mini frezarka do stali - kilka pytań laika
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1744
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
O ile dobrze pamiętam zdecydowałeś się na bf16 - stół w tej maszynie ma wymiary 400x120mm (według https://www.top-maschinen.de/optimum-bo ... vario.html ). Imadło ma 305mm długości i 100 szerokosci. Jesli zamocujesz je normalnie ponad połowa imadła będzie wisieć w powietrzu, wzdłuż stołu nie zamocujesz bo nie masz miejsca na łapy. Imho - to imadło jest o wiele za duże do tej maszyny...
Osobiście kupiłbym coś mniejszego - elementy nie mieszczące się w imadle można mocować bezposrednio do stołu albo zrobić sobie płytę montażową z aluminium...
Osobiście kupiłbym coś mniejszego - elementy nie mieszczące się w imadle można mocować bezposrednio do stołu albo zrobić sobie płytę montażową z aluminium...
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Duże imadło nie zawsze jest lepsze. Ja mam na stole dwa duże imadła po 175mm szczęki i czasem i tak mi brakuje mniejszego. Jak robisz mały detal i jeszcze musisz go wypuścić na bok żeby obrabiać brzeg, to lepiej mieć mniejsze imadło. W przeciwnym razie musisz podkładać coś na drugą stronę szczęk i kombinować. Jeśli włożysz coś po prostu na jedną stronę to się szczęki przekoszą i będzie słabo trzymać. Szczególnie w tańszych imadłach.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Zamówiłem 100mm i sie zastanawiam czy nie jest za duże...no cóż, najwyzej kupie drugie dodatkowe mniejsze
Wiekszym problemem jest, że kostki w imadle nie beda pasować - maja 14 mm, a stol 10 rowki. Można je pominąć?

Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Jak masz kości w imadle to kładziesz imadło na stół, lekko obracasz, kości wpadają w rowki i praktycznie masz już ustawione imadło do pracy (oczywiście jeszcze trzeba przykręcić do stołu). Jeśli nie miał byś kości to przy każdym montowaniu imadła musiał byś ustawiać np na czujnik czy imadło leży równo z rowkami. Jak nie będzie równo to zamontujesz kostkę, wyfrezujesz rowek a on nie będzie równoległy do krawędzi detalu.
Ale gdyby tylko planował głowicą detale to właściwie nie ma to znaczenia

-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Ok... Gdzies można kupić kości z redukcją czy pozostaje mi dorobić? Maszyna już stoi, bicie na oprawce er32 włożonej we wrzeciono wynosi 0,01...czy to dobry wynik? Dodam, że pierwsze próby rowków w stali i mosiądzu wyszły pozytywnie, a frez niemały bo 16mm;)
Kto pyta, nie błądzi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Dzięki, właśnie przeglądam i szukam. Asortyment mają niezły, ceny faktycznie też... Prawie 1000 zł za szczęki do imadła... Z czego one są zrobione, ze złota
? No ale juz sie wykosztowałem i tak, więc wszystko jedno.

Kto pyta, nie błądzi.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 311
- Rejestracja: 16 wrz 2020, 20:48
- Lokalizacja: Widawa/Łódzkie
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Ja mam większego "brata" Bernardo KF25 Vario. Kupiłem imadło 100 uchylno obrotowe i tylko małe detale na nim w sumie idzie zmieścić, bo miejsca pod wrzecionem brakuje. Patrzyłem na kości, ale ich cena jest jakaś... z kosmosu jak dla mnie. Podobnie podkładki równoległe.
Tak więc jak dla mnie wszystko zależy jak często będziesz zdejmował imadło, żeby coś innego w to miejsce zamontować. Jak 90% rzeczy będziesz robił w imadle, to ustawiaj na zegar i tylko raz na jakiś czas będziesz musiał to ustawić na nowo jak imadło zdejmiesz.
Ja kupiłem imadło Bison Bial, tanie nie było, ale czasem gdzieś się coś trafi czy to na OLX czy na Allegro.
Miałem jakieś maszynowe chińskie - no po prostu masakra. Mam też małe proxxona maszynowe. Nadaje się do wiercenia, ale nie do frezowania. Jednak frezowanie to zupełnie inne siły i dodatkowo działające w kierunkach poprzecznych.
EDIT:
No i po pół roku użytkowania mojego Bernardo zabrakło mi miejsca (m. in. podzielnica, w/w imadło, uchwyt tokarski), więc u Ciebie to chyba po miesiącu braknie
Tak więc jak dla mnie wszystko zależy jak często będziesz zdejmował imadło, żeby coś innego w to miejsce zamontować. Jak 90% rzeczy będziesz robił w imadle, to ustawiaj na zegar i tylko raz na jakiś czas będziesz musiał to ustawić na nowo jak imadło zdejmiesz.
Ja kupiłem imadło Bison Bial, tanie nie było, ale czasem gdzieś się coś trafi czy to na OLX czy na Allegro.
Miałem jakieś maszynowe chińskie - no po prostu masakra. Mam też małe proxxona maszynowe. Nadaje się do wiercenia, ale nie do frezowania. Jednak frezowanie to zupełnie inne siły i dodatkowo działające w kierunkach poprzecznych.
EDIT:
No i po pół roku użytkowania mojego Bernardo zabrakło mi miejsca (m. in. podzielnica, w/w imadło, uchwyt tokarski), więc u Ciebie to chyba po miesiącu braknie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
the.bear pisze:podkładki równoległe
U chińczyka kupisz za parę stówek, nie są takie złe.
Też mam kf25 i też mam uchylno obrotowe i jest o wiele za duże. Obrotu nie użyłem nigdy, uchyłu może ze 2 razy, ale i bez tego by się obeszło... Trzeba było od razu kupować takie niskie maszynowe.