
TSA-16 remont
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 528
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Re: TSA-16 remont
O wrzeciono, nie cały wrzeciennik tylko wrzeciono. Moje jest tragiczne wytarte w miejscu panewki i nie ma jak zamontować kół pasowych bo cała tylna część jest zdeformowana.
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 528
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Re: TSA-16 remont
No panewki jeszcze może bym sie podjął sam wykonać, i zapewne tak będzie kwestia znalezienia odpowiedniego gatunku brązu, stosunkowo łatwo się obrabia i mam starą na wzór. Zresztą dorobił bym też nakrętki do niej i inny gwint zrobił. Wrzeciono pewnie będę musiał zlecić.
Dostałem takiego grata, w sumie uratowana od huty bo wywalona pod płot była w opłakanym stanie. Zacząłem trochę skrobać łoże ale dziurawe i wytarte okrutnie. Chcę doprowadzić wrzeciennik do stanu pozwalającego coś toczyć. Mam zamiar przerobić ją na cnc czyli dokręcić do łoża prowadnice 12stki albo 15nastki jakieś krokówki i coś poskrobać.
Jak by ktoś był zainteresowany jakimiś częściami poza wrzeciennikiem i łożem to możemy pohandlować. W dosyć dobrym stanie jest skrzynka nortona, jest też planszajba, konik, imak, śruba pociągowa, suport jest strasznie zdarty i popękany raczej do wyrzucenia, jest też mocowanie całej gitary i kilka kółek zębatych. Jak by ktoś był zainteresowany to pw i postaram się jakieś zdjęcia podesłać.
Ktoś z was dorabiał już do swojej wrzeciono ?
Dostałem takiego grata, w sumie uratowana od huty bo wywalona pod płot była w opłakanym stanie. Zacząłem trochę skrobać łoże ale dziurawe i wytarte okrutnie. Chcę doprowadzić wrzeciennik do stanu pozwalającego coś toczyć. Mam zamiar przerobić ją na cnc czyli dokręcić do łoża prowadnice 12stki albo 15nastki jakieś krokówki i coś poskrobać.
Jak by ktoś był zainteresowany jakimiś częściami poza wrzeciennikiem i łożem to możemy pohandlować. W dosyć dobrym stanie jest skrzynka nortona, jest też planszajba, konik, imak, śruba pociągowa, suport jest strasznie zdarty i popękany raczej do wyrzucenia, jest też mocowanie całej gitary i kilka kółek zębatych. Jak by ktoś był zainteresowany to pw i postaram się jakieś zdjęcia podesłać.
Ktoś z was dorabiał już do swojej wrzeciono ?
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 78
- Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
- Lokalizacja: Suwałki
Re: TSA-16 remont
Dorobienie wrzeciona, masakra. Jest to strasznie precyzyjny element. W miejscu pod panewkę trzeba hartować, a potem szlifować. Nie może być stożka, ani owalu. Nie wiem czy nie lepiej byłoby zrobić drugi wrzeciennik, i zastąpić panewkę łożyskami. Chyba że gdzieś uda Ci się wrzeciono kupić, ale cena przy obecnym trendzie będzie pewnie kosmiczna... Kilka osób na Olxie itp ogłasza sprzedaż części, popytaj.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 528
- Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
- Lokalizacja: Łódź
Re: TSA-16 remont
A to ciekawe z tym hartowaniem, nie przypuszczał bym bo w moim egzemplarzu wygląda jak by to wrzeciono się wytarło a nie panewka. Chyba że takie przewężenie jest fabrycznie w miejscu panewki. Może ktoś tak grzał że przegrzał wrzeciono i się rozhartowało, ale nie widać przegrzań. Wykonanie z jakiejś zwykłej stali nie wchodzi w grę ? Raczej nie zrobię nowego wrzeciennika bo gdyby miało to tak wyglądać to całą tokarkę bym od nowa budował. I znając życie nie była by to taka fajna mała zgrabna maszynka tylko wielki rumpel którego znowu nie będę miał gdzie postawić. Także zostane przy biurkowej wersji i co się da to wykorzystam. Poza tym podoba mi się ta opcja z panewką 

Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 49
- Posty: 78
- Rejestracja: 09 lut 2008, 15:49
- Lokalizacja: Suwałki
Re: TSA-16 remont
W tym cały szkopuł, że od jakości obróbki wrzeciona w miejscu współpracy z panewką zależy ile czasu ona wytrzyma. Pamiętaj także że wrzeciono przenosi spore obciążenia i z byle czego być nie może. W DTR jest jego rysunek wykonawczy, wraz z wymiarami, oraz normami i typem obróbki. I tak mamy:
Stal gatunku 55, średnica w miejscu panewki fi 30 f7, twardość po obróbce cieplnej i odpuszczaniu 45-48 HRC, dopuszczalny owal i stożek 0,003mm. Panewka jest panewką, i niestety obowiązują podobne zasady co w silnikach spalinowych. Będzie owal, stożek na wrzecionie to zje nową bardzo szybko.
Skoro w twoim egzemplarzu wrzeciono jest wytarte, świadczy to o niechlujstwie poprzedników, którzy nie zadbali o prawidłowe smarowanie maszyny.
Stal gatunku 55, średnica w miejscu panewki fi 30 f7, twardość po obróbce cieplnej i odpuszczaniu 45-48 HRC, dopuszczalny owal i stożek 0,003mm. Panewka jest panewką, i niestety obowiązują podobne zasady co w silnikach spalinowych. Będzie owal, stożek na wrzecionie to zje nową bardzo szybko.
Skoro w twoim egzemplarzu wrzeciono jest wytarte, świadczy to o niechlujstwie poprzedników, którzy nie zadbali o prawidłowe smarowanie maszyny.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: TSA-16 remont
Myślę, że trzeba by się zastanowić nad tym czy nie lepiej zrobić wersję wrzeciona która była by na łożyskach a nie na panewkach. W końcu robione od nowa, a w eksploatacji może być o wiele przyjemniejsze, tym bardziej do CNC.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
Re: TSA-16 remont
Z kupnem brązu to ja życzę powodzenia, sam się dokształcałem o brązach niedawno i spokojnie wybrałbyś wysoko-ołowiowy brąz dla wałka nieutwardzonego pod warunkiem dobrego smarowania, tylko gorszy problem... kto Ci odleje kawałek na jakąś tam panewkę do małej tokarzyny?? Zapomnij.. w obiegu jest głównie B101 bo to najlepsze i każdy to bierze, pozostałe brązy są tylko na papierze, czyli jak w harleyu, pełna gama kolorów pod warunkiem że będzie to czarny.
Może też "ppopłynę za daleko", ale skoro masz tam czop który domniemasz że ktoś rozhartował, to może po regeneracji udałoby się w tym miejscu ponownie zahartować?
Może też "ppopłynę za daleko", ale skoro masz tam czop który domniemasz że ktoś rozhartował, to może po regeneracji udałoby się w tym miejscu ponownie zahartować?