odlewy epoksydowo-kwarcowe

Dyskusje dotyczące odlewania.
Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#101

Post napisał: kostner » 07 wrz 2007, 22:20

Ernest trzymam za slowo ;) Jak Piotr uruchomi ostatecznie swoj sterownik to bedzie mooj silnik czym wysterowac i wtedy go zbuduje. O zabudowaniu go w maszyne z odlewoow epoxydowych myslalem juz dawno dlatego te dwa tematy sledze z zapartym tchem.

Kiedys z tata robilismy takie szesciokatne kostki brukowe z dziura w srodku. Wiedzielismy ze trzeba wibrowac ale nie mielismy czym. Te nie wibrowane katastrofa. Wiec wzialem elektryczny mlot pneumatyczny - w srodku formy zrobilem mala dziurke zeby sie nei slizgalo dluto - i heja po 30 sek pojawiala sie woda i od tego momentu wychodzily bloczki lepsze jak orginalne :)

Co do tej zywicy EPO6200 rozejrze sie w Niemczech moze cos znajde.


Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Tagi:

Awatar użytkownika

lenherd
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 482
Rejestracja: 20 sty 2006, 23:38
Lokalizacja: wrocław

#102

Post napisał: lenherd » 08 wrz 2007, 00:00

walter~ pisze:Ktokolwiek znalazl EPO6200 zasluguje na butelke szampana.
no to Panowie jak by nie patrzeć to ja wypije sobie tego szampana :grin:
kolega Zbych07 odbiera zaszczyty za moje zasługi ? :wink:


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#103

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 08 wrz 2007, 02:18

najmocniej przepraszam jesli cos przeoczylem. jesli to twoje odkrycie to jak nabardziej zasluzony punkcik sie nalezy. szampan tez :wink:

kostner, chyba mam jeszcze troche czasu aby zaczac mieszac kleje. moze na poczatek zbudowac liniowca szczotkowego i uzyc np. uhu do sterowania.

[ Dodano: 2007-09-08, 15:39 ]
rzecz kolejna ktora mnie zastanawia jest samo mieszanie kleju i wypelniacza. jaka kolejnosc dodawania skladnikow i metoda ich mieszania bylaby odpowiednia aby uzyskac jednorodna mase przy stosunkowo malej ilosci kleju i ograniczonym czasie?
czy do kleju w pierwszej kolejnosci dodac pyl mieszac i kolejno dodawac wieksze kuleczki czy jakas inna kolejnosc.
moze sie ktos podzielic doswiadczeniami?
POZDRAWIAM


walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#104

Post napisał: walter~ » 09 wrz 2007, 14:16

Osobiscie nie probowalem pompy prozniowej. Wszystkie te techniki powinny byc wziete pod uwage bo powietrze jakos trzeba usunac. Ja uzywam plynu do odpowietrzania i mocnych wibracji.

Generalnie sa to pierwsze proby i nie wszystko jest jeszcze w 100% zoptymalizowane - musicie sobie z tego zdawac sprawe. Dazymy oczywiscie do systemu ktory bedzie rywalizowal z komercyjnymi odlewami, ale nie wydarzy sie to tak od razu. Na dzien dzisiejszy jestescie w stanie zrobic to co Niemcy i to bez wielkiego wysilku- nie wyglada zeby oni doszli do kalibrowania wypelniaczy; uzycie byle czego powinno dac podobne rezultaty, a uzycie skalibrowanego wypelniacza- lepsze. Testujac rozne rozwiazania i zamieszczajac dane/zdjecia pomagacie innym. Zachecam do eksperymentow.

Na poczatek warto przyjrzec sie z czym macie do czynienia. System EPO6200 ma mozliwosci i pozwala na osiagniecie ekstremalnych 90/10 odlewow, jednak 10% mix to nie jest cos co mozna wlac do pompy i wyciagnac powietrze. Bable powietrza tam nie wystepuja a mix jest bardzo suchy. Dodatkowo oni maja na mysli 10% wagowo- wiekszosc tego typu rzeczy kalibruje sie objetosciowo. Czyli ich 10% to bedzie ponad 15% objetosciowo- to tak na marginesie.

Oczywiscie mix 10% to jest dolna granica, tak naprawde nie ma obowiazku osiagania takich proporcji. Ja staralem sie zostac ponizej 20% (objetosciowo). Dodatkowo, uzycie mikronowych wypelniaczy zwieksza gestosc ale rowniez zwieksza zapotrzebowanie na zywice- system EPO reklamuje proporcje 90/10 ale zaleca minimalny rozmiar 0.5mm- bardzo istotne drobiazgi.
Generalnie jest tu duzo zaleznosci; drobna zmiana jednego elementu pociaga za soba lawine innych. Do tlumienia wibracji i maksymalnej sztywnosci potrzebny jest solidny gesty kamienny odlew. Ten z kolei wymaga uzycia drobnych wypelniaczy, ktore z kolei zwiekszaja zapotrzebowanie na zywice, zywica zwieksza ilosc powietrza i wymaga mocniejszych wibracji zeby je odprowadzic, itp - jest to system naczyn polaczonych.

Oto test 10% miksu z uzyciem wody (lepkosc wody to 1cp, moja epoxy 600cp, system EPO 200cp)


Pod spodem: skalibrowany mix 6 elementow od kilku mikronow do 5mm; mix ma to do siebie ze 20cm warstwe mozna mieszac zwyklym widelcem; wystarczy natomiast chwila wibrowania i tak sie zbija ze trudno go ruszyc

Obrazek

Po dodaniu 10% wody (objetosciowo):

Obrazek

Po 10 minutach mieszania:

Obrazek

Calosc lekko przycisnieta podczas wibrowania:

Obrazek


Duze ciezkie odlewy dodatkowo kozystaja z grawitacji- latwiej osiaga sie gestosc i ubicie przy 500kg odlewie niz powiedzmy 500g. Warto to wziasc pod uwage przy projektowaniu odlewanych elementow.

Jeszcze na koniec video epoxy o lepkosci 600cp mieszanej z 3 przypadkowymi, choc niezle dzialajacymi, skladnikami (700/200/40 mikronow).



Ciag dalszy jeszcze dzisiaj.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#105

Post napisał: clipper7 » 09 wrz 2007, 17:08

Czytam ten wątek z rosnącym zainteresowaniem, szczególnie obszerne opisy kol.walter~'a. Chciałbym zacząć od wypełnienia konstrukcji ramy podstawy frezarki (z kształtowników stalowych) w celu ograniczenia drgań. Mam pytania :

1. Skąd w Polsce zdobyć wypełniacz ? Rozumiem, że dla żywicy EPO min. wymiar to fi ok. 0.5 mm. Ile powinno być, w jakiej proporcji i jakich rozmiarów wypełniacza ? Czy wypełniaczem mogą być kulki szklane lub korund używany do piaskowania ?

2. Czy wypełniacz miesza się najpierw z żywicą, czy z żywicą zmieszaną z utwardzaczem ?

3. Jaki jest czas od dodania utwardzacza do początku wiązania EPO (tzn. ile jest czasu do zakończenia zalewania formy i odpowietrzenia), chodzi o rząd wielkości ?

4. Jakiej wielkości podciśnienie jest konieczne do przeprowadzenia odpowietrzania ?

5. Czy stół wibracyjny używany do zagęszczania betonu będzie OK?

Pozdrawiam wszystkich alchemików i uznanie dla kol. walter~'a
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#106

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 09 wrz 2007, 17:18

dzieki za filmik i kolejne informacje, poprzednie moje pytanie bylo w jaki sposob mieszac wszystko, na filmiku wyglada ze w pierwszej kolejnosci miesza sie wypelniacz na sucho potem dodaje epoxy. a jakich urzadzen uzywa sie do mieszania skladnikow wazacych np.300kg i wiecej?
wczesniej pisales na temat matematyki ziaren, mozesz napisac cos wiecej? czy jak dobieramy wielkosc kulek w przestrzeni maja sie one stykac czy powinnismy zalozyc powne odstepy miedzy nimi?
nastepna rzecz to jest min. wielkosc ziaren i rodzaj uzytej zywicy. z tego co wiem to ta kombinacja mocno wplywa na wytrzymalosc dolewu. tak jak podales producent EPO6200 zaklada min. wielkosc ziaren 0.5mm. no wlasnie co sie bedzie dzialo z odlewem kiedy dodamy mikronowego pylu? czy jego wytrzymalosc zmaleje?
POZDRAWIAM


walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#107

Post napisał: walter~ » 10 wrz 2007, 06:01

ERNEST KUCZEK pisze:dzieki za filmik i kolejne informacje, poprzednie moje pytanie bylo w jaki sposob mieszac wszystko, na filmiku wyglada ze w pierwszej kolejnosci miesza sie wypelniacz na sucho potem dodaje epoxy. a jakich urzadzen uzywa sie do mieszania skladnikow wazacych np.300kg i wiecej?
Postaram sie poukladac wszystkie informacje w oddzielnych postach, zeby byly jak najbardziej czytelne. Troche to zajmie czasu bo temat jest obszerny. Jesli chodzi o mieszanie to laboratoryjne techniki sa inne a praktyczne najczesciej inne- jak robisz duzy odlew i masz 70 minutowy klej to niewiele jest czasu. Przykladowo wrzucasz do formy piate wiadro mikstury a pierwsze juz zaczyna zelowac i rozgrzewac drugie (co powoduje przyspieszone zelowanie w drugim i rozgrzewa trzecie). Zanim zrobisz osme to czwarte rozgrzewa piate a pierwsze jest juz twarde. W tym czasie wibrujesz forme, dozujesz epoxy, myjesz narzedzia, itp. Dlatego musisz miec wszystko przygotowane i poporcjonowane, przy wiekszych formach przydaje sie pomoc kogos z zewnatrz. Powyzej 40-50kg proponuje nie robic tego samemu.
Epoxy najczesciej miesza sie z dodatkami i chemikaliami- jesli ktos stosuje- potem utwardzacz, potem wypelniacz. Osobiscie zaczynalem od najgrubszego ale teraz mam ochote sprawdzic co bedzie gdy zaczne odwrotnie. Za tydzien robie nastepny odlew.
Laboratoryjne techniki to dodawanie skladnikow powoli. Poleca sie wrecz powolne "dozowanie" bo te najmniejsze ziarna czy czasteczki maja ciekawe wlasciwosci. Powoduja one zmiane w lepkosci zwana thixotropic gdzie lepkosc zmienia sie wzaleznosci or ruchu mikstury. Przykladem moze byc ketchup ktory plynie po sciankach butelki gdy nia poruszamy, a wisi na sciankach gdy butelka jest bez ruchu. Jest to czasowa zmiana lepkosci- thixotropy. Drobny piasek/wypelniacze nie sa az tak ekstremalne ale dzialaja podobnie wiec warto uwazac. Chodzi o to ze dodanie najmniejszego wypelniacza jednym rzutem spowoduje trudnosci w jego rozprowadzeniu.
Urzadzenia do mieszania moga byc rozne, najlepszy bylby stary mikser do pizzy, niektorzy uzywaja wiertarki ale szczerze powiem ze ten drugi sposob bedzie bolesny. Zdjecie mikstury jest na poprzedniej stronie- sprobujcie sobie wyobrazic mieszanie tego wiertarka.

ERNEST KUCZEK pisze:Wczesniej pisales na temat matematyki ziaren, mozesz napisac cos wiecej? czy jak dobieramy wielkosc kulek w przestrzeni maja sie one stykac czy powinnismy zalozyc powne odstepy miedzy nimi?
Cala rzecz polega na wyeliminowaniu odstepow. Im wiecej odstepow tym wiecej epoxy i wiecej powietrza. Duza ilosc epoxy oznacza po prosu plastikowa maszyne, czego nalezy unikac. Nalezy rowniez zmienic podejscie do tego materialu- z kompozytu- na odlew mineralny, czyli imitowanie kamienia. Kompozyty niewiele maja wspolnego z precyzja i stabilnoscia, kompozyty to bardziej guma na zderzakach samochodowych. To o czym mowimy to proba odlewania granitu; materialu ktory wyglada jak kamien, brzmi jak kamien i tlumi wibracje jak kamien.
Matematyka pozwala osiagnac maksymanle wypelnienie przstrzeni- gdy ktos sie na to bardzo uprze- ale nie jest obowiazkowa, wystarczy zwykla logika jak z pilkami to siatkowki i tenisa. Temat bedzie kontynuowany w najblizszych postach.

ERNEST KUCZEK pisze:Nastepna rzecz to jest min. wielkosc ziaren i rodzaj uzytej zywicy. z tego co wiem to ta kombinacja mocno wplywa na wytrzymalosc odlewu. tak jak podales producent EPO6200 zaklada min. wielkosc ziaren 0.5mm. no wlasnie co sie bedzie dzialo z odlewem kiedy dodamy mikronowego pylu? czy jego wytrzymalosc zmaleje?
Nie powiedzialbym ze kombinacja wplywa gwaltownie na wytrzymalosc odlewu. Gestosc tak, zdecydowanie- ale sam rodzaj materialu jest drugorzedny. Albo nawet trzeciorzedny- po prostu wiekszosc rzeczy dziala. Sa roznice w ksztalcie i twardosci ale generalnie wiekszosc rzeczy dziala, czy to piasek, czy to odpady granitowe, czy aluminum oxide, material do piaskowania, itp. Beda roznice w wytrzymalosci powiedzmy 10-15% czy cos kolo tego ale nie takie zeby element sie rozpadl po uzyciu piasku w "niewlasciwym kolorze". Musialbys uzyc chrupki kukurydziane zeby tak naprawde pogorszyc. Jest natomiast killka innych rzeczy ktore moga pogorszyc lub wrecz spowodowac kleske w tym przedsiewzieciu. Jak juz wspomnialem, gestosc jest istotna bo stad bierze sie tlumienie wibracji- jak w prawdziwym kamieniu. Natomiast absolutnie krytyczne jest uzywanie suchego materialu- ta rzecz jako jedyna jest w stanie zalatwic caly odlew. Jakikolwiek material by nie byl, musi on byc suchy na kosc. Wygrzewanie piasku w piekarniku nie brzmi dobrze ale jak nie ma innego sposobu to nie bedzie wyjscia. Jest to absolutnie krytyczna rzecz.
Pytanie dotyczace EPO. Oni zakladaja 0.5mm bo pewnie w tych rozmiarach sa kalibrowane odpady granitowe; albo tez w tych rozmiarach osiagneli oni najlepsze wyniki laboratoryjne. Moze byc wiele powodow.
Dodawanie drobnego pylu zwieksza wytrzymalosc a dodawanie kamieni powyzej 5-10mm zmniejsza. Faktem jest ze mikronowy pyl zamula miksture i utrudnia miaszanie wiec nie wszyscy to stosuja. Jest wrecz pewnien rozmiar zaczynajacy sie on 0.5 mikrona w dol gdzie zaczyna sie prawdziwa magia- drobne czasteczki po odpowiednim rozprowadzeniu zwiekszaja wytrzymalosc ponad 100%. Jednak nie sposob ich rozprowadzic mechanicznie i potrzebny jest tzw ultrasonic cavitator. Jest to relatywnie nowa dziedzina wiec nie warto sie zaglebiac. Te rzeczy sa testowane i prezentuja nowe mozliwosci, natomiast na skale przemyslawa gdzie robi sie 10 tonowe ramy do frezarek nie ma czasu na takie drobiazgi- uzywa sie starych sprawdzonych metod- mocnego kleju, najtanszego surowca i latwosci w obsludze.

Tutaj jest przykladowy material stosowany od 35 lat
(nowsze generacje skladaja sie glownie z piasku kwarcowego)

Obrazek

Ten sam material w uzyciu na duza skale

Obrazek

Rdzen ktory zostal wyciety z odlewu podobnego do tego powyzej

Obrazek

Mam go u siebie na biurku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jak powiedzialem- jest to kamien, brzmi jak kamien i tlumi wibracje jek kamien. W domowych warunkach trudne jest osiagniecie takiej gestosci i dobranie odpowiedniej epoxy. Epoxy juz macie, gotowa w sklepie w Warszawie. Pozostala logistyka wokol mieszania, wibrowania, budowania formy. Oraz projektowanie samych czesci maszyny.
Musicie projektowac elementy jakbyscie projektowali czesci z zeliwa, a nie profili stalowych. Profile stalowe maja fenomenalny modulus jednak nikt nie produkuje z nich powaznych maszyn do obrobki metalu. Ten material ma slaby modulus i dlatego wszystkie sekcje musza byc grube i ciezkie. Tlumienie wibracji jest 40 razy lepsze od stali.

clipper7 pisze: Jaki jest czas od dodania utwardzacza do początku wiązania EPO (tzn. ile jest czasu do zakończenia zalewania formy i odpowietrzenia), chodzi o rząd wielkości ?
EPO6200 miesza sie z utwardzaczem 100:20 objetosciowo albo 100:17 wagowo
Lepkosc epoxy z utwardzaczem 180-220cp
Lepkosc epoxy 325-375
Lepkosc utwardzacza 15-20
Wiazanie 0.5kg probki w temp 25 C - 70-80 min
Wyjecie z formy po 24h - zakladajac temp 25 C
Calkowite utwardzenie po 5 dniach- zakladajac temp 25 C

Zmiana temperatury powoduje duze zmiany w czasie twardnienia, zmiana 10 C skraca czas pracy epoxy mniej wiecej o polowe. Tym samym, podnoszac znaczaco temperature otoczenia moze spowodowac wiazanie juz po kilkunastu minutach.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2007, 10:45 przez walter~, łącznie zmieniany 2 razy.


XERA
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 14
Posty: 26
Rejestracja: 23 lis 2005, 22:31
Lokalizacja: PL

#108

Post napisał: XERA » 10 wrz 2007, 09:54

Witam wszystkich,

czytam watek z rosnacym zainteresowaniem w szczegolnosci ze chcialem uzyc granitu przy budowie maszyny. Pomysl byl taki aby z granitu zrobic podstawe oraz brame (frezarka z ruchomym stolem - pole robocze ok. 700x700mm) a do obrobionych blokow granitowych poprzykrecac prowadnice i zalozyc osprzet. Problem mialem logistyczny tylko z obrobka granitu w odpowiedniej dokladnosci - pomyslem w miare przystepnym cenowo mial byc waterjest bo cnc byloby chyba problemem - ale.........

Juz od jakiegos czasu sledze w necie watki o odlewach - wlasnie takich jak te o ktorych tu mowimy... Chcialbym cos zrobic - ale aby odlac elementy maszyny - wbrew pozorom potrzebne beda spore ilosci kompozytu - np. podstawa (bez nóg - sam blat do ktorego sie przykreci prowadnice) moze wazyc pewnie ze 150 kilo jesli nie wiecej?

Wiec najbardziej mnie nurtujace pytanie brzmi - jak to wymieszac?
Problemem nie jest tutaj waga czy ilosc towaru (choc oczywiscie jak Walter wytlumaczyl ta ilosc pociaga za sobo nastepne problemy) co proporcje i slaba mieszalnosc tego towaru - jesli mamy wymieszac ok 90 procent wypelniacza z 10 procent zywicy to jest to klopot manualny....

Mam pomysl - co sadzicie o zamocowaniu wiadra - duzego pojemnika i uzyciu wiertarki stacjonarnej - lub nawet frezarki i zalozeniu tam mieszadla? z sila wowczas nie powinno byc problemow :)


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#109

Post napisał: 251mz » 10 wrz 2007, 10:26

przy nieduzych odlewach myslalem o metalowym wiadrze i takich mieszalnikach jak do betonu

Awatar użytkownika

arizon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 275
Rejestracja: 11 mar 2006, 06:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

#110

Post napisał: arizon » 10 wrz 2007, 10:29

Witam
Temat jest fascynujący czytam go od paru dni i już się zdecydowałem na wypełnienie pewnych przestrzeni swojej frezarki właśnie tym kompozytem jednak mam pytanie jaki moduł Younga ma dobrze zrobiony kompozyt bo chyba wyższy od samej Epoxy? Czy jest to rząd wielkości mniej niż stal czy może jeszcze gorzej. I stąd te olbrzymie konstrukcje. Mnie wychodzi że na zapełnienie wszystkich pustych przestrzeni we frezarce potrzebuję ok 1t kompozytu więc ok 100kg samej Epoxy z utwardzaczem przy założeniu że uda się zrobić proporcje 90% wypełniacza.
Pozdrawiam
"Skąd mam wiedzieć co to jest ja to tylko zbudowałem"
www.serwotech.pl

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”