoks! :shock: Pozorny paradoks. Bo dziś elektronika rozwija się relatywnie powoli. To co ludziom wydaje się nowością, to są rzeczy opracowane i opatentowane zwykle długie lata wcześniej. I tylko w kilku miejscach na świecie ten rozwój zachodzi.


grafmetal
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 126
Rejestracja: 22 lis 2020, 12:32
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Nowy dział na forum.

#43

Post napisał: grafmetal » 09 lut 2021, 17:20

Widzę, że tuxcnc zarzuca innym (być może też mi) udział w jakiejś "spółdzielni" - nic takiego nie miało miejsca, w tamtym wątku nie dałem nikomu "Pomógł". Aczkolwiek również mnie zdziwiło trochę, jak w tamtym temacie rozłożyły się ilości kliknięć Pomógł... ;)

Poczytałem trochę starych tematów forum na temat odlewania metali i zamiast pisać to, co tam napisałeś mogłeś po prostu podlinkować stare wątki, w których udzielałeś odpowiedzi. Zamiast tego pisałeś rzeczy nie na temat, pojechałeś po innych użytkownikach i zabrnąłeś w jakiś ślepy zaułek. W miejscach, w których się z Tobą nie zgadzałem przytoczyłem źródła (a nie swoje subiektywne obserwacje) i w zasadzie tyle w tym temacie mogę powiedzieć


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5778
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Nowy dział na forum.

#44

Post napisał: jasiu... » 09 lut 2021, 17:47

Panowie, a jaką wartość dla was ma ten przycisk "pomógł"? A może dla przyciśnięć tutaj się udzielacie?

Jeśli ktoś chce podzielić się swoją wiedzą, doświadczeniem, czasem wyobraźnią, to chyba nie czyni tego dla okazania wdzięczności poprzez ten mierny przycisk. Naprawdę, jesteście tak zadufani, żeby sprawdzać, wcisnął ktoś, czy nie? Po co?

No ale ja stary jestem, choć rozumiem, że dużo lajków może dać pewne profity (na jutubie, czy FB), to u nas żadnych. Nie wiem o czymś? Będą cukierki rozdawać tym, co mają dużo lajków?

To o co chodzi, bo nie wiem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 9366
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nowy dział na forum.

#45

Post napisał: tuxcnc » 09 lut 2021, 17:56

Widzę, że uparcie nie rozumiecie rzeczy podstawowych.
Prawda nie znosi kompromisów, a polityczna poprawność jest niemoralna i głupia.
Jeżeli Wojtek twierdzi że 2*2=4 a Janek twierdzi że 2*2=5, to nie wolno mówić że obaj mają rację tylko inaczej, albo że Janek tylko troszeczkę się myli.
Po prostu Wojtek ma rację, a Janek pieprzy głupoty.
To dzięki uznaniu że jedni mają rację a inni się mylą ludzkość zbudowała cywilizację.
Tolerowanie głupoty, tylko po to żeby kretyni dobrze się czuli, doprowadzi nas do katastrofy.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 16291
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Nowy dział na forum.

#46

Post napisał: kamar » 09 lut 2021, 18:06

Przy błędach w tabliczce mnożenia możesz nawet bluzgnąć
ale na resztę nie masz patentu prawd objawionych i swoje
prawdy masz ubierać w odpowiednie słowa, poprawne politycznie.


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 806
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowy dział na forum.

#47

Post napisał: maciek95k » 09 lut 2021, 18:18

Jeśli będziesz Jankowi tłumaczył że się myli w sposób chamski i pozbawiony empatii, prawdopodobnie przekaz nie dotrze.

Napisałeś że ludzie zamiast logiką, posługują się emocjami. Jak już to wiesz, to wykorzystaj te wiedzę i popracuj nad sposobem przekazu swoich racji. Inaczej to walenie głową w ścianę i dziwienie się, że głowa boli.


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Nowy dział na forum.

#48

Post napisał: emsc » 09 lut 2021, 18:18

Tux podałeś przykład "twojej" prawdy i "twoich" zasad.
Uwagi.
Po pierwsze, matematyka jest tworem sztucznym i lepiej nie podawać nieprzemyślanych argumentów w postaci matematycznych operacji, bo zależnie od określenia definicji operatorów i dziedzin funkcji i systemów numerycznych wynik operacji zapisanej jako 2*2 może być zgoła różny.
Po drugie, tzw polityczna poprawność, czyli innymi słowy uznanie konwenansów, reguł i wzorców jest czynnikiem tworzącym cywilizację i jej absolutnie nieodłącznym elementem.
Wnioski można samemu wyciągnąć. Także w kwestii tego, w którym miejscu sam się znalazłeś, na własne życzenie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 9366
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nowy dział na forum.

#49

Post napisał: tuxcnc » 09 lut 2021, 18:46

emsc pisze:
09 lut 2021, 18:18
Po drugie, tzw polityczna poprawność, czyli innymi słowy uznanie konwenansów, reguł i wzorców jest czynnikiem tworzącym cywilizację i jej absolutnie nieodłącznym elementem.
Historia cywilizacji to historia nieustannej walki i narzucania poglądów siłą.
Nikomu nie musi się to podobać, ale bezdyskusyjnie to zadziałało.
A polityczna poprawność cywilizacji nie tworzy, tylko ją niszczy.
Nawiasem mówiąc, polityczną poprawność wymyślono dla ogłupiania i kneblowania politycznych przeciwników (nie wolno ci tak mówić bo kogoś obrazisz). Już dzisiaj obserwujemy jej upadek, bo spełniła swoją rolę i już nie jest potrzebna. Ale politykę zostawmy na boku.

Dodane 9 minuty 24 sekundy:
maciek95k pisze:
09 lut 2021, 18:18
Jeśli będziesz Jankowi tłumaczył że się myli w sposób chamski i pozbawiony empatii, prawdopodobnie przekaz nie dotrze.

Napisałeś że ludzie zamiast logiką, posługują się emocjami. Jak już to wiesz, to wykorzystaj te wiedzę i popracuj nad sposobem przekazu swoich racji. Inaczej to walenie głową w ścianę i dziwienie się, że głowa boli.
Pierwsza, podstawowa i najświętsza zasada dyskusji brzmi :
Debilowi nie należy niczego tłumaczyć, on niczego nie zrozumie bo jest debilem, natomiast na pewno się obrazi.
Ale kiedy dyskusja jest publiczna, to ważniejsi mogą być ci, którzy nic nie mówią, ale przeczytają i zrozumieją.
Albo mówiąc inaczej, wszystkich kretynów świata można by było ignorować, gdyby nie wprowadzali innych w błąd ...


emsc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 618
Rejestracja: 13 wrz 2018, 02:19
Lokalizacja: Pisdecka Republika Ludowa, ***** ***

Re: Nowy dział na forum.

#50

Post napisał: emsc » 09 lut 2021, 19:01

tuxcnc pisze:
09 lut 2021, 18:46
Historia cywilizacji to historia nieustannej walki i narzucania poglądów siłą.
Historia cywilizacji to także historia mieszania się ludów, przenikania kultur, religii, asymilacji, handlu, rozwoju i wzajemnej stymulacji nauki kultury i sztuki. Dla mnie "przede wszystkim" a nie "także".
A polityczna poprawność cywilizacji nie tworzy, tylko ją niszczy.
Absolutnie niczym nie uzasadnione, wyssane z palca na poczekaniu twierdzenie. Dziecinnie łatwe do obalenia, daruję sobie.
Nawiasem mówiąc, polityczną poprawność wymyślono dla ogłupiania i kneblowania politycznych przeciwników (nie wolno ci tak mówić bo kogoś obrazisz). Już dzisiaj obserwujemy jej upadek, bo spełniła swoją rolę i już nie jest potrzebna. Ale politykę zostawmy na boku.
Też. Ale pojęcie "polityczna poprawność" nie odnosi się do polityki. Przede wszystkim odnosi się obecnie do zupełnie niepolitycznych tematów. Jak niniejszy, na przykład.
Właśnie obecna sytuacja świata zachodniego jest efektem działania współczesnych Hunów, bezmyślnego ataku na wszystko. To co było nieudane oraz bardzo udane. Bez różnicy. Na zasadzie rewolucyjnej rozpierduchy, że niby wystarczy wsadzić "nowych", najlepiej "nieznanych". Że niby to ma być recepta. I oto mamy skutki. Zgadzam się - tak upadają cywilizacje. Tyle że po nich przychodzą dziesięciolecia lub wieki ciemnoty. ZAWSZE.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”