Tum 25A, kilka pytań
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Tum 25A, kilka pytań
Wiór przerywany to dla tokarki chleb powszedni i jest do tego przystosowana, aczkolwiek nie jest to przyjemne dla operatora bo wióry latają w każdą stronę i ciężko się przed nimi uchronić. Kiedyś w taki z sposób toczyłem nóż składany nawet na TSA 16 i maszynka przeżyła i ja też.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Tum 25A, kilka pytań
Jak dokupisz szczęki czy drugi uchwyt to i tak szczęki należy przeszlifować. także nawet dla swojego doświadczenia przeszlifuj te co masz a na pewno jeszcze posłużą.
Tu na forum było niejednokrotnie o szlifowaniu szczęk a na youtube można obejrzeć filmiki w których jest pokazane jak to się szlifuje - czy na koniec dociera
Świetnie pokazuje to Wiktor Leontiew: https://www.youtube.com/user/Eksmast
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Re: Tum 25A, kilka pytań
Przy toczeniu noży przybierałem maks 0.6mm na raz. Posuw poprzeczny miałem 0.2mm/obr, obroty wrzeciona dość wolne.
Zdjęcia przedstawia aktualne szczęki. Widać żeby wyrównać dość sporo będzie trzeba zebrać. Mam dremela. Jakiego rodzaju musi być to kamień szlifierski?
Dzisiaj podparłem wałek fi 25 konikiem, z kłem obrotowym. Przetoczyłem. Bicie 1cm od uchwytu ledwie drga wskazówka więc mniej niż 0.01mm, 10cm dalej to samo. Efekt wydaje mi się świetny jak na tak stary sprzęt.
Bez podparcia było 0.02mm i 0,08mm.Szlifowanie szczęk to priorytet.

Zdjęcia przedstawia aktualne szczęki. Widać żeby wyrównać dość sporo będzie trzeba zebrać. Mam dremela. Jakiego rodzaju musi być to kamień szlifierski?
Dzisiaj podparłem wałek fi 25 konikiem, z kłem obrotowym. Przetoczyłem. Bicie 1cm od uchwytu ledwie drga wskazówka więc mniej niż 0.01mm, 10cm dalej to samo. Efekt wydaje mi się świetny jak na tak stary sprzęt.
Bez podparcia było 0.02mm i 0,08mm.Szlifowanie szczęk to priorytet.




-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Tum 25A, kilka pytań
Dremel jest zbyt mało sztywny.
Łożyska obsadzone są w gniazdach plastykowej obudowy, tylne w dodatku w gumowym pierścieniu amortyzującym - u siebie zmieniłem go na twardy. Do ręcznej pracy Dremel jest dobry, ale jako "fortunka" nie bardzo (choć kiedyś kilka razy używałem go w tym charakterze).
Dużo lepsza będzie szlifierka prosta z solidnym metalowym wydłużonym chwytem przednim - łożyska w nim obsadzone dają o wiele lepszą sztywność. Trzeba tylko pospawać proste mocowanie (przecięte pierścienie zaciskane na owym chwycie), oczywiście całość przystosowana do zamocowania w imaku tokarki - zrobiłem sobie takie "coś" pozwalające wykorzystać szlifierkę prostą do szlifowania na tokarce, ponieważ rasowa fortunka szlifierska była do niektórych robót nieprzydatna i nieporęczna (duży zewnętrzny silnik, przekładnia pasowa).
Przy takich pracach nie od rzeczy jest stosowanie ściernic trzpieniowych z trzpieniem średnicy 8mm (choć wybór jest chyba mniejszy) - mniejsze drgania, są zdecydowanie sztywniejsze od 6mm.
Do małych(!) ściernic tarczowych, do cięcia i garnkowych/talerzowych trzeba sobie wykonać odpowiedni specjalny trzpień, koniecznie 8mm - dostępne w handlu są zbyt nieprecyzyjne, tak uważam.
Średnica 8mm, ponieważ każde niewyważenie ściernicy o większej średnicy (tarczowa, talerzowa) przy dostępnych typowych obrotach minimalnych ok. 5-7 tys (szlifierka prosta wykorzystywana jako prowizoryczna fortunka MUSI mieć regulację obrotów!) powoduje niebezpieczne wibracje i trzpień 6mm może tego nie wytrzymać. Taką niewyważoną ściernicę trzeba obciągnąć "koksem" albo diamentem.
I warto osłaniać prowadnice tokarki - pył szlifierski!
Łożyska obsadzone są w gniazdach plastykowej obudowy, tylne w dodatku w gumowym pierścieniu amortyzującym - u siebie zmieniłem go na twardy. Do ręcznej pracy Dremel jest dobry, ale jako "fortunka" nie bardzo (choć kiedyś kilka razy używałem go w tym charakterze).
Dużo lepsza będzie szlifierka prosta z solidnym metalowym wydłużonym chwytem przednim - łożyska w nim obsadzone dają o wiele lepszą sztywność. Trzeba tylko pospawać proste mocowanie (przecięte pierścienie zaciskane na owym chwycie), oczywiście całość przystosowana do zamocowania w imaku tokarki - zrobiłem sobie takie "coś" pozwalające wykorzystać szlifierkę prostą do szlifowania na tokarce, ponieważ rasowa fortunka szlifierska była do niektórych robót nieprzydatna i nieporęczna (duży zewnętrzny silnik, przekładnia pasowa).
Przy takich pracach nie od rzeczy jest stosowanie ściernic trzpieniowych z trzpieniem średnicy 8mm (choć wybór jest chyba mniejszy) - mniejsze drgania, są zdecydowanie sztywniejsze od 6mm.
Do małych(!) ściernic tarczowych, do cięcia i garnkowych/talerzowych trzeba sobie wykonać odpowiedni specjalny trzpień, koniecznie 8mm - dostępne w handlu są zbyt nieprecyzyjne, tak uważam.
Średnica 8mm, ponieważ każde niewyważenie ściernicy o większej średnicy (tarczowa, talerzowa) przy dostępnych typowych obrotach minimalnych ok. 5-7 tys (szlifierka prosta wykorzystywana jako prowizoryczna fortunka MUSI mieć regulację obrotów!) powoduje niebezpieczne wibracje i trzpień 6mm może tego nie wytrzymać. Taką niewyważoną ściernicę trzeba obciągnąć "koksem" albo diamentem.
I warto osłaniać prowadnice tokarki - pył szlifierski!
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Re: Tum 25A, kilka pytań
Zakupiłem szlifierkę prosta z regulacją obrotów, mocowanie fi8mm. Jakiego rodzaju kamienie kupić? Bo wybór jest gigantyczny.....
Dzisiaj nastąpiła pierwsza awaria. Brak napędu na wałek posuwu wzdłużnego. Do tej pory wszystko działało. Nagle przestał się kręcić. Tam jest jakiś klin? Zewnętrzna obejma się kręci, więc napęd że skrzyni wychodzi. Jedynie sam wałek stoi w miejscu

Dzisiaj nastąpiła pierwsza awaria. Brak napędu na wałek posuwu wzdłużnego. Do tej pory wszystko działało. Nagle przestał się kręcić. Tam jest jakiś klin? Zewnętrzna obejma się kręci, więc napęd że skrzyni wychodzi. Jedynie sam wałek stoi w miejscu

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Tum 25A, kilka pytań
To jest sprzęgło przeciążeniowe, pewnie się coś poluzowało. Wyreguluj to tak żeby w trakcie posuwu dało się zatrzymać korbę suportu ręką, ale dało się normalnie toczyć.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 793
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Tum 25A, kilka pytań
Tam jest sprzęgło stożkowe cierne i sprężyna dociskowa (siła docisku regulowana widoczną nakrętką) oraz kołki sprzęgające wałki z tulejami.
Podejrzewam ścięcie/odkręcenie wkrętu blokującego wewnętrzny element sprzęgła na jego "pozycji" (przed obrotem jest zabezpieczony wkładką blokującą, ona także mogła ulec zmieleniu) lub ścięcie któregoś kołka.
Nie wiem, czy te kołki są stożkowe (1:50) czy walcowe, obstawiam stożkowe ale nie założę się (tego podzespołu tumki nie rozbierałem, u mnie ścięło kiedyś kołek stożkowy sprzęgający śrubę pociągową i tylko to naprawiałem).
Sprzęgło wałka przekazującego napęd do suportu działa - więc nie ruszałem, nie zaglądałem.
Podpinam przekrój sprzęgła.
Podejrzewam ścięcie/odkręcenie wkrętu blokującego wewnętrzny element sprzęgła na jego "pozycji" (przed obrotem jest zabezpieczony wkładką blokującą, ona także mogła ulec zmieleniu) lub ścięcie któregoś kołka.
Nie wiem, czy te kołki są stożkowe (1:50) czy walcowe, obstawiam stożkowe ale nie założę się (tego podzespołu tumki nie rozbierałem, u mnie ścięło kiedyś kołek stożkowy sprzęgający śrubę pociągową i tylko to naprawiałem).
Sprzęgło wałka przekazującego napęd do suportu działa - więc nie ruszałem, nie zaglądałem.
Podpinam przekrój sprzęgła.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 48
- Rejestracja: 22 lis 2014, 22:35
- Lokalizacja: EL
Re: Tum 25A, kilka pytań
Dziękuję za schemat. W Dtr nie znalazłem opisu regulacji sprzęgła niestety, ale to najmniejszy problem. Na razie odkręciłem nakrętkę i cylinder z sprezyną w środku, kołek przy sprężynie jest cały. Zabierak od strony skrzyni na wyjściu kręci się pokręcając wrzecionem. Ścięło środkowy kołek. Jutro cd.