Tum 25A, kilka pytań
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Tum 25A, kilka pytań
Witam. Po długich poszukiwaniach i ciągłych wahaniach odnośnie modelu tokarki udało się nabyć Tum 25a. W ostatnim czasie miała być Tue 35, ale ciężko znaleźć było coś nie do remontu od razu, poza tym brak centralnego smarowania, o hałasie skrzyni nie wspominając. Równiez myślałem o zakupie chińczyka najpierw o Tytanie, później o mtp 330x1000... Ale od czegoś trzeba zacząć. Trafił się
Tum 25a, 1967, jest kompletny, podtrzymka, okular, wszystkie koła zmianowe, dtr, szczęki wew i zew., drugi uchwyt bison 4 szczękowy, skrzynka wierteł i noży, pompka do chłodzenia, lampa. Biegi działają, posuwy, ogólnie wszystko działa, toczy, przecina. Jak to w każdym starym sprzęcie jest kilka rzeczy do ogarnięcia i stąd mam do Was parę pytań:
- czy kto mógłby mi zrobić zdjęcie tabliczek i wskaźnik aktualnej prędkości wrzeciona? Bo u mnie brak jak na zdjeciu
-wrzeciono po wrzuceniu na luz dość ciężko się obraca, równomiernie ciężko. Jedna ręka naprawdę trzeba użyć dużej siły by obrócić. Czy to normalne? Nawet po 30min pracy obraca się tak samo.
Tum 25a, 1967, jest kompletny, podtrzymka, okular, wszystkie koła zmianowe, dtr, szczęki wew i zew., drugi uchwyt bison 4 szczękowy, skrzynka wierteł i noży, pompka do chłodzenia, lampa. Biegi działają, posuwy, ogólnie wszystko działa, toczy, przecina. Jak to w każdym starym sprzęcie jest kilka rzeczy do ogarnięcia i stąd mam do Was parę pytań:
- czy kto mógłby mi zrobić zdjęcie tabliczek i wskaźnik aktualnej prędkości wrzeciona? Bo u mnie brak jak na zdjeciu
-wrzeciono po wrzuceniu na luz dość ciężko się obraca, równomiernie ciężko. Jedna ręka naprawdę trzeba użyć dużej siły by obrócić. Czy to normalne? Nawet po 30min pracy obraca się tak samo.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 paź 2014, 21:21
- Lokalizacja: Chomiąża
Re: Tum 25A, kilka pytań
Powinienieś miec zdjęcie tabliczek prędkosci w DTR-ce A co do samego wrzeciona byc moze za mocno dokrecone nakrętki wrzeciona.
P.s. przejrzyj tego posta
tum-25a-leczenie-t104113.html
P.s. przejrzyj tego posta
tum-25a-leczenie-t104113.html
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Re: Tum 25A, kilka pytań
Dziękuję za linka. Właśnie w DTR nie wszystkie chyba strony mam. Już wiem co i jak by odtworzyć prędkości wrzeciona.ancover pisze: ↑11 maja 2020, 20:09Powinienieś miec zdjęcie tabliczek prędkosci w DTR-ce A co do samego wrzeciona byc moze za mocno dokrecone nakrętki wrzeciona.
P.s. przejrzyj tego posta
tum-25a-leczenie-t104113.html
Odnośnie nakrętki wrzeciona, po 30 min zabawy obudowa wrzeciona nie jest gorąca. Chociaż zastanawia mnie pewna kwestia. Po nocnym postoju założyłem 50cm wałek w wrzeciono, mocno zacisnąłem szczęki. Dostawiłem czujnik zegarowy prostopadle do tarczy zabieraka i zacząłem napierać na wałek przod/tył. Wskazówka nie drgnęła, więc brak bicia. Na razie chyba nie będę tego ruszał.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 paź 2014, 21:21
- Lokalizacja: Chomiąża
Re: Tum 25A, kilka pytań
Jak chwile pochodzi wylacz i sprawdz pod pokrywą czy łozysko sie nie grzeje od strony wrzeciona lub koła pasowego bo obudowa moze tego nie oddawac. Z tego co kojarze miałem dwie tumki i w żadnej aż tak leciutko wrzeciono na luzie nie chodziło oczywiscie zalezy co do kogo jest leciutko Ale jesli nic sie nadmiernie nie grzeje mysle ze jest ok. Pozdro
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 272
- Rejestracja: 25 mar 2014, 17:12
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tum 25A, kilka pytań
jeżeli wskazówka nawet nie drgnie to może oznaczać że jest za mocno napięte łożysko, jakiś mikronowy luz powinien występować, może tu leży problem?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2264
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Tum 25A, kilka pytań
Wrzeciono w tumie 25 powinno się obracać z minimalnym oporem, jak się ciężko obraca to coś trze, nie musi się wcale grzać bo jest chłodzone olejem.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Tum 25A, kilka pytań
Wygląda na to, że zbyt mocno dociągnięta jest nakrętka regulacji luzu łożysk przednich - ale jeżeli po dłuższym czasie pracy na wyższych obrotach przednia obudowa łożyska (będąca jednocześnie labiryntowym uszczelniaczem/odrzutnikiem oleju) nie jest nadmiernie rozgrzana, to chyba można tego nie ruszać.
W DTR jest opisana procedura regulacji luzu tych łożysk (główne, dwurzędowe wałeczkowe i dwa oporowe) - zakończono zwrotem "powinien to wykonać wykwalifikowany pracownik", ale samemu też da się to spokojnie zrobić. Ja ustawiłem na lekkie hamowanie wrzeciona - po zakręceniu ręką (oczywiście na luzie).
Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy: tylne łożyskowanie wrzeciona to pojedyncze łożysko kulkowe, mało to chyba prawdopodobne ale może ono jest przyczyną tego utrudnionego obracania się wału? Jednak by je skontrolować i sprawdzić jego temperaturę, trzeba zdjąć pokrywę wrzeciennika (oczywiście do regulacji łożysk również).
Coś podpowiem: jeżeli będzie już zdjęta owa pokrywa, warto sprawdzić czy olej jest podawany bez przeszkód do łożysk (choć jeśli są chłodne, to tak raczej jest) - wystarczy ostrożnie wysunąć rurkę z otworu w korpusie, ustawić wrzeciono na luz (bo inaczej będzie chlapać) i zobaczyć, czy po włączeniu silnika z rurki popłynie olej.
W starej maszynie lubią się one zatkać jakimiś skrzepami/zanieczyszczeniami oleju i wtedy bezwzględnie trzeba je udrożnić.
PS: Wymuszonego podawania oleju na łożyska wrzeciona w TUM25 nie nazwałbym chłodzeniem, to przede wszystkim smarowanie.
W DTR jest opisana procedura regulacji luzu tych łożysk (główne, dwurzędowe wałeczkowe i dwa oporowe) - zakończono zwrotem "powinien to wykonać wykwalifikowany pracownik", ale samemu też da się to spokojnie zrobić. Ja ustawiłem na lekkie hamowanie wrzeciona - po zakręceniu ręką (oczywiście na luzie).
Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy: tylne łożyskowanie wrzeciona to pojedyncze łożysko kulkowe, mało to chyba prawdopodobne ale może ono jest przyczyną tego utrudnionego obracania się wału? Jednak by je skontrolować i sprawdzić jego temperaturę, trzeba zdjąć pokrywę wrzeciennika (oczywiście do regulacji łożysk również).
Coś podpowiem: jeżeli będzie już zdjęta owa pokrywa, warto sprawdzić czy olej jest podawany bez przeszkód do łożysk (choć jeśli są chłodne, to tak raczej jest) - wystarczy ostrożnie wysunąć rurkę z otworu w korpusie, ustawić wrzeciono na luz (bo inaczej będzie chlapać) i zobaczyć, czy po włączeniu silnika z rurki popłynie olej.
W starej maszynie lubią się one zatkać jakimiś skrzepami/zanieczyszczeniami oleju i wtedy bezwzględnie trzeba je udrożnić.
PS: Wymuszonego podawania oleju na łożyska wrzeciona w TUM25 nie nazwałbym chłodzeniem, to przede wszystkim smarowanie.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Re: Tum 25A, kilka pytań
Zanim kupiłem obejrzałem kilka Tum-ek. Ceny na portalach zaczynają się od niecałych 6 tys zł za model 25A, za nowsza 25B trzeba zapłacić więcej. Z transportem tzn wynająłem autolawete, załadunkiem wyszło mnie niecałe 8000zl. Nie mało, nie dużo. Troszkę zdjęć jak sprzęt się prezentuje:
Dzisiaj troszkę porządku z elektryka. Gdyż instalacje siły mam z PE, do tego różnicowke 30mA, musiałem założyć nowy przewód zasilający. Wszystkie N do masy spiąć z N, a wszelakie ujscia na obudowę podpiąć PE. Przy okazji wymiana diody zasilania by świeciła, nowe gniazdko do lampy, sprawdziłem pompkę chłodziwa, elektrycznie wszystko działa. Nie wyrzuca B16, różnicowka też spokój więc bezpiecznie można pracować.
Dziękuję za informację odnośnie jak skontrolować luz wrzeciona. Jutro zrobię test ile jestem w stanie zakręcić wrzecionem na luzie, przy okazji sprawdzę jeszcze raz bicia wrzeciona inna metoda niż próbowałem.
Zamowilem 2 brakujące tabliczki od prędkości wrzeciona, okienko wskazuję wytnę z kwasowki bo mi trochę zostało.
Z wad na dziś dzień do zrobienia:
-nowe szczęki wewnętrzne do mojego uchwytu PUTM
- wyciek spod koła pasowego od napędu wrzeciona
- wyciek spod górnego wałka gitary.
- wymiana oleju i wymycie maszyny