Z racji tego, że udało mi się kupić dużo części do CNC za mniej niż połowę wartości biorę się za swoją maszynkę. Co kupiłem:
- Kress 1050 (łożyska do wymiany)
- wałki podparte 16 - 2x 1m , 2x70cm, 2x30cm
- łożyska otwarte 16 - 12szt
- śruby trapezowe 16x4 z nakrętkami z poliamidu
- silniki krokowe 1.9Nm
- sterownik Zelrp 3 osiowy
Maszynkę chcę stworzyć z profili stalowych, ma wyglądać w tym stylu:

Przez parę lat już chciałem się za to wziąć lecz mała ilość miejsca mnie blokowała, taka opcja byłaby naprawdę zadowalająca. Obszar roboczy, który chcę osiągnąć to coś ok. 70x50cm (tyle na ile pozwolą kupione wałki), ale zastanawia mnie jedno, dlaczego tak mało ludzi wybiera taką konstrukcję? Czytałem chyba tylko 2 tematy w podobnym stylu.
Zalety jak dla mnie:
- dużo mniej miejsca trzeba przy dużym polu roboczym
- wióry samoopadające w dół
- lepszy dostęp do pola roboczego
Jakie są największe wady takiej konstrukcji, że tak mało ludzi korzysta z tak fajnego rozwiązania?
Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedź.