przecinak idzie, ale płytki kupować w polsce to można zbankrutować, ja jeszcze troche potne stalką a później zamówię sobie z chin tych płytek.., rdarek, ja miękką stal ciąłem płytką do aluminium i bardzo dobrze dawała sobie rady...
PS
podobnie z płytkami do gwintów, u nas płytka 25 zł sztuka, a na ali 23 dolarów 10 płytek z przesyłką..
imak szybkozmienny
-
rc36
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Słuszna uwaga, normalne napięcie śruby imaka + siły podrywające imak do góry, to może być już za dużo dla górnej części sanek narzędziowych. Mi wyrwanie owej śruby nie grozi bo już dawno ją przerobiłem, więc spróbuje tego odwrotnego mocowania przecinaka.szopenn pisze:Jest jedno przeciwskazanie na nutoolu, ale nie jestem tego pewny. Siły działają w odwrotną stronę, czy w tym przypadku nie będzie większych obciążeń na zamku śruby imaka w szufladce? No bo uszkodzone szufladki to już tutaj widziałem.
-
clipper7
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Pamiętaj, że płytka płytce nierówna. Niestety, te skośnookie nie są wiele warte. Ceny w Polsce ostatnio trochę spadły, dobre płytki są bardzo wydajne. Masz trzy ostrza i na pewno można nimi zrobić sporo gwintów, dużo więcej niż dobrym gwintownikiem/narzynką HSS. A dobre narzynki i gwintowniki też nie są tanieszopenn pisze: nas płytka 25 zł sztuka, a na ali 23 dolarów 10 płytek z przesyłką..
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
szopenn
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 2307
- Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
- Lokalizacja: Lublin
no co mam napisać, trochę też już popróbowałem płytek, i nie mam najgorszej opinii o chińskich... nie na tyle żeby się bać je kupić z ali, np firm które pojawiają się na allegro, kenenmetal czy deskar, są też i całkowite noname, ale i za te w Polsce zapłacisz po 20 zł sztuka - nie jest to kompletny badziew. Myślę też, że na nutoolu nie można tak naprawdę wypowiedzieć się o jakości płytek ze względu na jakość maszyny, mocno kruche płytki nie lubią luzów, a nutool to zapewnia...
Masz oczywiście rację i o narzynkach i giwntownikach, ale też i ostatnio przy zamówieniu zbiorczym - a kupowałem trochę śrubek czernionych od sprzedawcy bimex, i kupiłem od niego i kilka gwintowników i narzynek, są bardzo dobre... ale np narzędzi od Pana EDKAR z allegro to nie polecam... omijać...
produkt produktowi nie równy..
Masz oczywiście rację i o narzynkach i giwntownikach, ale też i ostatnio przy zamówieniu zbiorczym - a kupowałem trochę śrubek czernionych od sprzedawcy bimex, i kupiłem od niego i kilka gwintowników i narzynek, są bardzo dobre... ale np narzędzi od Pana EDKAR z allegro to nie polecam... omijać...
produkt produktowi nie równy..
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Wyjaśnienie koledzy jest proste, choć będzie dotyczyło nie wszystkich obrabiarek.Kilka razy już kombinowałem o co w tym patencie chodzi , i muszę się zapytać bo rozwikłać tej zagadki nie mogę, jaki jest powód/ okoliczność, że kolega potrzebuje przecinak do góry nogami a nie normalnie ?
Jak to opisano w zaznaczonym teście,
przy normalnym sposobie cięcia układ sił ma określone cechy wpływające negatywnie na proces cięcia:
"..wielkość siły Fgł i Fm są zmienne w czasie, natomiast siła G(o przeciwnym zwrocie) jest stała, więc może występować tam (okresowo) równowaga, unoszenie, a następnie opadanie wrzeciona w granicach luzu (łożyskowania)".
Do tego dochodzi jeszcze nie wspomniany tutaj wpływ luzu międzyzębnego miedzy kołem atakującym od przekładni wrzeciennika a odbiorczym na wrzecionie, także skutkujący "odskakiwaniem" materiału od noża (w ramach tego luzu). Choć tego nie generują tokarki z bezpośrednim napędem wrzeciona, ale że są to zazwyczaj maszyny hobbystyczno/amatorskie o małej masie, wpływ ten został niejako zastąpiony małą sztywnością zarówno konstrukcji obrabiarki jak i często narzędzia o mniejszym przekroju. Do tego wszystkiego należało by dodać stopień sztywności samego materiału.
A odwrócenie noża i skanalizowanie sił w jednym kierunku powoduje zneutralizowanie w dużym stopniu negatywnego ich wpływu na proces cięcia co przedstawiono w(zazn. na niebiesko) tekście. Ale nie wyklucza to niestety pozostałych negatywnych na proces cięcia czynników, z którymi trzeba się przy tym liczyć.
By nie utrudniać sobie czynności operatorskich stosowaniem jeszcze lewych obrotów, wystarczy zastosować cięcie z tylnego imaka, co się często stosuje.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
pitaszek
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 25
- Rejestracja: 16 mar 2012, 17:13
- Lokalizacja: Wrocław
Kontakt z kol. Łukaszem przez PW.
Dołączyłem do grona posiadaczy imaka kol. Łukasza. Właśnie zakończyłem montaż do tokarki Maktek TYTAN 500. Wszystko pasuje idealnie. Komfort pracy - nieporównywalny, a znienawidzone blaszki poszły do kubła. Zamówiłem 6 kostek i już widzę, że przydałoby się więcej...
Polecam.
Dołączyłem do grona posiadaczy imaka kol. Łukasza. Właśnie zakończyłem montaż do tokarki Maktek TYTAN 500. Wszystko pasuje idealnie. Komfort pracy - nieporównywalny, a znienawidzone blaszki poszły do kubła. Zamówiłem 6 kostek i już widzę, że przydałoby się więcej...
Polecam.
Tylko nie wiem, czy Kolega Łukasz same kostki też wykonuje.
