tradycyjna tokarka

Jak się szuka to zawsze się coś znajdzie, miałem pomysł aby zrobić łoże ze starego bloku od silnika spalinowego
strona od głowicy jest szlifowana czyli równa, są tam otwory do których można przykręcić prowadnice
Najlepsze to by był od samochodu ciężarowego bo są dłuższe
Żeliwo się pięknie tnie szlifierką tar. to można odciąć 150 mm od strony głowicy, otwory po cylindrach pasują na spadające wiórki
Do bloku dokręcić ułożyskowanie np. obudowę do sprężarki ważne aby spód był równy pod kątem prostym
Do małej tokarki to świetne rozwiązanie i nie trzeba specjalnych maszyn do obróbki
Taką miałem robić, miałem nawet już blok silnikowy

pukury pisze:co do uchwytu to są wykonywane w różnych klasach - ale każdy ( byle nowy ) będzie dobry. można tylko zastanowić się czy 3- szczękowy czy 4- szczękowy . pozdrawiam !!

Mógłbyś napisać cos wiecej o tych klasach? A na temat ilosci szczęk tez niezmiernie chetnie bym przyswoił jakies przemyślenia.

witam !! o klasach mogę napisac tylko tyle że są bardziej i mniej dokładne . różnia sie jakościa wykonania i ew. wyposarzeniem ( niekture maja oprócz szczęk wewnętrznych,zewnętrznych jeszcze komplet tzw. miękkich szczęk ) . dokładne parametry są na stronach producentów - niestety nie znam linków. co do ilości szczęk to tak jak ze stołkiem - na trzech nogach nigdy się nie kiwa. przy cztero szczękowym jedna szczęka ma szansę " zawisnąc w powietrzu " . kup jakikolwiek ( byle nie chiński ) nowy i napewno będzie OK! . w mojej praktyce tokarskiej " przeleciałem " wiele uchwytów i nie zdażyło mi się jakieś bicie czy coś takiego . pozdrawiam !!

Polecam strone Bizona (polski producent) na ktorej sa katalogi osprzetu
Bardziej od katalogu podobaly mi sie ceny ktore bylu dwa razy wieksze nic te na allegro
Dzwonilem tez w sprawie uchytow po sklepach i tez raczej ceny wyzsze niz na allegro wiec chyba tylko tam pozostaje sie zaopatrywac