renowacja drewnianych okien

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
mistixusx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 53
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
Lokalizacja: toruń

Re: renowacja drewnianych okien

#51

Post napisał: mistixusx » 27 gru 2020, 02:26

KARABIN, skoro chcesz powymieniać się mądrościami, to przyjmij i moją: to co piszesz to frazes dla biednych. Ja się bawię. Interesuje mnie budowanie, potencjały i marzenia.

Generalnie lepiej byłoby skupić się na temacie, rady życiowe mnie po prostu śmieszą.




KARABIN
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 214
Rejestracja: 17 lut 2015, 19:08
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: renowacja drewnianych okien

#52

Post napisał: KARABIN » 27 gru 2020, 08:48

mistixusx pisze:
27 gru 2020, 02:26
skoro chcesz powymieniać się mądrościami, to przyjmij i moją: to co piszesz to frazes dla biednych. Ja się bawię. Interesuje mnie budowanie, potencjały i marzenia.

Generalnie lepiej byłoby skupić się na temacie, rady życiowe mnie po prostu śmieszą.
To nie rady życiowe,to praktyka połączona z doświadczeniem.
Marzenia nie są karalne,choć nie zawsze muszą się spełniać.
Potencjały,są plusy dodatnie i plusy ujemne powtarzając za klasykiem.
Budować,zawsze można,a kto bogatemu zabroni.
Po skończonym projekcie wrzuć pare fotek jak to wyszło.Pozdrawiam :mrgreen:


33jannowak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 159
Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: renowacja drewnianych okien

#53

Post napisał: 33jannowak » 27 gru 2020, 12:23

Za 3k kupisz dyme 8 z przystawkami ale osiągnięcie na niej precyzji jest bardzo trudne, no i zakładanie tych przystawek i zdejmowanie też jest upierdliwe. Są też samoróbki, piłę i wyrówniarkę byś w tych pieniądzach kupił ale jak to z samoróbkami jedna wyszła lepiej inna gorzej. Mniej więcej za tę kwotę kupisz też starą żeliwną przeważnie niemiecką grubościówko-wyrówniarkę, i to bym polecał.


Autor tematu
mistixusx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 53
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
Lokalizacja: toruń

Re: renowacja drewnianych okien

#54

Post napisał: mistixusx » 27 gru 2020, 12:56

Faktycznie widzę, że jakieś normalnie wyglądające grubościówki to jest około 2K. Są tańsze ale to są takie jakby bardziej gospodarcze? W sensie do przestrugania desek do chlewika np. A przecież jakaś precyzja jednak musi być.
No więc nie 3K tylko pewnie z 7K. No niech będzie. Chodzi o uchwycenie pewnego optimum, żeby było tanio, ale jeszcze solidnie, żeby nie kupować szmelcu.
Kupiłem jakiś czas temu tzw. krajzege, bydle straszne, tarcza z pół metra. Tnę na tym czasem drewno do rozpałki (dodam, że rozpałka do mojego kotła to jest z tydzień palenia w normalnym domu :) ) No i ten właściciel krajzegi jak sprzedawał to zachwalał: ach jaka wspaniała samoróbka. Faktycznie jest solidna. Ale funkcjonalność tak durna i beznadziejna, że głowa mała. Potem ludzie palce i ręce tracą pracując na takich maszynach.

Dlatego w kwestii stolarni wolałbym coś fabrycznego, już zawodowego, ale raczej starszego - niekoniecznie o super nowoczesnym designie. Z drugiej strony może byłoby fajnie żeby to nie były półtonowe obrabiarki tylko jakieś po 100Kg.

Dodane 6 minuty 20 sekundy:
KARABIN, słuchaj, ja jestem świadom tego co piszesz, bo wiesz, ja już nie jedno w życiu robiłem. I zawsze, zawsze na każdym kroku spotykam ludzi, którzy czegoś się boją, albo nie mogą.
Te osoby mówią "a gdybym ja" albo " a gdyby coś tam". I one paradoksalnie udzielają najwięcej rad :) tymczasem siedzą tam gdzie były, niczego w życiu nie przeskoczyły, nie przeskoczyły samych siebie, swojej strefy komfortu.
Badam temat. U mnie badanie oznacza możliwość zakupu maszyn za tyle ile będzie trzeba i być może mi to wszystko nie wyjdzie - dopuszcam taki wariant. Ale myślę, że mi wyjdzie, bo nie takie rzeczy robiłem.

Ale generalnie to co mówisz, w normalnym cywilnym trybie i do normalnych ludzi, trzeba to powtarzać, ja się zgadzam :)


33jannowak
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 159
Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: renowacja drewnianych okien

#55

Post napisał: 33jannowak » 27 gru 2020, 13:32

mistixusx pisze: Z drugiej strony może byłoby fajnie żeby to nie były półtonowe obrabiarki tylko jakieś po 100Kg.

100 kg, to ta dyma o której wspomniałem z przystawką frezarką tyle prawie waży. Stara żeliwna wyrówniarka np. 40cm wałek to minimum 300 kg a grubościówko-wyrówniarka to jeszcze więcej.


orion32
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1359
Rejestracja: 18 kwie 2017, 21:55

Re: renowacja drewnianych okien

#56

Post napisał: orion32 » 27 gru 2020, 14:09

Lat temu 73, gdy mój dziad, budował dom, to stolarkę okienną i drzwiową robił majster z pomocnikiem, przez pół roku, na miejscu, ręcznie. Wykonał 6 okien, i 8 drzwi. Materiał dobierał jak najstaranniej, albowiem jego cena mało ważyła w koszcie całości. Najdroższa była robocizna. Z narzędzi używał pił ręcznych, świdrów, dłut i strugów, w tym z ostrzami profilowanymi, bo niektóre elementy były ozdobne. Cała ta stolarka funkcjonuje do dziś, bez napraw, tylko konserwacja.
Jak Twoje były robione, to technologia była pewnie analogiczna.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

Re: renowacja drewnianych okien

#57

Post napisał: pukury » 27 gru 2020, 14:37

Hej.
Jak już wspominki -
Lat temu z 10 zrobiłem okna i framugi do takiej chatki w lesie - bacówki.
Kumpel któremu pomagałem udostępnił mi piłę tarczową i szlifierkę bębnową.
Oprócz tego heble, dłuta, itp.
Za pomocą piły zrobiłem prawie wszystko - da się - zapewniam.
Potem szlifierka , hebelki , itp.
Zamalowałem tylko pokostem lnianym.
Minęło 10 lat - wszystko jest proste.
A jak wiadomo w lesie to i śnieg i deszcz i słońce i wiatr.
Co prawda jakieś tam doświadczenie z drewnem mam.
Próbuj i kombinuj - wszystko ludzie robią - więc czemu Tobie ma się nie udać ?
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
mistixusx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 53
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
Lokalizacja: toruń

Re: renowacja drewnianych okien

#58

Post napisał: mistixusx » 27 gru 2020, 23:44

Orion32,
Mówisz o takiej maszynie https://www.olx.pl/oferta/heblarka-stru ... c;promoted

Ciekawa, chyba o coś takiego właśnie pytałem. I na takim sprzęcie można popracować? Widzę na yt, że zmiana funkcji to cała długa operacja. Nie wiem czy to dobry pomysł. Chyba wolę jednak więcej wydać ale osiągnąć większe możliwości kreacji w sensie dostępu do poszczególnych funkcji.


Autor tematu
mistixusx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 53
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
Lokalizacja: toruń

Re: renowacja drewnianych okien

#59

Post napisał: mistixusx » 28 gru 2020, 07:04

Albo dwie takie dymy kupić. Wtedy frezarka byłaby osobno. Plusem byłyby wspólne części.


Autor tematu
mistixusx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 53
Posty: 82
Rejestracja: 09 mar 2014, 01:24
Lokalizacja: toruń

Re: renowacja drewnianych okien

#60

Post napisał: mistixusx » 28 gru 2020, 07:39


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”