W sumie moje kolarstwo zatrzymało się na technologii, gdzie u kolegi w rowerze Chinczyk zastosował prawy gwint dla obu pedałów
Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
-
Adi123
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Aha, dzięki. Nie wiedzialem..
W sumie moje kolarstwo zatrzymało się na technologii, gdzie u kolegi w rowerze Chinczyk zastosował prawy gwint dla obu pedałów
W sumie moje kolarstwo zatrzymało się na technologii, gdzie u kolegi w rowerze Chinczyk zastosował prawy gwint dla obu pedałów
-
atlc
- Posty w temacie: 3
-
Adi123
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
O mało nie wpadł pod auto przez to. Pierwsza myśl jak się pedał nie wkręcał w lewo to, że gwint jest rozwalony.. No i ktoś dla żartów powiedział że może tam przez pomyłkę dali prawy gwint... zdziwienie nasze byłe spore jak się okazało że miał rację
-
prosteiszkuteczneWynalazki
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 707
- Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Napreżenia może wyjdą i mniejsze ale wałki korb na kwadrat się gną a HT2 pękają.Adi123 pisze: ↑08 sty 2021, 07:46sharku111 pisze:Maksymalne naprężenia skręcające tau_max=Ms/Ws = 166,77 / 965 * 1000[mm] = 172,8 MPa (= 99,1% tau_dop).
Dodam swoje 3 grosze.. realnie wyjdzie naprężeń skrecających mniej- korba dociśnięta jest jednak do czoła okrągłej części wałka, i część Ms przeniosą siły tarcia. Nie mniej i tak naprężenia tnące będą sporo większe niż te wyliczenia.
Czy jak wytrenowany kolarz jedzie w pochyłej sylwetce, to on się nie zapiera dodatkowo o kierownicę? Wydaje mi się, że wtedy może generować sporo większy nacisk na pedały, niż tylko swoją wagą, ale prawdę mówiąc to nie znam się tak na kolarstwie, by znać niuanse ich techniki jazdy..
-
Adi123
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 365
- Rejestracja: 20 lis 2020, 18:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Poszukalem na szybko co to jest to HT2, obstawiam, że ten wielowypust ulepszaja cieplnie- to nic dziwnego że raczej pęka niż się gnie.
Ciężko porównywać 2 różne kształty (projekty), pod względem wytrzymałościowym, jeśli ich materiał i ewentualna obróbka cieplna się prawie na pewno od siebie różnią.
Ciężko porównywać 2 różne kształty (projekty), pod względem wytrzymałościowym, jeśli ich materiał i ewentualna obróbka cieplna się prawie na pewno od siebie różnią.
-
prosteiszkuteczneWynalazki
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 707
- Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Wniosek jest taki, że wałek jest za słaby skoło pęka.
-
szopenn
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1940
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
ale ponoć ośka ultegry jest tam ciut grubsza niż w korbach typu FC.... ja u siebie mam FC i 100kg i tak.. widziałem te zdjęcia i tu i tam, i niechętnie pedałuje na stojąco.
Inna rzecz że ht2 niewiele mi dał w porównaniu do kwadratu, dodał wagę i jedynie serwis jest bardzo ułatwiony. Kwadrat to koszmar, ściągacze spisywały się dopóki same korby były stalowe, przy aluminiowej korbie ściągacze wyrywają gwinty jak zapiecze. Baśnie o sztywności przelotówek są dla dzieci, które wciągają noskiem każdą nowość. Myślałem też, że w końcu taka korba przestanie piszczeć po myjce czy po deszczu, ależ skąd, łożyska są kryte jednostronnie, trzeba przerabiać suport na metryczne podwójnie kryte, albo ściągać podwójnie kryte z chin i od strony samej osi z uszczelnieniami słabo. Znacznie lepiej kwadrat się spisywał jeśli chodzi o szczelność i nawet wagowo, kwadrat i taka fsa tempo - 600 gram, znajdźcie ht2 o takiej wadze. No ale tak jak mówie, ten serwis zaważa.
Inna rzecz że ht2 niewiele mi dał w porównaniu do kwadratu, dodał wagę i jedynie serwis jest bardzo ułatwiony. Kwadrat to koszmar, ściągacze spisywały się dopóki same korby były stalowe, przy aluminiowej korbie ściągacze wyrywają gwinty jak zapiecze. Baśnie o sztywności przelotówek są dla dzieci, które wciągają noskiem każdą nowość. Myślałem też, że w końcu taka korba przestanie piszczeć po myjce czy po deszczu, ależ skąd, łożyska są kryte jednostronnie, trzeba przerabiać suport na metryczne podwójnie kryte, albo ściągać podwójnie kryte z chin i od strony samej osi z uszczelnieniami słabo. Znacznie lepiej kwadrat się spisywał jeśli chodzi o szczelność i nawet wagowo, kwadrat i taka fsa tempo - 600 gram, znajdźcie ht2 o takiej wadze. No ale tak jak mówie, ten serwis zaważa.
-
gozdd
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 842
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Ale głupoty opowiadasz to szkoda gadać...
Przy kwadracie łańcuch na największym blacie potrafił mi ocierać o przerzutkę gdy pedałowałem na stojąco. Przy HT2 nigdy tego nie doświadczyłem. Podobnie jak piszczenia HT2, no ale może za mało w błocie jeździłem.
Waga... tutaj to popłynąłeś. FSA Tempo wazy 800, a nie 600g. Taka pierwsza z brzegu Shimano 105 przy większych blatach waży 713g, niższe grupy powiedzmy, że też będzie 800g. Suport na kwadrat (jeden z lżejszych na stalowej osi) 300g, suport HT2 60-80g.
Przy kwadracie łańcuch na największym blacie potrafił mi ocierać o przerzutkę gdy pedałowałem na stojąco. Przy HT2 nigdy tego nie doświadczyłem. Podobnie jak piszczenia HT2, no ale może za mało w błocie jeździłem.
Waga... tutaj to popłynąłeś. FSA Tempo wazy 800, a nie 600g. Taka pierwsza z brzegu Shimano 105 przy większych blatach waży 713g, niższe grupy powiedzmy, że też będzie 800g. Suport na kwadrat (jeden z lżejszych na stalowej osi) 300g, suport HT2 60-80g.
-
michal5150
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 29
- Rejestracja: 28 paź 2017, 16:01
- Lokalizacja: Namysłów/Opole
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że łożyska przy HT2 są szerszej rozstawione niż przy kwadracie. A co powoduje rozsunięcie punktów podparcia przy tej samej długości wałka, to wszyscy (chyba) wiedzą 
Inna rzecz to długość osi, a dokładnie fragmentu, który wystaje za łożysko. Wiadomo, że inaczej będzie przy dłuższych osiach, inaczej przy krótszych. W swoich rowerach mam kwadrat (długość 107mm), napęd dwublatowy i zmniejszoną linię łańcucha. W efekcie suport niewiele wystaje poza łożysko, korba jest oddalona od łożyska jedynie o kilka mm. Sztywność takiego układu jest większa niż typowego, np. z długim suportem 131mm.
Waga suportu zależy od wielu czynników, min. technologii wykonania i komponentów (piszę o kwadracie). W jednym rowerze mam suport CrMo z drążoną osią, miskami z aluminium - waga 220g. W innym - wykonany z tytanu - waga 154g
Inna rzecz to długość osi, a dokładnie fragmentu, który wystaje za łożysko. Wiadomo, że inaczej będzie przy dłuższych osiach, inaczej przy krótszych. W swoich rowerach mam kwadrat (długość 107mm), napęd dwublatowy i zmniejszoną linię łańcucha. W efekcie suport niewiele wystaje poza łożysko, korba jest oddalona od łożyska jedynie o kilka mm. Sztywność takiego układu jest większa niż typowego, np. z długim suportem 131mm.
Waga suportu zależy od wielu czynników, min. technologii wykonania i komponentów (piszę o kwadracie). W jednym rowerze mam suport CrMo z drążoną osią, miskami z aluminium - waga 220g. W innym - wykonany z tytanu - waga 154g
-
prosteiszkuteczneWynalazki
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 707
- Rejestracja: 05 cze 2019, 17:00
Re: Naprężenia skręcające przy korbie rowerowej
W HT2 są łożyska z mikroskopijnymi kulkami bo jest gruby wałek korby co powoduje, że żywotność łożysk jest dramatycznie niska+ brak uszczelnienie od błota.gozdd pisze: ↑14 sty 2021, 11:32Ale głupoty opowiadasz to szkoda gadać...
Przy kwadracie łańcuch na największym blacie potrafił mi ocierać o przerzutkę gdy pedałowałem na stojąco. Przy HT2 nigdy tego nie doświadczyłem. Podobnie jak piszczenia HT2, no ale może za mało w błocie jeździłem.
Waga... tutaj to popłynąłeś. FSA Tempo wazy 800, a nie 600g. Taka pierwsza z brzegu Shimano 105 przy większych blatach waży 713g, niższe grupy powiedzmy, że też będzie 800g. Suport na kwadrat (jeden z lżejszych na stalowej osi) 300g, suport HT2 60-80g.
Łożyska w suporcie na kwadrat wytrzymują 10 lat i po tym czasie można je wymienić a w HT2 po pół roku się rozwalają.
Branża rowerowa lubi robić problemy tam gdzie ich nie ma. Wystarczyło by dać większe miski lub produkować ramy z mufą o większej średnicy z większymi łożyskami , najlepiej stożkowymi (nie tych na konusach tylko tych normalnych) i simering przed łożyskiem i mamy błtoodoporny wytrzymały suport.
O wadze się nie wypowiem mnie to kąmpletnie nie obchodzi.
