Ten uchwyt na tulejki ER służy do bardzo precyzyjnej obróbki małych elementów. Zaleta to to że nie kaleczy np trzonka frezu w przeciwieństwie do uchwytu tokarskiego. Te drugie oprawki są chyba szybkomocujące więc służą to robienia serii detali z małych półproduktów o określonej średnicy. Nie znam się na oprawkach 5C, ale są chyba bez sensu na tokarkach manualnych.
Kup czujnik zegarowy na statywie, noże składane i pełny zestaw węglikowych jak zestaw składanych będzie za drogi, uchwyt tokarski niezależny(taki akurat nie musi być markowy), wiertła (ostrzone z podcięciami) na stożku morse'a fi 10 i fi 12mm wraz z przejściówką na stożek nr 2 (taki masz w koniku?), nawiertaki. No i kilka stalek HSS, są przydatne do podniesienia noża roztaczającego mały otwór i bez takiej podkładki nie da rady roztoczyć.
No i chłodziwo, bo jak nie posmarujesz to nie pojedziesz
