Budowa małego "centrum obróbczego"
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 843
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
O tym to ja doskonale wiem
Stal wysłana do wyceny, zobaczymy co odpiszą. Przy okazji okazało się, że nie policzyłem wagi jednego elementu. Teraz jest 977kg - czyli tona będzie spokojnie.
-----------EDIT-----------
Jak to zwykle bywa - nowe graty i lekka zmiana koncepcji. A gdyby tak wykorzystać starą "home made" prasę mimośrodową jako część kolumny? Odciąć to, co zaznaczone, pozbyć się stołu, a w jego miejsce wspawać dwa profile 200x200x10. Całość zrobiona jest z blachy #12 i #15, waży ponad 200kg. Razem z profilami waga około 300kg. Na spód kupić płytę traserską i będzie piękny korpus




-----------EDIT-----------
Jak to zwykle bywa - nowe graty i lekka zmiana koncepcji. A gdyby tak wykorzystać starą "home made" prasę mimośrodową jako część kolumny? Odciąć to, co zaznaczone, pozbyć się stołu, a w jego miejsce wspawać dwa profile 200x200x10. Całość zrobiona jest z blachy #12 i #15, waży ponad 200kg. Razem z profilami waga około 300kg. Na spód kupić płytę traserską i będzie piękny korpus




-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 843
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
Temat nie umarł - dojrzewał i czekał na gotówkę 
Profile 200x200x12.5 na kolumnę już są. Pinola z blach #25 właśnie się frezuje. Co tylko się da, będzie skręcane (straciłem możliwość wyżarzania dużych elementów w sensownych pieniądzach).
Mam dylemat co do montażu wózków. Baza oporowa i boczne dociski przy montażu szyn jak najbardziej mają sens i będą zrobione. Ale jest sens bawić się tak przy montażu wózków?
Między obsadą śruby, a wózkami jest 40mm różnicy i gdzieś muszę to zgubić. A przy takim rozwiązaniu z przekładkami będzie problem wykonać bazę.


Profile 200x200x12.5 na kolumnę już są. Pinola z blach #25 właśnie się frezuje. Co tylko się da, będzie skręcane (straciłem możliwość wyżarzania dużych elementów w sensownych pieniądzach).
Mam dylemat co do montażu wózków. Baza oporowa i boczne dociski przy montażu szyn jak najbardziej mają sens i będą zrobione. Ale jest sens bawić się tak przy montażu wózków?
Między obsadą śruby, a wózkami jest 40mm różnicy i gdzieś muszę to zgubić. A przy takim rozwiązaniu z przekładkami będzie problem wykonać bazę.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Niwelujesz 40mm tymi kostkami pod wózkami? Jak dla mnie pomysł nie za dobry... Nie da rady przysunąć śrubę bliżej kolumny? Śruba z obsadą powinna się zmieścić bez tych klocków - coś jest nie tak jak być powinno...gozdd pisze:Między obsadą śruby, a wózkami jest 40mm różnicy i gdzieś muszę to zgubić. A przy takim rozwiązaniu z przekładkami będzie problem wykonać bazę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zrób jakąś fotkę tego zestawu bo strasznie duże toto... Albo wkładasz przewymiarowaną śrubę pomiędzy niedowymiarowane prowadnice... Jaką średnicę ma sama śruba oraz jaką średnicę ma kołnierz nakrętki?gozdd pisze:wysokość dołu obsady śruby do góry obsady nakrętki 100mm. Z 10mm mogę ugrać tnąc od dołu kołnierz obsady śruby
Zdecydowanie lepszym wyjściem jest tutaj przeróbka mocowań śruby. Po pierwsze zyskasz możliwość zrobienia baz na wózki, po drugie zmniejszysz odległość między płytą zetki, a kolumną co ostatecznie zwiększy sztywność maszyny

Ewentualnie jeśli nie ma innej opcji to nie rób takich klocków tylko weź grubszą płytę na zetkę i wyfrezuj rowek pod śrubę jak w krzyżakach monolitycznych...
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 843
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
Obydwa są przewymiarowane - prowadnice 45mm, śruba 3210. Część z łożyskami ma 84mm, kołnierz 125mm, zfrezowany z jednej strony na 117mm. Także na 90-92mm wysokości uda się zejść.
Grubsza płyta na Zetkę odpada - musiałbym frezować z blachy 80mm, do tego całość ważyłaby ze 300kg. Chyba stanie na tym, że zrobię płaskowniki 30mm, od góry do dołu (żeby złapać na wózki na raz). Przykręcę, zakołkuję, zfrezuje z bazą od środka, a od boku docisnę płaskownikiem do bazy.

Grubsza płyta na Zetkę odpada - musiałbym frezować z blachy 80mm, do tego całość ważyłaby ze 300kg. Chyba stanie na tym, że zrobię płaskowniki 30mm, od góry do dołu (żeby złapać na wózki na raz). Przykręcę, zakołkuję, zfrezuje z bazą od środka, a od boku docisnę płaskownikiem do bazy.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zakładając, że montujesz obsadę na wierzchu. Jeśli kołnierz nakrętki z oprawą ewentualnie lekko podfrezowany mieści się pod płytą to wystarczy zagłębić mocowanie łożyskowania i z bani...gozdd pisze:Część z łożyskami ma 84mm, kołnierz 125mm, zfrezowany z jednej strony na 117mm. Także na 90-92mm wysokości uda się zejść.
Wg mnie lepiej zrobić tak niż klockować wózki...
Nie wiem czy napisałem wystarczająco zrozumiale... Ale zawsze mogę spaintować pomysł


Nie wiem jak tam planujesz zetkę dokładnie (zakres) ale raczej linia w kolorze indygo to plecy płyty zet i powinny się zmieścić nad mocowaniem łożyska... Czyli teoretycznie najmniejszy możliwy wymiar do uzyskania to: pół średnicy obsady łożyskowej po podfrezowaniu plus pół średnicy kołnierza nakrętki po ofrezowaniu...
Natomiast jeżeli obsada łożyskowania może być nad plecami to minimalny wymiar to średnica kołnierza nakrętki po ofrezowaniu
