Wybór frezarki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 246
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

#161

Post napisał: kozak12 » 19 lut 2016, 07:42

mineque pisze:
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.
dziękuję kolego ....
Ostatnio zmieniony 19 lut 2016, 08:25 przez kozak12, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#162

Post napisał: pitsa » 19 lut 2016, 07:47

kozak12 pisze:Do moderacji Proszę o zrobienie porządku Autor tematu i tak już dawno poszedł.
Forum to nie korea północna - nie rozstrzelam kolegi armatą. :-)
Radzę za to wstrzymać się od imputowania swojej wizji stylu pracy na maszynach.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 246
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

#163

Post napisał: kozak12 » 19 lut 2016, 08:39

pitsa pisze: Radzę za to wstrzymać się od imputowania swojej wizji stylu pracy na maszynach.
Ostatnie słowo do kolegi "nauczyciela".
Czy uczeń który ma kalkulator nie musi umieć liczyć i wykonywać podstawowych działań w głowie?
Czy "programista " który ma CAM już nic ma nie umieć tylko liczyć na ten swój program że uchroni go przed wszystkim.
Choćby " podstawy" kodu powinien znać każdy szanujący się operator.

Pozdrawiam .

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#164

Post napisał: pitsa » 19 lut 2016, 09:54

To twoja wizja.

Przede wszystkim trzeba umieć obserwować, wyciągać wnioski, doskonalić się, rozumieć polecenia szefa... i nie zawracać innym głowy zbędnymi słowami. ;-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
mineque
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 22
Posty: 593
Rejestracja: 12 wrz 2010, 01:59
Lokalizacja: Południe

#165

Post napisał: mineque » 19 lut 2016, 11:16

Tomciotu pisze:Albo ja tu czegoś nie rozumiem albo coś tu jest nie tak :?:
Czyli kolego nie masz doświadczenia na maszynach, nie masz doświadczenia z żadnym sterowaniem (nawet NUMS), nie wiesz jakie parametry do jakiego materiału, nie pracowałeś z żadnym CAD/CAM itd.

Rozumiem że Twoim zdaniem powinienem zamknąć swoją firmę w tym momencie, pójść na kurs frezera, zatrudnić się na 10 lat żeby zdobyć doświadczenia i dopiero wtedy myśleć o robocie na własny rachunek?
Powiedz mi gdzie napisałem że nie pracowałem w żadnym CAD?

Pisałem przecież, że nie oczekuje że maszyna zacznie zarabiać na siebie od pierwszego dnia.
Poświęce czas, pieniądze i kupkę frezów (byle nie za dużą) i mam nadzieje że dojdę do tego czego oczekuje od maszyny.
Tomciotu pisze: Ale chcesz sobie kupić maszynę za 40 koła :shock: na wózkach liniowych coby nie pisać o lichych konstrukcjach w porównaniu do naszym przemysłowych, wjedziesz sobie na maszynowym w materiał i geometria idzie pa pa.
Więc albo to jakaś prowokacja, albo kolego jesteś szalony, albo nie masz co robić z kasą i Ci zazdroszczę.
uważasz że lepiej kupić sobie 5osiówke za 17k chińską? wkońcu nie będzie to 40k.

Nie czarujmy się 30-40k to jest próg minimalny żeby nie kupić lipnego chińczyka, za 60-80k już byłoby w czym wybierać, ale nie mam tyle.

I nigdzie, nie zanegowałem żadnej maszyny proponowanej w tym temacie tylko uprzejmie prosiłem o porównanie, wyszczególnienie różnic, mocnych stron.
Pomijam centrum obróbcze 450x160 które nie spełnia moich założeń.

Majster70 pisze: 12 lat temu byłem w podobnej sytuacji, miałem tylko konwencjonalne maszyny, a chciałem kupić tokarkę CNC. Czytałem, szukałem informacji, rozmawiałem z ludżmi itd, niestety, nie byłem użytkownikiem tego forum (nie wiem czy w ogóle było :wink: )
Niektóre moje wyobrażenia były śmieszne, powiem więcej,może nawet debilne. Zdecydowałem się na pewne gotowe rozwiązania (stara tokarka ze sterowaniem Philipsa) nie przerabiałem tokarki konwencjonalnej na CNC) , musiałem się zmieścić w budżecie itd.
Z tej perspektywy wcale się nie dziwie Mineque. Ma określoną kasę, nie ma doświadczenia a chce się rozwijać i wybrać najlepszą możliwą opcję.
Mam doświadczenie tylko z obrabiarkami z dedykowanym sterowaniem typy Mazatrol czy Haindehain, ale nigdy nie powiem, że ludzie budujący/modernizujący swoje obrabiarki i używający do sterowania zewnętrznego PC-ta są gorsi czy lepsi bo mają zainstalowanego Macha czy coś pod Linuxem. Za to śmiało mogę ocenić kogoś po robocie jaką wykonuje. Na forum są zdjęcia wykonanych prac, na które to prace znaleźli się nabywcy płacący czasami ciężką kasę.
Ze swojej strony dodam, że czasem ciężko jest znaleźć najlepsze rozwiązanie, bo często do celu wiedzie kilka dróg - jeden woli jechać, tą drugi tamtą. Ważne, żeby nie wpieprzyć się w kompletne manowce.
Więcej szacunku dla siebie Panowie.
Wydaje mi się że kolega Majster70 najtrafniej ujął moją sytuację.

Chce wejść w inna branże niż aktualnie się zajmuje. Nie mam garaży wypełnionych frezarkami, tokarkami i innym osprzętem żeby zbudować samemu maszynę. Swojemu spawaniu MIG raczej bym nie ufał na tyle.
Mogę rzeźbić powoli maszynę, zawozić na obróbki do innych i budować maszynę przez rok dwa. Tylko po co? Już lepiej tego chińczyka było kupić.
Nie obliczę konstrukcji wytrzymałościowo, nie policzę drgań własnych ani wymuszonych maszyny, uprawnień spawalniczych brak.
A w czasie gdy będę rzeźbił to swoje "gówienko" (bo tyle by pewnie z tego wyszło), inna część mojej działalności nie będzie generowała przychodu.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#166

Post napisał: kamar » 19 lut 2016, 11:30

Majster70 pisze: 12 lat temu byłem w podobnej sytuacji, miałem tylko konwencjonalne maszyny, a chciałem kupić tokarkę CNC.
Sytuację miałem identyczną tyle 8 lat temu :)
Dałem się synom przekonać do zbudowania prostego trzyosiowego ploterka.
Żadnej wiedzy o CNC, g-kodach itp. Maszynka zaczęła jeżdzić po dwóch tygodniach jeszcze pod TurboCNC. I zarabiać a ja zassałem :) Dziś ponad dwadzieścia maszyn różnego autoramentu jeżdzi pod CNC a na forum sie śmieją że i czajnik odpalam g-kodem :)

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 27
Posty: 2692
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#167

Post napisał: syntetyczny » 19 lut 2016, 11:37

To niech kolega weźmie detal, który chce obrabiać i zacznie się zastanawiać jak go obrobić. Bo frezowanie to prosta sprawa, ale mocowanie detalu to już zupełnie inna wiedza, do której nie trzeba jakoś specjalnie maszyny, aby zacząć to zgłębiać.
Dobry przykład mocowania detali. Robota seryjna, nie moja ale podpatrzone gdzie indziej. Kilka setek sztuk.
Obrazek

Później można zastanawiać się nad tym, czy pole robocze jest ok. Fakt, lepiej kupić Polską maszynę czy to onred, czy mgcertus, obie są godne polecenia. Ja mam Chinkę, co prawda o dużym polu roboczym, ale po 2 latach pracy maszyna wymaga kapitalnego remontu...
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Awatar użytkownika

kozak12
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 246
Rejestracja: 22 cze 2013, 16:49
Lokalizacja: mazowsze

#168

Post napisał: kozak12 » 19 lut 2016, 11:39

mineque pisze: nie policzę drgań własnych ani wymuszonych maszyny.
A co to takiego te drgania?


Tomciotu
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 28
Posty: 90
Rejestracja: 01 sie 2015, 16:29
Lokalizacja: Wadowice

#169

Post napisał: Tomciotu » 19 lut 2016, 14:49

Majster70
" 12 lat temu byłem w podobnej sytuacji, miałem tylko konwencjonalne maszyny, a chciałem kupić tokarkę CNC. "

Nie byłeś w podobnej sytuacji bo miałeś jakieś doświadczenie i tokarka cnc to nie frezarka cnc gdzie bez CAM/CAD ciężko popielniczkę zrobić.

Kamar
"Sytuację miałem identyczną tyle 8 lat temu :)
Dałem się synom przekonać do zbudowania prostego trzyosiowego ploterka. "

Nie identyczną, chyba że wydałeś 40 tys na tego plotera.

Kamar
"Żadnej wiedzy o CNC, g-kodach itp. Maszynka zaczęła jeżdzić po dwóch tygodniach jeszcze pod TurboCNC. I zarabiać a ja zassałem"
JESTEŚ BOGIEM, PODZIWIAM CIĘ

"Rozumiem że Twoim zdaniem powinienem zamknąć swoją firmę w tym momencie, pójść na kurs frezera, zatrudnić się na 10 lat żeby zdobyć doświadczenia i dopiero wtedy myśleć o robocie na własny rachunek? "

Źle rozumiesz, próbuje Ci wytłumaczyć ze jak pukniesz tą "frezarką" za 40 koła pospawaną z profili i na wózkach liniowych to geometria idzie w pi***.
A pamiętaj że najlepiej się uczy na cudzych maszynach i nie ma się co tym oburzać :lol:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#170

Post napisał: IMPULS3 » 19 lut 2016, 15:21

Tomciotu pisze:Źle rozumiesz, próbuje Ci wytłumaczyć ze jak pukniesz tą "frezarką" za 40 koła na wózkach liniowych to geometria idzie w pi
A możesz uzasadnic dlaczego? A tym bardziej co mają do tego wózki?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”