tradycyjna tokarka
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7
- Rejestracja: 28 sie 2005, 08:49
- Lokalizacja: tarnow
tradycyjna tokarka
witam jak widać jestem nowy ale chciałbym coś zadziałać....
mam ochote zrobić na początek normalną sterowaną ręcznie tokarkę tylko tu się pojawiają problemy:
1- nigdzie nie mam w sensowny sposub opiany jak tokarka ma być zbudowana
2- z czego
3- z kąd wziąść podstawowe elemęty do budowy itp
będe wdzięczny za wszelką pomoc gdyż stwierdzam ze same zdjęcia niewiele mi dają ....
a jeśli ktoś by miał gotowe plany będze jeszcze badziej wdzięczny...
mam ochote zrobić na początek normalną sterowaną ręcznie tokarkę tylko tu się pojawiają problemy:
1- nigdzie nie mam w sensowny sposub opiany jak tokarka ma być zbudowana
2- z czego
3- z kąd wziąść podstawowe elemęty do budowy itp
będe wdzięczny za wszelką pomoc gdyż stwierdzam ze same zdjęcia niewiele mi dają ....
a jeśli ktoś by miał gotowe plany będze jeszcze badziej wdzięczny...
Tagi:
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 96
- Rejestracja: 26 lis 2004, 06:33
- Lokalizacja: Sosnowiec
nebo tokarka wcale nie musi wyglądać jak wszytskie.
W dziale download są bardzo fajne plany budowy tokarki, co prawda cnc ale żaden proble m żeby zastąpić silniki zwykłymi korbkami do sterowania ręcznego.
Zależy też co chcesz ta tokarką toczyć - jeżeli ogromne rzeczy to nie pomogę CI a jeżeli chcesz pobawić sie w mniejszych detalach to tamte dokładne plany w zupełności wystarczą.
Dokumentacja jest naprawdę szczegółowa.
Co do budulca - ja wszelkiego rodzaju stal w postaci rur, prętów, kształtowników i błyt kupuję na złomowisku.
Masz ogromny wybór a ceny znacznie niższe niż w sklepie(przykładowo 1kg stali kosztuje 1 zł - i dla zobrazowania - płyta stalowa 400x800x5 - 13 zł)
A przy okazji można znaleźć bardzo dużo fajnych rzeczy - i tu kolejny przykład - kilka dni temu znalazłem w stercie złomu 3 xera - wykręciłem z nich dużo fajnych gadżetów - 1 całkiem ciekawy silnik krokowy|(duży), 1(niestety) prowadnice kulkową(jak ta szufladowa tylko że 3 razy większa) trochę pasków zębatych, wyświtlacz , multum elektroniki, blaszki, zębatki itd. Za te wszytskie wspomniane rzeczy z ksera zapłaciłem...symboliczne "5 zł na piwo"
W dziale download są bardzo fajne plany budowy tokarki, co prawda cnc ale żaden proble m żeby zastąpić silniki zwykłymi korbkami do sterowania ręcznego.
Zależy też co chcesz ta tokarką toczyć - jeżeli ogromne rzeczy to nie pomogę CI a jeżeli chcesz pobawić sie w mniejszych detalach to tamte dokładne plany w zupełności wystarczą.
Dokumentacja jest naprawdę szczegółowa.
Co do budulca - ja wszelkiego rodzaju stal w postaci rur, prętów, kształtowników i błyt kupuję na złomowisku.
Masz ogromny wybór a ceny znacznie niższe niż w sklepie(przykładowo 1kg stali kosztuje 1 zł - i dla zobrazowania - płyta stalowa 400x800x5 - 13 zł)
A przy okazji można znaleźć bardzo dużo fajnych rzeczy - i tu kolejny przykład - kilka dni temu znalazłem w stercie złomu 3 xera - wykręciłem z nich dużo fajnych gadżetów - 1 całkiem ciekawy silnik krokowy|(duży), 1(niestety) prowadnice kulkową(jak ta szufladowa tylko że 3 razy większa) trochę pasków zębatych, wyświtlacz , multum elektroniki, blaszki, zębatki itd. Za te wszytskie wspomniane rzeczy z ksera zapłaciłem...symboliczne "5 zł na piwo"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5597
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
ok TOKARKA
jakie masz mozliwości to znaczy park maszynowy ??
czy chcesz wszystko robić sam czy może masz komu zlecic wytoczenie wałka pod wżeciono??
podejżewam ze niamasz możliwości robienia odlewów wiec czekają cie krztałtowniki stalowe
ia w planach zbudowania własnej tokarki jak najłatwiejszym sposobem przewidziałem prowadnice na wałkach stalowych a wżeciono moze wałek od Krajzegi
jakie masz mozliwości to znaczy park maszynowy ??
czy chcesz wszystko robić sam czy może masz komu zlecic wytoczenie wałka pod wżeciono??
podejżewam ze niamasz możliwości robienia odlewów wiec czekają cie krztałtowniki stalowe
ia w planach zbudowania własnej tokarki jak najłatwiejszym sposobem przewidziałem prowadnice na wałkach stalowych a wżeciono moze wałek od Krajzegi
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
Jako łożyskowanie wrzeciona chyba lepiej wziąść łożyskowanie tylnej półosi od malucha.
Jest na łożyskach stożkowych, półoś z kołnierzem do zamocowania tarczy- jedynie brak otworu, i gniazda pod stożek Morse'a. Ale zdolny tokarz może to wykonać. Łatwość montażu do pionowej płyty.
Pozdrawiam
Jest na łożyskach stożkowych, półoś z kołnierzem do zamocowania tarczy- jedynie brak otworu, i gniazda pod stożek Morse'a. Ale zdolny tokarz może to wykonać. Łatwość montażu do pionowej płyty.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 49
- Rejestracja: 29 sie 2005, 08:07
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Przejżałem książkę "PORADNIK TOKARZA" autor K. Dudik i planów tokarki tam nie ma ale jest rozdział poświęcony budowie i działaniu. Może warto do nie zajżeć.
Ja kupiłem miesiąc temu tokarkę "samoróbkę" w skład której wchodził: konik uchwyt tokarski 160 , wałek na łożyskach w obudowie(jedno dość głośno pracuje) support (chyba najlepszy z elementów) i profile stalowe zamknięte służące jako podstawa konstrukcyjna.
Profile pospawałem, łożska z wałkiem przykręciłem i okazało się że na uchwycie jest bicie ok0,5 mm. Ktoś doradził mi żeby przetoczyć talerz i to pomogło. Obecnie bicie jest w granicach 0,05mm. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale na moje potrzeby wystarcza. Teraz jestem w trakcie zamocowania konika i próbuję ustawić go równolegle do uchwytu, ponieważ profile stalowe nie są zbyt równe. Aby nie zmieniać konstrukcji, zdecydowałem się na przukręcenie go na stałe. będę mógł wiercić otwory o maksymalnek dł 13 cm i toczyćwałki chyba o dł ok 20 cm. To niewiele.
Do tokarki dokupiłem silnik 1,1kW, wcześniej założyłem silnik 550W, ale był za słaby. Mój silnik ma 1400 obrotów na min. Proponuję poszukać jakiegoś wolnoobrotowego np 700-900 obr na min. Widziałem takie na allegro po 100-130zł. Do wałka jest (niestety) przyspawane koło pasowe fi 130 więc regulacja obrotów odbywa się jedynie poprzez zmianę kółpasowych na wałku silnika. Najmniejsze koło pasowe jakie mogę założyć to fi 40 co daje wg moich obliczeń ok 450 obr. na min. Gdybym chciał toczyć duże elementy, to musiałbym zastosować przekładnię (nawet pasową taką jak montują w wiertarkach stołowych) lub kupić falownik (podobno kosztuje 300-400zł).
Całość przykręciłem do starego stołu od maszyny doszycia na zeliwnych nogach. Ja toczę niewielkie elementy i jakoś to wychodzi, ale ktoś mi mówił że jest to za słaba konstrukcja i za mało sztywna więc podczas toczenia mogą pojawiać się drgania.
Teraz o kosztach:
Samą tokarkę kupiłem za 450 zł, silnik 150 (trochę przepłaciłem), uchwyt wiertarski do konika z tuleją redukcyjną 70 zł + koło pasowe i jezcze jakieś drobiazgi. Razem wydałem ok 800zł.
Gdybym wiedział ile czasu na to stracę i że prawie drugie tyle będę musiał dołożyć to chyba nie zdecydowałbym się na ten zakup. Może warto jednak poszukać czegoś używanego ale za to firmowego?
Ja kupiłem miesiąc temu tokarkę "samoróbkę" w skład której wchodził: konik uchwyt tokarski 160 , wałek na łożyskach w obudowie(jedno dość głośno pracuje) support (chyba najlepszy z elementów) i profile stalowe zamknięte służące jako podstawa konstrukcyjna.
Profile pospawałem, łożska z wałkiem przykręciłem i okazało się że na uchwycie jest bicie ok0,5 mm. Ktoś doradził mi żeby przetoczyć talerz i to pomogło. Obecnie bicie jest w granicach 0,05mm. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale na moje potrzeby wystarcza. Teraz jestem w trakcie zamocowania konika i próbuję ustawić go równolegle do uchwytu, ponieważ profile stalowe nie są zbyt równe. Aby nie zmieniać konstrukcji, zdecydowałem się na przukręcenie go na stałe. będę mógł wiercić otwory o maksymalnek dł 13 cm i toczyćwałki chyba o dł ok 20 cm. To niewiele.
Do tokarki dokupiłem silnik 1,1kW, wcześniej założyłem silnik 550W, ale był za słaby. Mój silnik ma 1400 obrotów na min. Proponuję poszukać jakiegoś wolnoobrotowego np 700-900 obr na min. Widziałem takie na allegro po 100-130zł. Do wałka jest (niestety) przyspawane koło pasowe fi 130 więc regulacja obrotów odbywa się jedynie poprzez zmianę kółpasowych na wałku silnika. Najmniejsze koło pasowe jakie mogę założyć to fi 40 co daje wg moich obliczeń ok 450 obr. na min. Gdybym chciał toczyć duże elementy, to musiałbym zastosować przekładnię (nawet pasową taką jak montują w wiertarkach stołowych) lub kupić falownik (podobno kosztuje 300-400zł).
Całość przykręciłem do starego stołu od maszyny doszycia na zeliwnych nogach. Ja toczę niewielkie elementy i jakoś to wychodzi, ale ktoś mi mówił że jest to za słaba konstrukcja i za mało sztywna więc podczas toczenia mogą pojawiać się drgania.
Teraz o kosztach:
Samą tokarkę kupiłem za 450 zł, silnik 150 (trochę przepłaciłem), uchwyt wiertarski do konika z tuleją redukcyjną 70 zł + koło pasowe i jezcze jakieś drobiazgi. Razem wydałem ok 800zł.
Gdybym wiedział ile czasu na to stracę i że prawie drugie tyle będę musiał dołożyć to chyba nie zdecydowałbym się na ten zakup. Może warto jednak poszukać czegoś używanego ale za to firmowego?
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 33
- Rejestracja: 17 cze 2004, 22:26
- Lokalizacja: Zamo??
Ja ostatnio kupiłem TSB-16 mała stołowa tokarka z automatycznym posuwem wzdłużnym w niezłym stanie. Polecam lekturę allegro często można znaleść tam fajne zgrabne tokareczki a czasami nawet w rozsądnych pieniądzach, ja swoją znalazłem tam.
Ale dla twardzieli plany tokarki "analogowej".
Ale dla twardzieli plany tokarki "analogowej".
- Załączniki
-
- Micro Lathe.pdf
- Plany prostej tokarki
- (983.3 KiB) Pobrany 1957 razy
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 125
- Rejestracja: 19 sty 2005, 10:38
- Lokalizacja: Olsztyn
mini tokarki (rozstaw klow 250mm i uchwyt fi80) zaczynaja sie na allegro od 600 zl do 3000 max gdyz juz za 2600 mozna kupic czeska nowa 
Ja znalazlem cos tanszego w Angli. Firma www.chesteruk.net
Np cos takiego http://www.chesteruk.net/Mini-Multi%20Specification.htm kosztuje 295 Ł a z frezarka - wiertarka 395 Ł
W przeliczeniu 295x6 = 1770

Ja znalazlem cos tanszego w Angli. Firma www.chesteruk.net
Np cos takiego http://www.chesteruk.net/Mini-Multi%20Specification.htm kosztuje 295 Ł a z frezarka - wiertarka 395 Ł
W przeliczeniu 295x6 = 1770
