Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?
Ja nie jestem w stanie nic polecić. To głównie zależy od stanu, a dopiero później sprawdza się czy będzie możliwość dokupienia części w przyszłości. Czy może to jest dinozaur z Korei i ma jedynie wartość kolekcjonerską po uszkodzeniu.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 513
- Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
- Lokalizacja: Lódź
Re: Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?
Jak chcesz wiertarko-frezarkę to mogę polecić Avia 25 lub FUS 22, obydwie mają wrzeciona do frezowania w pionie i poziomie i możliwość szybkiego wiercenia. Waga poniżej tony, ceny 5-15tyś zależnie od stanu i humoru sprzedającego.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?

Witam. Kolego lepiej nie słuchać tych super specjalistów internetowych lub innych liderów, którzy twierdzą że się nie da frezować wiertarką . Na zdjęciu adapter do frezowania na pomocą wiertarki WSD16 a pod spodem stół krzyżowy z OUS-1. Adapter podtrzymuje wypadanie freza. Skopiowałem to (i usprawniłem) z maszyny na której było to wykonane w czasach ciągłego niedoboru. Oczywiście internetowi fachowcy i inni specjaliści jeszcze wtedy się nie urodzili. Weź swoją ws15 i pokombinuj a nie kupuj chińskiego szmelcu zwanego Zosią. Maksymalny frez- średnica uchwytu jaki można wsadzić to fi 16 mm
A tak na marginesie Pan który kupuje Zosię w Chinach zatrudnił dwóch robotników, którzy w Polsce ten szmelc muszą naprawić !!!!! . Potem sprzedaje na znanym forum. Informacja jest pewna i sprawdzona.
Bolek tokarz
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?
a jaki kolor? bo oryginalna "Zosia" to czerwonabolek80 pisze:Pan który kupuje Zosię w Chinach
ma dobrze ułożyskowane wrzeciono z nakrętką kasującą wiertarka-stolowa-wsd-16-potrzebuje-dtr-t20986-10.html nic dziwnego ze idzie rozsądnie frezowaćbolek80 pisze: frezowania na pomocą wiertarki WSD16
Gorzej jak wiertarkofrezarka ma taki patent segerem https://youtu.be/feLhdTWblug?t=887
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 wrz 2016, 18:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Budowa wiertarkofrezarki. Czy warto?
Witam
1. Wiertarka WSD-16 ma dwie nakrętki kasujące luzy- na górze i na dole.
Chińskie wiertarko frezarki ważą chyba 70 kg, WSD-16 z większym stołem będzie ważyć do 180-200 kg a to jest różnica. Frezując wiertarką o takiej masie nie odczuwa się żadnych drgań. Trzeba uważać na frezy bo strzelają. Założę fi 40 do płaszczyzn zobaczę jak pójdzie. Na razie to max fi 16
2. To jest nie ważne czy czerwona czy zielona. Informacja o chińskich wiertarko-frezarkach jest od szefa firmy naprawiającej tokarki, frezarki i inne w Wielkopolsce. Więc facet wie co mówi w szczególności, że jego firma powstała na gruzach zakładu produkującego kiedyś obrabiarki.
3. Patent z segerem to jest zwykłe cięcie kosztów. Luzu segerem się nie skasuje więc proponuje kupić rurę grubościenną i dać do zrobienia innego pomysłu nie ma. Obrabiarka musi być sztywna. To samo dotyczy chińskich tokarek kontra np. tsb-16
1. Wiertarka WSD-16 ma dwie nakrętki kasujące luzy- na górze i na dole.
Chińskie wiertarko frezarki ważą chyba 70 kg, WSD-16 z większym stołem będzie ważyć do 180-200 kg a to jest różnica. Frezując wiertarką o takiej masie nie odczuwa się żadnych drgań. Trzeba uważać na frezy bo strzelają. Założę fi 40 do płaszczyzn zobaczę jak pójdzie. Na razie to max fi 16
2. To jest nie ważne czy czerwona czy zielona. Informacja o chińskich wiertarko-frezarkach jest od szefa firmy naprawiającej tokarki, frezarki i inne w Wielkopolsce. Więc facet wie co mówi w szczególności, że jego firma powstała na gruzach zakładu produkującego kiedyś obrabiarki.
3. Patent z segerem to jest zwykłe cięcie kosztów. Luzu segerem się nie skasuje więc proponuje kupić rurę grubościenną i dać do zrobienia innego pomysłu nie ma. Obrabiarka musi być sztywna. To samo dotyczy chińskich tokarek kontra np. tsb-16
Bolek tokarz