Taka ciekawostka dla wszystkich, którzy planują wykonywanie ram do swoich maszyn z profili zamkniętych, na przykład kwadratowych.
To co na zdjęciu, to jest profil 60x60x3 dł. 180 mm, przecięty wzdłuż w celu usunięcia jednej ścianki.
Zwróćcie uwagę jak mocno naprężenia w profilu odgięły ten odcięty fragment.
To mi przypomniało o tym, że w takim profilu nic nie jest uspokojone i każda operacja cięcia czy wiercenia , zmieni nam pierwotnie zmierzone wymiary.
Tak, że nasza konstrukcja po jakimś czasie, zacznie tańczyć, że mozolnie ustawiona geometria będzie historią.
To tak jakby komuś się wydawało, że odprężanie jest niepotrzebne.
