
Trzpień ślimaka, dzięki któremu możemy kręcić głowicą niestety był urwany. Musiałem dorobić nowy. Ślimak jak i sama zębatka ślimaka wymaga użycia pilnika, ponieważ ktoś nieumiejętnie korzystał z tego dobrodziejstwa i przy okazji uszkodził zarówno powierzchnię ślimaka jak i zębatki. Myślę, że po ogradowaniu tychże odkształceń tandem będzie normalnie pracował. Wstępne przymiarki i próby po zamocowaniu nowego trzpienia napawają optymizmem choć cała prawda wyjdzie pod obciążeniem tzn gdy głowica będzie zamontowana z całym dobrodziejstwem inwentarza, a wtedy swoje już waży.






Udało mi się też założyć nowe łożyska pinoli wrzeciona. Zastosowałem chińskie parowane łożyska 7207 B P4 oraz łożysko 6206 firmy NTN w zwykłej tolerancji. Efekt póki co bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Czujnik o podziałce 0.002mm ledwo co drgał, a na poniższym filmie nawet i tego drgania nie widać (co jest też poniekąd efektem drgań samego aparatu podczas kręcenia z ręki). Myślałem nawet że czujnik jest popsuty ale na innym elemencie pokazywał już bardziej normalne bicie więc chyba jest dobry.
I jeszcze kilka zdjęć:




Teraz skupię się na zamontowaniu mechanizmu manualnego wysuwu pinoli oraz montażu samej pinoli i zabezpieczeniu łożysk przed syfem od góry. Musze też pomierzyć dokładny rozstaw śrub i otworów głowicy aby dobrze zaprojektować mocowanie śruby kulowej i silnika.