Butla po acetylenie.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1111
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Butla po acetylenie.

#11

Post napisał: Robert_K » 11 sty 2021, 00:13

MiziAir - napisałem PW, daj znać czy doszło.

Pozdrawiam.




atlc
Posty w temacie: 3

Re: Butla po acetylenie.

#12

Post napisał: atlc » 11 sty 2021, 00:24

kuba1im pisze:to możemy się domyślać jak poszło

Czy do karty zgonu wpisać covid?


Robert_K
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1111
Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Butla po acetylenie.

#13

Post napisał: Robert_K » 11 sty 2021, 00:28

atlc pisze:Czy do karty zgonu wpisać covid?

A to teraz w ogóle wpisują cokolwiek innego?

Pozdrawiam.


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4136
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Butla po acetylenie.

#14

Post napisał: Steryd » 11 sty 2021, 01:27

A dasz radę znaleźć odpowiednio dużą przecinarkę rolkową? To nie powinno iskrzyć, a jak wytniesz dno i wierzch to już z górki.
Można?
Morzna!!!


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Butla po acetylenie.

#15

Post napisał: gozdd » 11 sty 2021, 08:01

A nie lepiej byłoby podjechać do punktu gdzie wymieniają / napełniają butle z gazami technicznymi i spróbować się dogadać, żeby oddać tą, a wziąć pustą po tlenie?


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 981
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Butla po acetylenie.

#16

Post napisał: kolec7 » 11 sty 2021, 09:05

A dzwoniłeś do: www.dorsel.pl ?
Mają olbrzymi asortyment grubościennych rur na magazynie. Bez problemu tną i sprzedają ilości detaliczne.
Najbliższe Tobie średnice, to ⌀ 219.1 i ⌀ 244.5 - grubości ścianek od 8 do 25.
"W życiu piękne są tylko chwile...."

Awatar użytkownika

Autor tematu
MiziAir
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 137
Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Butla po acetylenie.

#17

Post napisał: MiziAir » 11 sty 2021, 19:01

Ok, nadal żyję :) Nie udało mi się przebić tej masy - pręt się szybko klinuje, po kilku centymetrach już nie idzie go dalej wbić. Chyba zawaliłem sprawę wcześniejszym nalewaniem wody - teraz przymarzło i pewnie przez to klinuje. Nieco tej masy wydłubałem, wygląda jak papka z wody i szarego papieru toaletowego. Na razie machnąłem ręką, bo szkoda czasu na zabawę, butla idzie w kąt na ten tydzień, tematu całkowicie nie zamykam - jak mi przyjdzie jakiś pomysł, to się za to zabiorę. Tymczasem w pobliskim zakładzie dogną i pospawają mi z 5mm blachy taką rurę, na prasie krawędziowej, zapewne nie wyjdzie taka piękna... ale jak się nie ma co się lubi....
gozdd pisze:
11 sty 2021, 08:01
A nie lepiej byłoby podjechać do punktu gdzie wymieniają / napełniają butle z gazami technicznymi i spróbować się dogadać, żeby oddać tą, a wziąć pustą po tlenie?
Butla którą posiadam ma mocno uszkodzony gwint po pewnym incydencie i jest dość skorodowana, nie nadaje się do niczego innego, niż pocięcie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
MiziAir
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 137
Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Butla po acetylenie.

#18

Post napisał: MiziAir » 05 lut 2021, 20:27

Ok, śnieg stopniał, temat cięcia butli wraca...

Jak widać, powiodło się. Pozostaje temat usunięcia tego wypełnienia... Ogólnie, jak komuś do głowy przyjdzie robienie czegokolwiek z butli po acetylenie to nie polecam, szkoda czasu na takie papranie. Jedyne co na plus to zdobyta wiedza i przestroga dla potomnych - w tym wypełnieniu potrafi się uwięzić sporo acetylenu i acetonu, który długo nie odparuje mimo usuniętego zaworu. Czy ryzyko wybuchu jest? dalej nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Być może całe to wypełnienie temu zapobiega.

Jak ktoś się uprze na odzysk rury z butli po acetylenie... to sposób był taki, że nawierciłem ostrożnie kilka dziurek w dnie i butle wstawiłem do wiadra z wodą na dwie doby. Wypełnienie nasiąka wodą, blisko do poziomu w jakim butla jest zanurzona, ryzyko zapłonu w tym obszarze jest małe (mocno zawilgotniała "pulpa" nie strzela, nie pali się - sprawdzałem). Cięte piłą szablastą - przy stałym polewaniu wodą zero iskier... Po nabraniu odwagi, góra odcięta kątówką (oczywiście też nasączona wodą).

Obrazek
Obrazek
Obrazek


luki158
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 208
Rejestracja: 28 mar 2018, 17:20

Re: Butla po acetylenie.

#19

Post napisał: luki158 » 05 lut 2021, 20:37

Powiem ci, masz dużo odwagi.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8458
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

Re: Butla po acetylenie.

#20

Post napisał: bartuss1 » 05 lut 2021, 20:48

ciąłem butle po co2 i po tlenie, ale po acetylenie? szaleniec jakiś
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”