Praca z konikiem

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#11

Post napisał: Petroholic » 16 sie 2018, 18:02

Mnie tam zawsze uczyli, że kłem stałym podpiera się tylko i wyłącznie od strony wrzeciona. W koniku zawsze kieł obrotowy i ewentualnie jeśli siła ścisku dwóch kłów nie jest w stanie utrzymać wystarczająco materiału (wałek obustronnie nakiełkowany) to do tego sercówka przy wrzecionie zaparta o szczękę na przykład... Ewentualnie w materiałach miękkich można stosować kły stałe z bocznymi ząbkami (zwane czasem trzpieniami)

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#12

Post napisał: kamar » 16 sie 2018, 18:41

Petroholic pisze: ↑

16 sie 2018, 18:02

Mnie tam zawsze uczyli, że kłem stałym podpiera się tylko i wyłącznie od strony wrzeciona. W koniku zawsze kieł obrotowy

W podzielnicach też ? A szlifierkach ?

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#13

Post napisał: Petroholic » 16 sie 2018, 19:27

Zdawało mi się, że w tym temacie mówimy konkretnie o tokarce Chyba, że tworzymy kompendium wiedzy o wszystkim

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#14

Post napisał: kamar » 16 sie 2018, 20:06

W tokarkach też, szczególnie tych większych. Używanie słów "zawsze" czy "nigdy" przy obróbce sprawdza się średnio

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#15

Post napisał: rdarek » 16 sie 2018, 21:08

Petroholic pisze: ↑

16 sie 2018, 18:02

Ewentualnie w materiałach miękkich można stosować kły stałe z bocznymi ząbkami (zwane czasem trzpieniami)

O takim piszesz?


A to jako ciekawostka dla dociekliwych chyba wszystkie rodzaje kłów wymienione
kiel-obrotowy-nastawny-oznaczenie-t60831.html

Re: Praca z konikiem

• Cytuj
• Cytuj

#16

Post napisał: Petroholic » 16 sie 2018, 21:12

kamar pisze:Używanie słów "zawsze" czy "nigdy" przy obróbce sprawdza się średnio

A z tym niestety się zgodzę Czasami nawet dochodzi do sytuacji gdzie obrabianie tego samego materiału, tą samą strategią na dwóch identycznych maszynach - idzie inaczej na każdej

Dodane 2 minuty 15 sekundy:

rdarek pisze:O takim piszesz?

Dokładnie tak tylko ten jest widzę "na bogato" ze sprężyną... Biedniejsza wersja do materiałów miękkich po prostu wciska kieł i zabieraki w materiał (często spotykane w tokarkach do drewna)