Imak szybkowymienny

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

walcu23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 243
Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54

Re: Imak szybkowymienny

#51

Post napisał: walcu23 » 27 sty 2021, 19:44

maciek95k pisze:
27 sty 2021, 17:16
Nie jestem operatorem ani Cnc ani manualnej maszyny. Chociaż przy jednej i drugiej miałem okazję spędzić trochę godzin (trochę dużo).
maciek95k pisze:
27 sty 2021, 18:50
Mam swoich kilka maszyn. Jedną nawet sobie sam zbudowałem. Projektuję od początku a także na podstawie gotowego detalu. Piszę programy z CAMa i z palca. Dobieram narzędzia, wyceniam a potem stoję przy maszynie i albo kręcę korbkami albo klikam guziki tak by detal był gotowy.
Zdecyduj się, albo pracujesz na maszynach, albo jesteś nie wiem... trollem? Najpierw piszesz jedno, potem drugie..
Aha i nie znam się na wszystkim, znam się na tym na temat czego np się tutaj wypowiadam. I nie jest to trucie du**, bo nikogo o nic nie proszę, tylko wyrażam swoje zdanie, od tego chyba jest to forum, jak każde inne, prawda?
IMPULS3 pisze:
27 sty 2021, 18:29
walcu23 pisze:Ja na tokarce pracuję od 12 lat, i mam co nieco pojęcia o robocie, dlatego mam też swoje zdanie które tutaj wyrażam. Dlatego też uważam że mając zaplecze maszynowe narzędziowe, taka kostka na frezarce to bułka z masłem kolokwialnie mówiąc.

I w tym jest cały problem. Pracujesz na tokarce a nie frezarce. Więc porównaj czasy przestawienia tokarki i frezarki. Porównaj ilość wiórów przez 8 godzin tokarki i frezarki i bedziesz miał wynik dlaczego frezarka jest bardziej czasochłonna niż tokarka.
A jak jeszcze malo to jak zamocujesz ten detal na stole obrotowym? Bez żadnego przyrządu DODATKOWEGO? Czy totolotek-jak się uda? :)
Nie chodzi o to czy ktoś jest specjalistą czy nie, ale ten element jest pracochłonny a przede wszystkim czasochłonny w wykonaniu pojedyńczym a niekoniecznie jakiś skomplikowany, a to różnica.
No okej, czasochłonny jest, nie aż tak bardzo jak się wydaje, ale jednak. Lecz czy to znaczy że się nie da? A skoro się da to na pewno będzie taniej niż na CNC, co od samego początku twierdziłem, iż jest to robota na manual. Co jest prościej zrobić: dorobić parę kostek za x zł, czy wyrzucić co się ma i kupić nowe za x razy ileś zł? Czysta kalkulacja co się bardziej opłaca. A co do mocowania detalu to przecież chyba nie muszę nikogo uświadamiać? Gabaryt na paralelki, do tego kostki w rowki teowe dla ustalenia jednoznacznej pozycji wszystkich obrabianych gabarytów i łaki z góry, cała filozofia. I tak dla każdej operacji w serii....
mheli pisze:
27 sty 2021, 19:33
walcu23 pisze:
27 sty 2021, 18:18
Z drugiej jednak strony wątpię że kostki do tego cuda sa ze stali jakkolwiek jakościowej. I jak widać coś tam są warte....
Widzisz tak się składa że ty wątpisz, a ja wiem na pewno że te kostki (o ile to nie jest chiński wyrób z alu bo i takie się zdarzają) mają 47-52 HRC, jeśli wiesz o czym mówię, a raczej 18G2a nie zahartuje się do takiej twardości. Osobiście to sprawdzałem i takie są fakty jeśli chodzi o wyroby Bison i Parat, więc skończ filozofować.
Boże, człowieku, widziałeś zdjęcia z pierwszego posta? Idź i popatrz jeszcze raz, czy to Bison czy wyrób z garażu pod blokiem w tajwanie czy innym dalekim kraju. Czego Ty chcesz tam oczekiwać, jakości, własności materiału? To ma być zrobione i mieć żądaną postać, a nie być Bisonem za setki zł, tak trudno to zrozumieć? Trzonki noży z lutowaną płytką masz miękkie jak plastelina, zwykły imak w tokarce też jest zwyczjnie miękki, i wszystko działa.... twardość nie ma tu na celu podołaniu obciążeniom, tylko przeciwdziała zużyciu, a to co innego, choć wiąże się nierozerwalnie z tym pierwszym.



Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 9350
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Imak szybkowymienny

#52

Post napisał: tuxcnc » 27 sty 2021, 20:17

walcu23 pisze:
27 sty 2021, 19:44
Co jest prościej zrobić: dorobić parę kostek za x zł, czy wyrzucić co się ma i kupić nowe za x razy ileś zł?
Nie mam ochoty z tobą dyskutować, bo jesteś chamem, nieukiem i ignorantem, ale na to akurat odpowiedzieć muszę.
Otóż prościej jest kupić Multifiksa.
Wynika to stąd, że są oferty "imak plus cztery kostki" za 900 PLN, natomiast NIE MA ŻADNEJ oferty na dorobienie kostek do przedmiotowego wynalazku, nawet kwestie jakości i użyteczności kompletnie pomijając.
Wybacz, ale pieprzenie farmazonów, że "ktoś tanio dorobi" jest bez sensu, bo jak widać NIKT nie ma na to ochoty.
Tak więc przestań trollować i wszystkich obrażać, bo NIC konkretnego z tego nie wynika.
EOT.


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 806
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Imak szybkowymienny

#53

Post napisał: maciek95k » 27 sty 2021, 20:41

walcu23 pisze:Zdecyduj się, albo pracujesz na maszynach, albo jesteś nie wiem... trollem? Najpierw piszesz jedno, potem drugie..
Aha i nie znam się na wszystkim, znam się na tym na temat czego np się tutaj wypowiadam. I nie jest to trucie du**, bo nikogo o nic nie proszę, tylko wyrażam swoje zdanie, od tego chyba jest to forum, jak każde inne, prawda?

Ten nade mną Ci już odpowiedział. Cytując klasyka, szkoda strzępić ryja.


walcu23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 243
Rejestracja: 07 mar 2020, 20:54

Re: Imak szybkowymienny

#54

Post napisał: walcu23 » 27 sty 2021, 20:53

[/quote]
tuxcnc pisze:
27 sty 2021, 20:17
walcu23 pisze:
27 sty 2021, 19:44
Co jest prościej zrobić: dorobić parę kostek za x zł, czy wyrzucić co się ma i kupić nowe za x razy ileś zł?
Nie mam ochoty z tobą dyskutować, bo jesteś chamem, nieukiem i ignorantem, ale na to akurat odpowiedzieć muszę.
Otóż prościej jest kupić Multifiksa.
Wynika to stąd, że są oferty "imak plus cztery kostki" za 900 PLN, natomiast NIE MA ŻADNEJ oferty na dorobienie kostek do przedmiotowego wynalazku, nawet kwestie jakości i użyteczności kompletnie pomijając.
Wybacz, ale pieprzenie farmazonów, że "ktoś tanio dorobi" jest bez sensu, bo jak widać NIKT nie ma na to ochoty.
Tak więc przestań trollować i wszystkich obrażać, bo NIC konkretnego z tego nie wynika.
EOT.
Za 900 zł to sobie możesz kupić imak z kostkami na noże 12x12 do tsb... imak do trzonka 25x25 to 1 z przodu ceny, jak się trafi oczywiście.
A co do stylu bycia to sam jesteś chamem, bo ja nikogo na tym forum nie obrażam, w przeciwieństwie do Ciebie, a ignorantem jesteś w pełnym tego słowa znaczeniu, bo regulamin forum mówi jasno że nie wolno tutaj nikogo obrażać, więc ignorujesz ten zapis. Nieukiem nie wiem czy jesteś, może się czegoś nauczysz w związku z tym jak się teraz zachowujesz i przestaniesz być chamem i ignorantem :)
maciek95k pisze:
27 sty 2021, 20:41
walcu23 pisze:Zdecyduj się, albo pracujesz na maszynach, albo jesteś nie wiem... trollem? Najpierw piszesz jedno, potem drugie..
Aha i nie znam się na wszystkim, znam się na tym na temat czego np się tutaj wypowiadam. I nie jest to trucie du**, bo nikogo o nic nie proszę, tylko wyrażam swoje zdanie, od tego chyba jest to forum, jak każde inne, prawda?

Ten nade mną Ci już odpowiedział. Cytując klasyka, szkoda strzępić ryja.
Szkoda na Ciebie, bo jak widać albo ponosi Cię fantazja albo chcesz po prostu zrobić dobre wrażenie udając że się na czymś znasz...


atlc
Posty w temacie: 4

Re: Imak szybkowymienny

#55

Post napisał: atlc » 27 sty 2021, 21:06

kamar pisze:Tez nie przesadzaj, A szedł ok.6 godzin a B osiem. Dlatego podałem ew. koszty cięcia.
Oczywiście mówimy tylko o kanałach i zaczepach.

Pisałem o całości oceniając na oko, nie wiem ile jest tu dokładnie ścieżki cięcia, ale z pewnością nie na 2 godziny żeby się tu w 100zł zmieścić bez materiału.


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2309
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Imak szybkowymienny

#56

Post napisał: szopenn » 27 sty 2021, 21:19

walcu23 pisze:Co jest prościej zrobić: dorobić parę kostek za x zł, czy wyrzucić co się ma i kupić nowe za x razy ileś zł?


trzeba uwzględnić że obecny imak z kilkoma kostkami też jest coś warty.. można go odsprzedać komuś komu ilość kostek będzie odpowiadała, wtedy do multifixa nie będzie już tak dużej różnicy, a być może nawet nie będzie takiej różnicy żeby w ogóle było opłacalne szukać wykonawcę choć nie powiem, opłacalność nie powinna chyba mieć tu aż takiego znaczenia i choć jakieś znaczenie ma, to nic nie szkodzi wrzucić tą kostkę do działu wycen i dalej tego nie ciągnąć. Może racja będzie po stronie kolegi walcu, a może będzie po stronie innych.

Dygresja... w innej sekcji forum użytkownik uparł się, że wyremontuje zabytkowe okna, jest tam co najmniej kilka wpisów od ludzi w fachu, którzy twierdzili żeby tego nie robił, że to się nie opłaca, że lepiej zarobić i zlecić komuś.

Jednak człowiek robi swoje a temat rośnie, tamci co mówili że to się nie opłaca przestali komentować, dyskusje o opłacalności też ucichły. Różnica jest między tymi tematami jedynie taka, że tamten kupuje maszyny i zanosi się że będzie robił sam, a tutaj ktoś liczył na co. No nie wiem na co, brak mi wniosków, forum jest żeby pomagać, od opłacalności jest nasz premier i rząd.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Imak szybkowymienny

#57

Post napisał: IMPULS3 » 27 sty 2021, 21:54

walcu23 pisze:No okej, czasochłonny jest, nie aż tak bardzo jak się wydaje, ale jednak. Lecz czy to znaczy że się nie da? A skoro się da to na pewno będzie taniej niż na CNC, co od samego początku twierdziłem, iż jest to robota na manual. Co jest prościej zrobić: dorobić parę kostek za x zł, czy wyrzucić co się ma i kupić nowe za x razy ileś zł? Czysta kalkulacja co się bardziej opłaca. A co do mocowania detalu to przecież chyba nie muszę nikogo uświadamiać? Gabaryt na paralelki, do tego kostki w rowki teowe dla ustalenia jednoznacznej pozycji wszystkich obrabianych gabarytów i łaki z góry, cała filozofia. I tak dla każdej operacji w serii....


Jest czasochłonny bo już nie raz się nadziałem na takie niby proste male robótki.
Gdybym ja miał ten imak to zapewne bym sobie dorobił właśnie dlatego że wiekszosc już jest a co najważniejsze jest wzór.
I nie chodzi o to czy na zwykłej maszynie czy niezwykłej tylko właśnie o to że do obróbki masz różne powierzchnie. Dużo prościej dorobić mocowanie niż kombinować. Szczególnie że ważne masz 2 powierzchnie, jedna to wycinek okręgu po lewej stronie a druga to ten ząbek który wymaga innego mocowania.
Tego nie widać ale to jest wszystko upierdliwe właśnie ze względu na mocowania a nie na samą obróbkę bo to zwyczajny detal niczym nie różniący się od typowych prac frezerskich.


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2309
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: Imak szybkowymienny

#58

Post napisał: szopenn » 27 sty 2021, 22:17

czy aby rzeczywiśćie był to wycinek idealnego okręgu?


w przybliżeniu widać że ten zarys raczej nie jest wycinkiem po obwodzie a raczej jakąś losową krzywą wyfrezowaną tak żeby tylko orzech blokował prawidłowo - tak mi to wygląda, nawet może zaryzykuje stwierdzenie że ktoś mógł robić dodatkowe przejście żeby zwiększyć luz bo było za ciasno - widać taki uskok jakby było pogłębiane frezem o innej średnicy bądź być może jest to wypracowane miejsce od orzecha?. Czyli przywiązanie tak dużej uwagi do idealnej geometrii chyba nie jest aż takie istotne. No i sam klin nie wygląda na jakąś wielce skomplikowaną robotę... co innego gdyby był umieszczony na obwodzie, ale tutaj widać że jest on wykonany równolegle do płaszczyzny.

PS. przygladam się ponownie i chyba mam racje, orzech nie licuje się po obwodzie okręgu - wręcz jest tam luz? Od dołu licząc pierwszy i drugi ząb orzecha dociska, a później mamy ten uskok, i tam jest luz - troche lipa, jak i sama funkcja tego klina jest bardzo bardzo wątpliwa.. co autor miał na myśli?
Ostatnio zmieniony 27 sty 2021, 22:22 przez szopenn, łącznie zmieniany 1 raz.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Imak szybkowymienny

#59

Post napisał: IMPULS3 » 27 sty 2021, 22:21

szopenn pisze:czy aby rzeczywiśćie był to wycinek idealnego okręgu?

Tak, to po lewej jest dokladne, a to po środku nie styka się z niczym więc jest wybrane bez dokładności. Gdyby było całościowe okręgiem mogłoby się przy niedokładnosci chwiać a tak ma 2 powierzchnie zewnetrzne styku więc jest sztywne.


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 9
Posty: 806
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Imak szybkowymienny

#60

Post napisał: maciek95k » 27 sty 2021, 22:22

Wiesz co, trochę mi wisi co Ty sobie tam myślisz na mój temat.
Ale jak już chcesz się czegoś rzeczowo dowiedzieć to tak:
Po 1. Sam przygotujesz rysunek czy ktoś to ma zrobić za Ciebie? Jeśli ktoś to będzie automatycznie znacznie drożej bo to czasochłonne a i wykonawca bierze na siebie wszystko jak coś nie będzie pasowało. Jak sam, to wszystkie tolerancje daj. Potem jak odbierzesz bez problemu wiadomo kto coś spartolił i dlaczego jest ewentualnie coś nie tak.
2. Z rysunkiem uderz do działu zlecenia tutaj na forum. Od razu napisz ile sztuk. Pierwsza sztuka często kosztuje 300zł a każda następna 50zł. Dostaniesz zapewne multum maili gdzie możesz wysłać zapytanie i ludzie Ci to wycenią.
3. Forum jest żeby dzielić się wiedzą więc na sam koniec koniecznie pochwal się jaką najniższą ofertę dostaniesz. Z pewnością przyda się innym.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”