odlewy epoksydowo-kwarcowe
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 34
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! co do utwardzacza PAC - to twardość kompozycji zależy od ilości utwardzacza . im mniej tym twardsza . zaletą tego utwardzacza jest to że w całości wchodzi w reakcję . inaczej ma się sprawa z innymi . jeżeli nie odmierzysz ( odważysz )dokładnie Z-1 to albo część żywicy się nie utwardzi - albo w kompozycji zostanie " wolny " utwardzacz - tak więc osobiście doradzałbym PAC . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
odnosnie PACa slyszalem pozytywne opinie. odnosnie Z-1 moge sie wypowiedziec ze jesli nie dodasz go bardzo dokladnie , ale to naprawde bardzo dokladnie to albo szybko zzeluje albo po utwardzeniu bedzie lepka , pozdrawiam,
ps , wiecie moze koledzy , gdzie mozna dostac w dobrych cenach takie cos jak biel tytanowa oraz krzemionke koloidalna (nazwa handlowa aerosil , arsil) ??
ps , wiecie moze koledzy , gdzie mozna dostac w dobrych cenach takie cos jak biel tytanowa oraz krzemionke koloidalna (nazwa handlowa aerosil , arsil) ??
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 211
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:02
- Lokalizacja: Trzebinia, Limanowa
- Kontakt:
Witam Wszystkich serdecznie.
Śledzę wątek z zapartym tchem. Wszystko co nowe fascynuje mnie bardziej niż stare i "sprawdzone". Wszystko co "nowe" nie tylko mnie nie przeraża, ale wprost zachęca do eksperymentów i w ogóle wejścia w temat.
Problem mieszania, i rozwarstwienia się frakcji typu: lekkie na górze, ciężkie na dole może okazać się fatalny w skutkach.
Jednemu "czarodziejowi" sie uda, drugiemu "pechowcowi" nie. Tak naprawdę nikt nie będzie wiedział dlaczego - to warunki "lokalne" będą decydować o sukcesie - rodzaj i parametry wibratora itd, itd.
Cóż jest w nim takiego ciekawego?
PERLIT to ryolitowe szkliwo wulkaniczne, powstające wskutek nagłego ochłodzenia lawy. Swoistą jego cechą jest zdolność do nawet piętnastokrotnego powiększania objętości wskutek prażenia w temperaturze 850 - 1150 °C. Powstaje wówczas PERLIT EKSPANDOWANY.
Po prostu Perlit zastępuje piasek w zaprawach betonowych, jest rewelacyjny pod kilkoma względami.... ale po kolei.
Perlit + cement + woda zastępuje piasek + cement + woda.
Perlit mógłby zastąpić konieczne w "naszej miksturze" kruszywo, czyli wypełniacz.
Perlit to naturalna skała pochodzenia wulkanicznego poddana obróbce termicznej w wysokiej temperaturze.
Każdy, kto choć raz pomagał w noszeniu wiader z betonem, czy piaskiem, wie ile to cholerstwo waży.
Worek 125 litrowy (papierowy) pełen perlitu spokojnie podnoszę i trzymam przed sobą w jednej ręce.
Masa objętościowa perlitu to 150 kg/m3 !!!!!!!
Stosowałem perlit jako "płynny" styropian (o właściwościach wytrzymałościowych betonu) wylewając "perlitowy beton" na instalację i miejsca w których potrzebowałem doskonałej izolacji - przycinanie i "ocieplanie" styropianem nie dawało nawet drobnej szansy na sukces.
Może perlit + żywica to jest to, co pozwoli budować duuuże maszyny o relatywnie maaałej wadze?.
Jadę dzisiaj ( wieczorkiem) na budowę w góry i mogę przywieść worek perlitu EP100 - jest w nim kilka "dobrych" frakcji" - i rozesłać kolegom do eksperymentów - proszę o info do 14-15.
Info o perlicie (więcej można znaleźć w sieci):
http://www.perlipol.com.pl/?id=informacje
http://www.perlipol.com.pl/?id=cennik
http://www.phuanter.pl/pokaz.php?ida=1
Śledzę wątek z zapartym tchem. Wszystko co nowe fascynuje mnie bardziej niż stare i "sprawdzone". Wszystko co "nowe" nie tylko mnie nie przeraża, ale wprost zachęca do eksperymentów i w ogóle wejścia w temat.
Problem mieszania, i rozwarstwienia się frakcji typu: lekkie na górze, ciężkie na dole może okazać się fatalny w skutkach.
Jednemu "czarodziejowi" sie uda, drugiemu "pechowcowi" nie. Tak naprawdę nikt nie będzie wiedział dlaczego - to warunki "lokalne" będą decydować o sukcesie - rodzaj i parametry wibratora itd, itd.
W czasie budowy mojego domu zastosowałem (i stosuję nadal) ciekawy materiał - perlit.Zbych07 pisze:faniron pisze:Jak zaprojektować konstrukcję, aby nie była za za ciężka, a jednocześnie wystarczająco sztywna.
Zrobiłem prosty szkic maszyny o polu pracy 1200x600x300 i wyszło że same odlewy będą ważyć blisko tonę
Jak rozpracujemy technologię lania betonu, popracujemy nad konstrukcją ( ale wszelkie projekty mile widziane ).
W poważnych konstrukcjach masa raczej jest atutem, ale w amatorskich to może być mały ( lub większy problem ).
Gdyby dobrze pokombinować z doborem kształtu można by stworzyć ....... stosowny pustak.
Dobrze dobrane i rozmieszczone puste przestrzenie mogą nie tylko nie osłabić konstrukcji oraz obniżyć masy (i ceny)
mogą wręcz zwiększyć jej sztywność.
Ostatecznie pozostanie uprzejmie zasugerować sąsiadowi z dołu ,żeby podstemplował sufit
podobnie jak robi się to w kopalniach
Cóż jest w nim takiego ciekawego?
PERLIT to ryolitowe szkliwo wulkaniczne, powstające wskutek nagłego ochłodzenia lawy. Swoistą jego cechą jest zdolność do nawet piętnastokrotnego powiększania objętości wskutek prażenia w temperaturze 850 - 1150 °C. Powstaje wówczas PERLIT EKSPANDOWANY.
Po prostu Perlit zastępuje piasek w zaprawach betonowych, jest rewelacyjny pod kilkoma względami.... ale po kolei.
Perlit + cement + woda zastępuje piasek + cement + woda.
Perlit mógłby zastąpić konieczne w "naszej miksturze" kruszywo, czyli wypełniacz.
Perlit to naturalna skała pochodzenia wulkanicznego poddana obróbce termicznej w wysokiej temperaturze.
Każdy, kto choć raz pomagał w noszeniu wiader z betonem, czy piaskiem, wie ile to cholerstwo waży.
Worek 125 litrowy (papierowy) pełen perlitu spokojnie podnoszę i trzymam przed sobą w jednej ręce.
Masa objętościowa perlitu to 150 kg/m3 !!!!!!!
Stosowałem perlit jako "płynny" styropian (o właściwościach wytrzymałościowych betonu) wylewając "perlitowy beton" na instalację i miejsca w których potrzebowałem doskonałej izolacji - przycinanie i "ocieplanie" styropianem nie dawało nawet drobnej szansy na sukces.
Może perlit + żywica to jest to, co pozwoli budować duuuże maszyny o relatywnie maaałej wadze?.
Jadę dzisiaj ( wieczorkiem) na budowę w góry i mogę przywieść worek perlitu EP100 - jest w nim kilka "dobrych" frakcji" - i rozesłać kolegom do eksperymentów - proszę o info do 14-15.
Info o perlicie (więcej można znaleźć w sieci):
http://www.perlipol.com.pl/?id=informacje
http://www.perlipol.com.pl/?id=cennik
http://www.phuanter.pl/pokaz.php?ida=1
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Obserwuję i coraz mniej z tego rozumiem. Założeniem odlewania części maszyn było zastąpienie litej skały np. granitu ze względu na jego właściwości tłumiące drgania, masę i wytrzymałość a więc możliwie wierne odtworzenie właściwości granitu. Coraz częściej widzę tutaj pomysły zastąpienia kwarcu, granitu czy bazaltu erzatzem co niezbyt dobrze wróży takim pomysłom. Będę dalej obserwował i kibicował wszystkim entuzjastom syntetycznej skały ale zwracam uwagę że np. z perlitu czy wypełniaczy do tworzyw nie otrzyma się odpowiedniej gęstości o którą tutaj wszyscy walczą.