imak szybkozmienny

Moletka od łukasza do zestawu?

Nie. Moletka jest z mojego zestawu.

No właśnie się zastanawiałem czy kolega Łukasz dałby radę się wziąć za stworzenie takiej moletki do swoich imaków... Jeszcze Go nie pytałem ale jeśli byliby chętni to projekt miałby wartość... Myślałem też o lekko zmodyfikowanej/powiększonej kostce do frezowania szybkich niezbyt wymagających materiałów typu mosiądz , i alu tak żeby od razu nie przeobrażać na przystawkę pionową tylko szybko i wygodnie ogarniać robotę. Robiłem ostatnio próby takiego frezowania w mosiądzu w tej standardowej kosteczce do noża i byłbym za... Jakby zrobić taką kosteczkę ze dwa razy większą i zamiast śrub wyfrezować tylko rowki T to byłoby gucio.

Również byłbym zainteresowany wtedy moletką, a może i nawet tą kostką do frezowania.

to nie lepiej od razu imadełko?
jaoperator mi takie kiedys stworzył do imaka hobbymata 65

Imadełko to imadełko a rowki teowe to rowki teowe choć to też jakaś opcja...zależy co kto woli i potrzebuje... Ja w rowki teowe zamocowałbym niewielką szufladkę (też z rowkami pod małe imadełko albo małą podzielniczkę, którą też można montować do rowków. Ogólnie rowki moim zdaniem bardziej uniwersalne a przynajmniej u mnie... Postaram się coś narysować w przyszłym tygodniu i pokazać mniej więcej jak ja to widzę. Jeśli będą jakieś trafne uwagi to czemu nie...

Jeśli chodzi o mój pomysł na kostkę a może raczej gnat do frezowania to mniej więcej tak to wygląda. Maksymalny przejazd w poziomie około 120mm:






Przy okazji - moje maleństwo:

Ja tego nie widzę na takim długim ramieniu..., jeszcze do tego dochodzi kwestia solidności szufladki, ale może do alu małym wiórem będzie ok...

Montując przystawkę pionową na sankach od poprzecznego to w ogóle nie mamy co gadać o regulacji wióra... oczywiście zdaję sobie sprawę że stali to my tym sposobem obrabiać nie będziemy ale do zastosowań typu mosiądz, alu i tworzywa jest to moim super rozwiązanie. poza tym większość detali prawdopodobnie i tak będzie obrabiana bliżej bazy imaka i tylko sporadycznie wykorzystywany będzie cały zasięg. Jeśli chodzi o długość całej kości, którą narysowałem to tylko max projektowy i możliwość obrobienia materiału 12cm przy jednym przejeździe. Ja jeśli miałbym brać to właśnie taką żeby później nie żałować , że wziąłem za krótką.

szopenn pisze:Ja tego nie widzę na takim długim ramieniu..., jeszcze do tego dochodzi kwestia solidności szufladki, ale może do alu małym wiórem

Da rade i to bez cackania , Ja tak frezuje niewielkie detale nawet z lepszej stali, i o dziwo rezultaty są nadspodziewanie dokładne i nieźle wykończone, Tym bardziej że zamiast blatu T mam pseudo imadełko obrotowe na trzonku 20x20 do imaka zakładane jak zwykły nóż, imadełko to z resztą tokareczka też sama sobie wyfrezowała od A-Z bez żadnych przystawek, wszystkie operacje wykonane były jedynie z użyciem opcji imaka w zwyklej kostce nożowej.

Robie normalnym wiórem takim jak uznam odpowiedni dla freza obroty zalezy od freza ( 170 - max 450) nieraz opuszczam po 2-3mm na przejazd i śmiałym posuwem. Frezuje z chlodziwem , można pozwolic sobie na taki posów że wior nieraz gorący leci i dymi. Bardzo dobrze jest wyczuwalny opór na korbce oraz słychać ile można sobie pozwolic, ale układ jest na tyle stabilny że bez ceregieli, jedyne czym sie trzeba martwic to temperatura, oczywiscie malymi frezami typu Fi 3mm trzeba o wiele bardziej delikatnie korbke obracać "paluszkiem"

Jedne co przeszkadza ale można to poprawić to Backlash na śrubie suportu poprzecznego, i jeśli frezowanie jest częścią średnicy frezu to trzeba starać się zawsze by ostrza pracowały "pod prąd" do posuwu wtedy nie ma problemu. Bo Luz na fabrycznej śrubie i nakrętce trapezowej powoduje że cały suport frez szarpie do siebie gdy ostrza tną z kierunkiem posuwu. Jednak Śrubę można stuningować dodając kontr nakrętkę do kasowania luzu albo wymienić cały układ śrubowy na lepszy z blokiem łożyskowanym bez luzowy (co i tak warto zrobic dla poprawy ogólnej funkcjonalności tokarki)











Jak widać imaczek ma rozbudowane "sekretne opcje" wystarczy odrobina fantazji !

PS. jak imadełko dało by się pochylać w pionie to można by już dobierać się do materiału frezem w 6 osiach