
Bieda CeeNCe czyli mini-lathe CNC w trzy wieczory. Estlcam.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Ale 2 sek to aż za dużo moim zdaniem, planowałem go zmniejszyć. Ale jak już pisałem jeszcze się tym nie bawiłęm.ezbig pisze:
Ja też kupiłem klona za 30 zł. Tylko zwracałem uwagę na to, aby był identyczny sprzętowo z oryginałem, bo słyszałem że są problemy z niektórymi programami i komunikacją. Akurat nie był planowany konkretnie pod estlcam, ale działa.
Co do przyspieszenia, to ten parametr. We wcześniejszych wersjach można było ustawić dużą wartość i wtedy silnik ruszał bardzo płynnie. Teraz rusza płynnie, tak jak autor sobie zaprogramował, bo mam wrażenie, że to wcale nie zmienia pracy silników co by tam nie wstawiał (lub różnice są subtelne), a wcześniej działało wyraźnie.
Estlcama głównie używam do generowania kodu na frezarkę. I w wersji demo przy zapisywaniu pliku z kodem czeka się najpierw 0s-5s-15s az do 90s. Przynajmniej tak było kiedyś. Bo w końcu kupiłem licencję i jest git.ezbig pisze:
Ja nie zauważyłem, że się na coś czeka. Od roku instaluję co jakiś czas nowszą wersję i działa ok. Na codzień korzystam z linuxCNC, może za mało razy użyłem estl i mam jeszcze pełnosprawną wersję demo? Częściej wrzucałem po prostu g-kody i sterowałem maszyną. Ostatnio zauważyłem tylko dziwne działanie, które objawia się tym, że przy krótkich wektorach program strasznie zwalnia. Przykładowo miałem łuk G02, potem kilka krótkich G01 i powtórka kilka razy takiej sekwencji. Na łukach jedzie ładnie, a na tych krótkich odcinkach staje i jakby od zera ruszał przy każdym odcinku (a tam się wcale kierunki nie zmieniają, ot łagodne wykończenie krzywej - linuxCNC jedzie bez zwalniania całość).
Jest tam jeszcze parametr "Inercja". Default to 85% . Im jest on mniejszym tym maszynka porusza się płynniej. Pewnie to jego sprawka.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Teraz ciężko mi to sprawdzić, bo mam podpięte do maszyny na trapezach, a ona max 3m/min jedzie. Ilość kroków na obrót mam 3200, śruba 4mm skoku, to wychodzi 40kHz. W testach na początku sprawdzałem nawet 6m/min, ale teraz już nie mogę tak ustawić, bo przyspieszenia przestały działać tak jak we wcześniejszych wersjach estl. Silnik nie jest w stanie ruszyć i wypada z synchronizmu, więc trudno mi ocenić czy 80kHz jest stabilne. Mam jakiś silnik luzem, to sprawdzę przy okazji.251mz pisze:ezbig, a dałbyś radę sprawdzić ile się da wyciągnąć z tego kroków?
Bo wpisywałem testowo w programie ale chyba on nie ma ograniczeń...
Ja niestety na ten moment mam tylko arduino mega...
Ja od razu daję kod na maszynę. Wygląda na to, że program w wersji demo działa bez ograniczeń jako zadajnik kodu. Sam kod zapisywałem tylko kilka razy w ciągu roku (tak z ciekawości jak wygląda) i jeszcze nie czekałem nawet sekundy.steff.k pisze:Estlcama głównie używam do generowania kodu na frezarkę. I w wersji demo przy zapisywaniu pliku z kodem czeka się najpierw 0s-5s-15s az do 90s.
Przydałby się dział poświęcony programowi. Jest on już dosyć długo na rynku. Działa całkiem nieźle jako cam i sterownik, cały czas się rozwija, a cena jest symboliczna na tle innych.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4478
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
To co ja podawałem do 20kHz na arduino to się tyczyło softu pod drukarki 3d.ezbig pisze:więc trudno mi ocenić czy 80kHz jest stabilne.
W tym wypadku może i możliwe 80kHz ze względu ,że do arduino idzie tylko transfer danych a arduino jest tylko dystrybutorem sygnału.
W drukarkach 3d sterownik musi jeszcze obsłużyć lcd , obliczenia trajektorii i parę innych dupereli....
Jeśli jestem w błędzie niech ktoś mnie poprawi

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
GRBL może wygenerować stabilne 30kHz. Kod w estl jest prawdopodobnie lepiej zoptymalizowany, bo 40kHz idzie u mnie stabilnie, do tego UART pracuje na 500kb/s, a w GRBL tylko 115kb/s. Jak próbowałem sterować maszyną z GRBL-a to dodatkowo komputer się zamulał w czasie transmisji.251mz pisze:W drukarkach 3d sterownik musi jeszcze obsłużyć lcd , obliczenia trajektorii i parę innych dupereli....
Jeśli jestem w błędzie niech ktoś mnie poprawi
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
No to pytam:steff.k pisze:Jak coś to śmiało pytaj.
Czy EstlCam obsługuje tylko UNO R3 (moje kochane MEGA nie pójdą) ?
Zainstalowałem program, przejrzałem i widzę, że na Twoich zrzutkach z ekranu masz dużo więcej pinów wykorzystanych, niż w moim opisie, np. obsługę wrzeciona. Jak to się modyfikuje ?
Bardzo bym chciał podłączyć do tego jakiś sterownik serwa DC oparty o Arduino + część mocowa, ale, mimo poszukiwań, nie trafiłem na sensowny, dobrze udokumentowany projekt ( a wiedza o PID w realizacji programowej u mnie cienka). Czy istnieje taki projekt ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Wg autora oprogramowania musi być Uno R3.clipper7 pisze:No to pytam:steff.k pisze:Jak coś to śmiało pytaj.
Czy EstlCam obsługuje tylko UNO R3 (moje kochane MEGA nie pójdą) ?
Zainstalowałem program, przejrzałem i widzę, że na Twoich zrzutkach z ekranu masz dużo więcej pinów wykorzystanych, niż w moim opisie, np. obsługę wrzeciona. Jak to się modyfikuje ?
Bardzo bym chciał podłączyć do tego jakiś sterownik serwa DC oparty o Arduino + część mocowa, ale, mimo poszukiwań, nie trafiłem na sensowny, dobrze udokumentowany projekt ( a wiedza o PID w realizacji programowej u mnie cienka). Czy istnieje taki projekt ?
Tak jak ezbig pisał trzeba wybrać "pin layout".
Co do serwa DC to w linku do wątku z elektrody masz wszystko opisane. Tu masz jeszcze linka do orginału Elm . Są jeszcze na forach rosyjskich i chyba czeskich klony tego sterownika z większą funkcjonalnością innym procesorem itp ale ja z nich nie korzystałem. Kojarzę że kiedyś ktoś z forum robił porządny sterownik od razu na 3 albo 4 osie na ARMie ale nie wiem co z tego wyszło.
Na arduino nie widziałem sterownika serwa. Wynika to pewnie z niewystarczającej mocy obliczeniowej programów pisanych pod Adruino. Elm-chan jest zrobiony na starym i słabym procesorku ale napisany w asemblerze i to mu daję sporą przewagę.