mini frezarka do stali - kilka pytań laika
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 2224
- Rejestracja: 17 wrz 2018, 10:47
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Zdecydowanie głośniejsza, nawet od przecinania materiału. Jak wpadnie w jakiś rezonans, to nie da się wytrzymać. Ale i normalna praca jest bardzo uciążliwa.
Dotyczy to również małych frezarek. Mała będzie głośna ze względu na wiotkość i tu o dziwo zwiększenie szybkości często zmniejsza hałasy. Duża będzie miała głośny silnik. A do tego sam materiał może wpadać w rezonans, zwłaszcza cienkie blachy.
Dotyczy to również małych frezarek. Mała będzie głośna ze względu na wiotkość i tu o dziwo zwiększenie szybkości często zmniejsza hałasy. Duża będzie miała głośny silnik. A do tego sam materiał może wpadać w rezonans, zwłaszcza cienkie blachy.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
No trudno. Najwyżej po 22 i w niedzielę nie bede odpalał a jesli juz to i tak raczej nie na długo, bedą musieli przywyknąć . Jak dotychczas nie bylo problemów z sąsiadami, poza chwilami gdy szlifowałem blaty na balkonie szlifierką oscylacyjną na max obrotach 

Kto pyta, nie błądzi.
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Po 22 nawet nie masz co nawet myśleć, dźwięk frezowania może być na prawdę nie do wytrzymania bez słuchawek (w zależności od tego co robisz) a do tego masz jeszcze wibracje których nie wyciszysz tak łatwo, przenoszą się przez ściany i podłogi mniej więcej jak wiercenie w ścianie.
W mojej ocenie frezowanie jest około 2 razy głośniejsze niż toczenie. Jeżeli nie masz innej możliwości musisz na prawdę myśleć o sąsiadach
W mojej ocenie frezowanie jest około 2 razy głośniejsze niż toczenie. Jeżeli nie masz innej możliwości musisz na prawdę myśleć o sąsiadach
Chętnie pomogę z mini lathe i toczeniem, modelami 3d w f360, odlewaniem epoxygranitu, frezowaniem CNC w podstawowym zakresie, skrobaniem, programowaniem i podłączaniem falowników liteon :)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 gru 2015, 09:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Chyba trochę przesadzacie. Mam podobnego brzdąca jak Opti 16. Silnik DC jest mega cichy. Jak będziesz frezowac kolor to przy zachowaniu rozsądnych obrotów (<3000) to jest na tyle znośnie, że można na niej pracować w małym pomieszczeniu, bez nauszników przez kilka godzin. Oczywiście musisz zadbać o solidny/stabilny stół i dobre wibroizolatory pod maszyną.
To nie jest CNC z wrzecionem 30krpm
To nie jest CNC z wrzecionem 30krpm

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 1744
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Sąsiadów albo solidnych ścian...
Ja mam wyjątkowe szczęście - zareagowali dopiero kiedy wpadłem na pomysł żeby przetestować w mieszkaniu pistolet pneumatyczny... sąsiadka przyszła zapytać czy umnie też w rurach stuka
Ja mam wyjątkowe szczęście - zareagowali dopiero kiedy wpadłem na pomysł żeby przetestować w mieszkaniu pistolet pneumatyczny... sąsiadka przyszła zapytać czy umnie też w rurach stuka

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 123
- Rejestracja: 16 paź 2018, 22:00
Re: mini frezarka do stali - kilka pytań laika
Z tymi obrotami do aluminium to trochę przesadzacie. Przez 7 lat pracowałem na maszynie która miała uszkodzoną przekładnię i kręciła max 2000 obr. Obrabiamy głównie stal i żeliwo, ale jak trzeba było zrobić jakąś robotę w aluminium to też się dało bez problemu zrobić, co najwyżej trochę wolniej . Myślę , że któraś z tych maszyn które wymienił autor wątku będzie najlepszym rozwiązaniem. Niestety nie są to maszyny biurkowe, HK 20 waży chyba ze 120 kg. ale dzięki temu można na niej już coś wyrzeźbić w stali.