skrobanie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: skrobanie
A ja mam pytanie o tą płytę kamienną, która jest jak sądzę traserska. Bo żeliwna w moim wypadku odpada, zbyt dużo wilgoci w warsztacie i używany głównie w majówkę. Natomiast zastanawiam się czy taka kamienna płyta jest w miarę nieśmiertelna. Tzn czy ten kamień się nie odkształca i nie wyciera za bardzo?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: skrobanie
No właśnie tego się obawiam, ale żeliwo miękkie i łatwiej się rysuje. Tylko mnie właśnie zastanawia czy nie płynie. Bo jaki jest najtańszy stół traserski niskiej jakości? No oczywiście szyba, tylko niekoniecznie każda.
Może to jest właśnie sposób na liniał, kawałek grubej szyby przykleić do czegoś w miarę płaskiego i sfazować na krawędziach
Tylko po pierwsze szkło płynie i to jest narzędzie na kilka tygodni/miesięcy. A dwa że tą szybę trzeba wycinać wzdłóż a nie w poprzek:
Może to jest właśnie sposób na liniał, kawałek grubej szyby przykleić do czegoś w miarę płaskiego i sfazować na krawędziach

Re: skrobanie
Strike ,to na zdjeciu to jest gumolit ,a nie płyta..Wykładzina na stole warsztatowym,aby się części nie rysowały.
Zdjecia plyty nie mam,ale jest granitowa .Jest produkcji czechosłowackiej.Granit jest odporny na wilgoć i na ścieranie.Przeżyje Cię na pewno.Zniszczyć można wszystko ,ale jak się dba i używa zgodnie z zasadami sztuki, to służy długo.
Zdjecia plyty nie mam,ale jest granitowa .Jest produkcji czechosłowackiej.Granit jest odporny na wilgoć i na ścieranie.Przeżyje Cię na pewno.Zniszczyć można wszystko ,ale jak się dba i używa zgodnie z zasadami sztuki, to służy długo.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: skrobanie
No faktycznie jakoś tak mi się z kamieniem skojarzyło że to płyta 
No ale faktycznie te płyty żeliwne to chyba już przestarzała technologia. Po prostu kiedyś nie było możliwości żeby łatwo skrobać/szlifować granit.
Choć jak patrzyłem to cena dużych płyt granitowych są zabójcze. Więc może to jest kwestia wielkości co się bardziej opłaca.

No ale faktycznie te płyty żeliwne to chyba już przestarzała technologia. Po prostu kiedyś nie było możliwości żeby łatwo skrobać/szlifować granit.
Choć jak patrzyłem to cena dużych płyt granitowych są zabójcze. Więc może to jest kwestia wielkości co się bardziej opłaca.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1299
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: skrobanie
No dobrze ale jest możliwość skrobania lub wyprowadzenia łoża nie posiadając liniału traserskiego 1.5m? Pewnie można było by skonstruować bramę nad łożem i zapiąć tam czujnik ustawiając go pod dwa skrajne końce łoża ale nie będzie to takie łatwe jak się piszę.
Sprawdziłem łoże i tam gdzie leży wrzeciennik są ładne ślady skrobania, tam gdzie jeździ suport widzę charakterystyczne ślady po frezowaniu łoża. Widać je na oby dwóch końcach łoża na długości około 10-20cm. Środek jest wytarty jak diabli.
Można użyć czegoś innego niż profesjonalnego liniału do sprawdzenia płaskości powierzchni?
Sprawdziłem łoże i tam gdzie leży wrzeciennik są ładne ślady skrobania, tam gdzie jeździ suport widzę charakterystyczne ślady po frezowaniu łoża. Widać je na oby dwóch końcach łoża na długości około 10-20cm. Środek jest wytarty jak diabli.
Można użyć czegoś innego niż profesjonalnego liniału do sprawdzenia płaskości powierzchni?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: skrobanie
Jak pisałem, mógłbyś spróbować z szybą ciętą wzdłóż procesu technologicznego
Jest jeszcze metoda oparta o liniał sinusowy, ale tutaj cena pewnie powoduje ten sam problem co przy zwykłym liniale.

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 518
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: skrobanie
Bear czytam już kilka stron postów ale jeszcze nikt nie zaproponował amatorskiego szlifowania łoża. Zobacz jest kilka filmików na yt w tym temacie. W skrócie mocujesz do tokarki "zewnętrzne" prowadnice, albo kątownik hutniczy który sobie ładnie ustawisz na czujnik albo jakieś prowadnice liniowe ładnie wyregulowane i na tych prowadnicach na rolkach czy na łożyskach jeździ wózek z wrzecionkiem i kamieniem...
jak już wyszlifujesz to wtedy delikatnie na finisz skrobnąć mozer by olej się trzymał.
jak już wyszlifujesz to wtedy delikatnie na finisz skrobnąć mozer by olej się trzymał.
Re: skrobanie
Bear, przecież ci opisałem, jak to zrobić, kilka stron temu.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 165
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: skrobanie
Te wszystkie profile hutnicze nie nadają, się bo są krzywe jak diabli.