Dzień dobry
Temat kolejny, ale póki jestem na wazie wolę od razu rzucić kilka pytań. Jakich narzędzi użyć do toczenia tytanu? Odpowiedzi na to pytanie nie mogę znaleźć w internecie, niestety. Nie znalazłem nigdzie takich narzędzi ani informacji co i jak, więc ciężko mi szukać w jakimś konkretnym kierunku... Nawet u przyjaciół ze wschodu na aliexpress/gearbest/banggood, gdzie dostępne są narzędzia tokarskie(noże i płytki) nie ma opisu co się nada do tytanu a co nie. Jeśli chodzi o powiązanie mojego sprzętu z toczeniem tytanu(bo pewnie ktoś zauważy) - wiem jak ryzykowne jest toczenie tego materiału i czym grożą błędy oraz brak uwagi. Niemniej jednak kilka gadżetów chciałbym wykonać, ale nie wiem po prostu co mam wsadzić w imak. Swoją drogą fajnie by było, gdyby udało się to znaleźć na ali(nawet jeśli to ma krótką żywotność) albo wersję budżetową, bo nie ma to służyć ani do pracy, ani do dużych ilości - więc wersja budżetowa i tak się sprawdzi.
Toczenie tytanu
-
maxadi
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 191
- Rejestracja: 19 lis 2012, 16:49
- Lokalizacja: racibórz
Re: Toczenie tytanu
Proszę pierwszy lepszy link do płytek https://darmet.com.pl/pl/narzedzia-skra ... -ccmt.html trzeba poszukać tylko takie jakie masz noże
-
MacGregor
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 254
- Rejestracja: 12 wrz 2006, 20:14
- Lokalizacja: Białystok
Re: Toczenie tytanu
Zapewniam Ciebie, obrabianie tytanu nie jest ryzykowne.
Należy spełnić jeden podstawowy warunek, nieprzerwane obfite chłodzenie. I to byłoby wszystko.
Jeśli chodzi o jakieś specjalne narzędzia to raczej za bardzo bym się nie nastawiał na ich może zbawienny wpływ, jeśli nie spełnisz tego podstawowego czyli nie przerwanego obfitego chłodzenia.
Mam praktykę wieloletnią w obróbce tytanu i co mogę powiedzieć o narzędziach to na pewno podstawa to muszą być ostre. Nawet w wierceniu tytanu lepiej się sprawdzają wiertła HSS kobaltowe, jeśli chodzi o rozwiązania budżetowe.
Także, obfite chłodzenie i ostre narzędzia. Sztywna maszyna też się bardzo przyda.
POZDRAWIAM
-
pavyan
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Toczenie tytanu
Z moich niezbyt wielkich doświadczeń z tytanem (w dodatku nie pamiętam, jaki rodzaj obrabiałem - były różne) doradzę także niezbyt wysoką prędkość skrawania, mniejszą niż np. dla stali.
Zacznij może od połowy wartości zalecanej dla (ulepszonej) stali, potem sam zobaczysz co najlepiej ustawić, jaka Vc jest optymalna dla Twojej maszyny i posiadanych noży.
Chłodzenie konieczne, co ciekawe: "na sucho" bardzo cienkie tytanowe wiórki taśmowe mogą się zapalić, wygląda to podobnie do palącego się magnezu - ale postrzegam tytan jako zdecydowanie mniej "łatwopalny".
I bez przesady, nie bój się tytanu - to na pewno nie benzyna
Zacznij może od połowy wartości zalecanej dla (ulepszonej) stali, potem sam zobaczysz co najlepiej ustawić, jaka Vc jest optymalna dla Twojej maszyny i posiadanych noży.
Chłodzenie konieczne, co ciekawe: "na sucho" bardzo cienkie tytanowe wiórki taśmowe mogą się zapalić, wygląda to podobnie do palącego się magnezu - ale postrzegam tytan jako zdecydowanie mniej "łatwopalny".
I bez przesady, nie bój się tytanu - to na pewno nie benzyna
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
Hmmetal
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 31
- Rejestracja: 16 wrz 2015, 22:43
- Lokalizacja: Poznan
Re: Toczenie tytanu
Tytan nie obrabia sie płytkami do nierdzewki bo sa one bardzo miekkie ( takie Pan podał w linku )maxadi pisze: ↑23 cze 2019, 16:02Proszę pierwszy lepszy link do płytek https://darmet.com.pl/pl/narzedzia-skra ... -ccmt.html trzeba poszukać tylko takie jakie masz noże
Tytan obrabia się bardzo twardą płytką, w twardościach rzędu P05,
płytki te mają oznaczenie S ( skrót od superstopów )
dla płytek Sandvik będzie to
udarnośc - gat. 1105
lub w stabilnych warunkach odporny na scieranie gat 1005
-
siewcu
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 cze 2019, 00:08
Re: Toczenie tytanu
W opisie tamtych jest, że nadają się do stopów na bazie tytanu... I powiem szczerze, że szukam czegoś taniego, na dwie małe rzeczy nie wiem czy jest sens inwestować w cokolwiek lepszego...
-
pavyan
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 755
- Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36
Re: Toczenie tytanu
No to równie szczerze powiem : nie pamiętam czym obrabiałem kiedyś wspomniane tytanowe detale, ale z pewnością nie były to żadne wymyślne płytki, tylko w najlepszym wypadku polskie noże lutowane, z płytką do stali - jakąś przeciętną (może do żeliwa?).
A przed chwilą wziąłem wałek tytanowy, założyłem na tokarkę i nożem HSS, bez chłodzenia (obie rzeczy z zimną premedytacją) przetoczyłem kawałek.
Nóż poszedł w materiał całkiem sprawnie, oczywiście trochę go przytarło ("pozyskany" wiór się nie zapalił, więc zapaliłem go dla zabawy zapalniczką) - ale i nawet zwykłym HSS-em Z CHŁODZENIEM i na wolnych obrotach coś powinieneś zdziałać. Nie święci garnki lepią, a tytan to nie superultrastop, choć i łatwą dziewczyną nie jest
Skoro to tylko dwa elementy - spróbuj w ten sposób (ale raczej jakąś zwykłą vidią, z gatunków o wysokiej odporności na ścieranie), to nie boli.
Problem polegać może na tym, jaki "grade" ma Twój tytan; jeśli twardy, może być trudno. Ten użyty do mojej powyższej próby był dość miękki.
PS: Najgorszy syf jaki obrabiałem, to był stop TZM (molibdenu powyżej 99%, reszta cyrkon i tytan) - robota na ślepo, bo nie znałem parametrów - wszystko się na tym ścierało.
Ale powoli, powoli dało się zrobić co potrzeba.
: nie pamiętam czym obrabiałem kiedyś wspomniane tytanowe detale, ale z pewnością nie były to żadne wymyślne płytki, tylko w najlepszym wypadku polskie noże lutowane, z płytką do stali - jakąś przeciętną (może do żeliwa?).A przed chwilą wziąłem wałek tytanowy, założyłem na tokarkę i nożem HSS, bez chłodzenia (obie rzeczy z zimną premedytacją) przetoczyłem kawałek.
Nóż poszedł w materiał całkiem sprawnie, oczywiście trochę go przytarło ("pozyskany" wiór się nie zapalił, więc zapaliłem go dla zabawy zapalniczką) - ale i nawet zwykłym HSS-em Z CHŁODZENIEM i na wolnych obrotach coś powinieneś zdziałać. Nie święci garnki lepią, a tytan to nie superultrastop, choć i łatwą dziewczyną nie jest
Skoro to tylko dwa elementy - spróbuj w ten sposób (ale raczej jakąś zwykłą vidią, z gatunków o wysokiej odporności na ścieranie), to nie boli.
Problem polegać może na tym, jaki "grade" ma Twój tytan; jeśli twardy, może być trudno. Ten użyty do mojej powyższej próby był dość miękki.
PS: Najgorszy syf jaki obrabiałem, to był stop TZM (molibdenu powyżej 99%, reszta cyrkon i tytan) - robota na ślepo, bo nie znałem parametrów - wszystko się na tym ścierało.
Ale powoli, powoli dało się zrobić co potrzeba.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)
-
siewcu
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 8
- Rejestracja: 23 cze 2019, 00:08
Re: Toczenie tytanu
Do chłodzenia to mi jeszcze chwila brakuje, jak ta tokarka powstawała to pewnie nikt o chłodzeniu nie słyszał 
ale zanim dorobię to też chwila minie, jeszcze potem dorwać materiał, a dziwną ilość potrzebuję... Także to póki co na spokojnie biorę. Można też uznać, że nie mam noży(bo nie wiem czym dziadek dysponuje, więc tak jakby nie można się sugerować), bo te do nierdzewki raczej się nie przydadzą, więc kupno noża składanego też nie jest złym pomysłem w moim przypadku - tylko jak brać to zestaw, chciałem właśnie z takimi płytkami ale z tego co widzę to nie jest to proste... Nie mogę też znaleźć nigdzie w sklepie opisu które płytki do którego materiału(łopatologicznego).
@Hmmetal możesz rzucić jakąś inną nazwą czy też słowem kluczowym do szukania materiałów firmy innej niż Sandvik? Jak zobaczyłem cenę za płytki to prawie spadłem z krzesła, za takie pieniądze to pewnie oddam komuś do wykończenia, będzie to zrobione idealnie i resztę kasy przepiję
ale zanim dorobię to też chwila minie, jeszcze potem dorwać materiał, a dziwną ilość potrzebuję... Także to póki co na spokojnie biorę. Można też uznać, że nie mam noży(bo nie wiem czym dziadek dysponuje, więc tak jakby nie można się sugerować), bo te do nierdzewki raczej się nie przydadzą, więc kupno noża składanego też nie jest złym pomysłem w moim przypadku - tylko jak brać to zestaw, chciałem właśnie z takimi płytkami ale z tego co widzę to nie jest to proste... Nie mogę też znaleźć nigdzie w sklepie opisu które płytki do którego materiału(łopatologicznego).@Hmmetal możesz rzucić jakąś inną nazwą czy też słowem kluczowym do szukania materiałów firmy innej niż Sandvik? Jak zobaczyłem cenę za płytki to prawie spadłem z krzesła, za takie pieniądze to pewnie oddam komuś do wykończenia, będzie to zrobione idealnie i resztę kasy przepiję
-
michal5150
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 29
- Rejestracja: 28 paź 2017, 16:01
- Lokalizacja: Namysłów/Opole
Re: Toczenie tytanu
Jeżeli masz do zrobienia dosłownie dwa elementy to nie ma sensu kupować drogich, specjalistycznych płytek. Ja do toczenia tytanu (6Al4V) z powodzeniem używam płytek CCMT do stali. Chłodzenia używam sporadycznie, a tokarka to Hobbymat, który sztywnością nie grzeszy.
-
kolec7
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 984
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Toczenie tytanu
Zwykłą płytkę do stali o małym promieniu naroża (0.2mm) podostrzyć na tarczy diamentowej,
aby krawędź tnąca powstała taka jak na płytkach do aluminium, czyli ostra jak żyletka.
Łamacz musi pozostać nie ruszony.
Stopy grade 1 i 2 pójdzie toczyć aż miło. No i lać najlepiej z węża strażackiego.
aby krawędź tnąca powstała taka jak na płytkach do aluminium, czyli ostra jak żyletka.
Łamacz musi pozostać nie ruszony.
Stopy grade 1 i 2 pójdzie toczyć aż miło. No i lać najlepiej z węża strażackiego.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
