odlewy epoksydowo-kwarcowe

Dyskusje dotyczące odlewania.

251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#171

Post napisał: 251mz » 15 wrz 2007, 19:01

acetonem acetonem. tak potwierdzaja , ale tylko wtedy jesli zywica nie zzeluje jeszcze
co do rakotwórczosci..... przy pracy z tego typu substancjami itp nie pracujemy bez zabezpieczen, dobrze wentylowane pomieszczenie i maska z filtrem weglowym to podstawa!!! przypominam o BHP



Tagi:


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#172

Post napisał: Zbych07 » 15 wrz 2007, 20:48

faniron pisze:Jak zaprojektować konstrukcję, aby nie była za za ciężka, a jednocześnie wystarczająco sztywna.
Zrobiłem prosty szkic maszyny o polu pracy 1200x600x300 i wyszło że same odlewy będą ważyć blisko tonę


Jak rozpracujemy technologię lania betonu, popracujemy nad konstrukcją ( ale wszelkie projekty mile widziane ).
W poważnych konstrukcjach masa raczej jest atutem, ale w amatorskich to może być mały ( lub większy problem ).
Gdyby dobrze pokombinować z doborem kształtu można by stworzyć ....... stosowny pustak.
Dobrze dobrane i rozmieszczone puste przestrzenie mogą nie tylko nie osłabić konstrukcji oraz obniżyć masy (i ceny)
mogą wręcz zwiększyć jej sztywność.

Ostatecznie pozostanie uprzejmie zasugerować sąsiadowi z dołu ,żeby podstemplował sufit
podobnie jak robi się to w kopalniach :mrgreen:


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#173

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 15 wrz 2007, 21:24

raczej sztywnosci to nie podniosa, ale w duzych konstrukcjach pewnie moznaby wyeliminowac czesc masy.

w malych konstrukcjach amatorskich to raczej widzialbym ten material glownie na baze reszta metala lub baza + kolumna reszta metal.
POZDRAWIAM


APY
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 137
Rejestracja: 27 mar 2007, 22:22
Lokalizacja: Tychy

#174

Post napisał: APY » 16 wrz 2007, 09:17

Zamówiłem żwirek kwarcowy o granulacji 2-3mm oraz 0,8-2mm,piasek kwarcowy0,2-0,3mm mam jeszcze pył granitowy(który suszy sie w piekarniku bo pył dostałem w postaci ciasta z dużą iloscią wody). I teraz w jakich proporcjach proponujecie to połączyć?
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#175

Post napisał: kostner » 16 wrz 2007, 19:55

Dajcie spokooj z piekarnikiem. Wystarczy rozpalic ognisko albo grila na to jakas blache i na blache pyl granitowy. Wyschnie w 10 min a przy okazji mozna kielbaske usmazyc.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#176

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 17 wrz 2007, 02:56

link nie jest zwiazany bezposrednio z tematem ale mozna zobaczyc co sie dzieje podczas wibrowania z roznymi czestotliwosciami

POZDRAWIAM


walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#177

Post napisał: walter~ » 18 wrz 2007, 05:40

Gratuluje postepow, tak trzymac!


-ksiazki Czarneckiego- zdecydowanie warte uwagi. Jest wiele publikacji na rynku i warto studiowac.

-epolam 5015- ta sama zywica, inny utwardzacz; moze sie roznic temp przy duzych odlewach. Oczywiscie warto sprobowac. Stusunek epoxy do utwardzacza jest inny; broszura 6200 mowi ze stosunek 100:17 umozliwia wieksze wypelnianie materialem, nie wiem ile w tym prawdy, nie mialem z tego typu systemami do czynienia.

-opoznianie zelowania- nie mialem z tym nigdy problemow. Jest mi na reke ze dolna warstwa zaczyna zelowac bo to podgrzewa kolejne i robi reakcje lancuchowa. Forma robi sie ciepla i kolejne warstwy lepiej wypelniaja zakamarki. Pracuje z 30min epoxy i czasem nawet podgrzewam zeby zmniajszyc lepkosc, co automatycznie przyspiesza zelowanie. Moje odlewy to 70-80kg w ciagu 3 godzin. Nawet jakbys robil odlew 16 godzin i dol calkiem zastygl to i tak nie bedzie problemu, mozesz na to wlac swiezy mix i zlapie tak samo.

-mieszanie- jest to bolesne jesli musisz robic recznie, zgadza sie. Dlatego wspomnialem o starym mikserze do pizzy- on miesza dookola pojemnika i zgarnia ze scianek- bez miksera pewnie nie robilbym 70kg odlewow. Wiem ze nie oplaca sie do malych odlewow, nie wiem co wam poradzic. Mozna poprobowac z wiertarka, jak komu latwiej. Taniej jest oczywiscie lepiej- system nie mialby sensu gdyby trzeba bylo wydac fortune na przygotowania. Trzecia z najistotniejszch rzeczy w tym systemie jest zwilzenie calosci materialu, bez tego nie moge gwarantowac reazultatow.

-czysty i dobrze wysuszony material- druga najistotniejsza rzecz. Nie wystarczy ze jest "suchy"- powienien byc suchy na kosc. Jest tylko kilka krytycznych rzeczy w tym systemie, natomiast te ktore sa krytyczne trzeba przestrzegac w 100%.

-stosunek epoxy/utwardzacz- pierwsza najistotniejsza rzecz. Jesli ma byc 100:17 to niestety musi byc 100:17. Nie 100:19 ani 102:17. Jest to trudne przy niewielkich ilosciach, farmaceutyczne papierowe kubki zdaja tu najlepiej egzamin. Jesli macie cos mieszac na oko to raczej piasek a nigdy epoxy- jest to najistotniejsza rzecz i kto tego nie przestrzega bedzie zalowal. Obiecuje.

-stosowanie dodatkow- jak najbardziej, wiele rzeczy dodaje sie do odlewow. Tylko najpierw robi sie testy i potem lamie probki na maszynie zeby wiedziec jakie sa zmiany na przyklad w sztywnosci. Jesli macie dostep do sprzetu testowego to warto poeksperymentowac. Jesli nie to radze sie trzymac przepisow producenta.

-proporcje- zakladajac ze pyl granitowy jest zdecydowanie mniejszy od reszty wspomnianych skladnikow to proponuje 2 porcje pylu granitowego i po jednej porcji pozostalych wymienionych skladnikow. Zdjecie moich skladnikow od najwiekszego do najmniejszego: http://www.cnczone.com/forums/attachmen ... 1186326715 Proporcje uzyte to 2 porcje najmniejszego, po jednej porcji reszty. Kilka innych zdjec: http://www.cnczone.com/forums/showpost. ... count=1893

-rekawice!- zwykle lateksowe nie sa dobre, epoxy przenika je w 5 min. Zdecydowanie unikac kontaktu ze skora, epoxy powoduje powazne reakcje alergiczne. Do epoxy stosuje sie material nitrile rubber albo nitrile butatoluene.

-wibrowanie- powoduje ze miks sie osadza ale przede wszystkim odprowadza powietrze. Warto sie przylozyc, nie wazne jaka metoda- wazne zeby wibrowac.

-styropianowe rdzenie- sa a przynajmniej byly powszechnie stosowane. Nie poprawiaja sztywnosci per se- zmniejszaja wage wiec poprawiaja stusunek sztywnosci do wagi odlewu. Czyli de facto poprawiaja sztywnosc. Odlew powiedzmy 1m3 mial w centrum 30cm kwadrat styropianu albo czegos podobnego.

Glownym celem jest przyzwyczajenie sie do calego systemu. Z poczatku kazdy przesadza z epoxy. Zaczyna od 20%, widzi ze jest sucho i daje kolejne 20%; gdzie w gruncie rzeczy pierwsze 20% to juz za duzo. Trzeba poprostu mieszac i dopiero po kilku minutach nastepuje zwilzenie calosci.
Mam nadzieje ze udalo mi sie zainspirowac kilka osob i zachecam do testow!


XERA
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 26
Rejestracja: 23 lis 2005, 22:31
Lokalizacja: PL

#178

Post napisał: XERA » 20 wrz 2007, 09:29

ALZ - i jak tam proby? Jest szansa na jakies fotki?

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#179

Post napisał: kostner » 24 wrz 2007, 20:46

to jest filmik z pracy niemieckiej amatorskiej maszynki odlanej z epoxydu, ktorej zdjecia zostaly tutaj zamieszczone.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#180

Post napisał: Leoo » 25 wrz 2007, 20:20

Mam mały dylemacik. Chodzi o wybór utwardzacza: PAC czy Z-1?
PAC daje bardziej elastyczny odlew (może to zaleta), podobno może być stosowany w elektronice do zalewania podzespołów. Miałem do czynienia z Z-1, który jest dość niestabilny i wymaga dokładnego dozowania. Ciekawi mnie jaką lepkość (lejność) będzie miała żywica po zastosowaniu PAC? Może lepiej wybrać inny np. TFF, T, IFF, ET, KT, IDA...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”