munenori pisze:Wszystkie elementy już mam,ale wymagają modyfikacji-wywiercenie otworów na osie,zrobienie kanałków na kliny,zmniejszenie szerokości.
Nie powiem,wygląda to obiecująco,przede wszystkim solidnie,oba koła zębate są stalowe(ebmia z Augustowa),także na dniach będę to składał.
Masz jakieś modyfikacje,usprawnienia w swojej tokarce-u mnie na razie tylko osłona zębatek posuwu.
No to montuj i dawaj znać
Usprawnień mam sporo, ale w sumie nie zacząłem na dobre poprawiać majfrendów.
Największe usprawnienie to scenecenowanie
LINK
Na tą chwilę :
- wywaliłem przekładnie od posuwów,
- wywaliłem korbę i przekładnie od ręcznego przesuwania suportu,
- wywaliłem oryginalny imak i zamontowałem szybkozmienny,
- dołożyłem napęd śrub w obu osiach, na razie mega lamersko, ale będzie profi

,
a ostatnio:
- zamontowałem suwmiarkę na koniku żeby precyzyjnie ustalać głębokość wiercenia,
i najlepsza modyfikacja to:
- wymiana uchwytu na 100mm. To najbardziej polecam, zupełnie inna robota.
W bliskich planach jest:
- wymiana obu śrub na kulowe, jedną mam na półce, a drugą na oku,
- wywalenie suportu poprzecznego i zastąpienie go własną konstrukcją, mam fajne szpeja od kol. Malaxis

,
- może jakiś mocniejszy silnik jak ciekawy znajdę,
- może łożyska na skośne i odrazu tryby na metal, bo plastik mam. Chyba że tryby rozwalę na łożyska pójdą na pierwszy plan

.