Myślę nad zmajstrowaniem prasy krawędziowej i zastanawiam się nad układem maszyny. Najpopularniejszy widoczny w większości krawędziarek fabrycznych to mniejwięcej coś takiego:

Mi chodzi po głowie trochę inne rozwiązanie, tzn dwa słupy a pomiędzy nimi stół i nad stołem przesuwający się suwak.
Czyli coś takiego:

Zaletą pierwszej konstrukcji jest to że na upartego można na niej giąć elementy dłuższe od długości stołu. Natomiast druga konstrukcja po pierwsze była by dla mnie łatwiejsza w wykonaniu, łatwiej by mi bylo ofrezować jej elementy. Drugi plus jaki widzę to to że słupy są obciążone przez czyste rozciąganie.
Oczywiście jedna i druga maszyna za stołem będzie miała zderzaki, schowaną hydraulikę itd więc gabarytowo będą podobne. Całość miała by być sterowana linuxem CNC. Na suwaku optyczne liniały, sprzężenie zwrotne sterujące niezależnie pracą dwóch siłowników i zderzaki na krokowcach.
Pytanie tylko jakich minusów drugiej konstrukcji nie widzę poza tym że nie wygnie więcej niż szerokość stołu?
Pozdrawiam