Rozpakowywanie nowej tokarki

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#41

Post napisał: clipper7 » 02 wrz 2015, 18:56

Jarek.p pisze: Czy po prostu przykręcić to bez uszczelki?
U mnie w Nutool'u nie było żadnej uszczelki i nie cieknie.


Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Tagi:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#42

Post napisał: rc36 » 02 wrz 2015, 19:00

Tak lej olej silnikowy. Na uszczelki dobre jest to http://allegro.pl/papier-na-uszczelki-s ... 77953.html


Autor tematu
Jarek.p
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 32
Posty: 115
Rejestracja: 18 mar 2015, 11:14
Lokalizacja: Warszawa

#43

Post napisał: Jarek.p » 02 wrz 2015, 19:14

No nie, specjalnie papieru uszczelkowego nie będę sprowadzał, wytnę sobie z okładki jakiegoś "lub czasopisma" :) Papier mocno nasycony wypełniaczami, powinien być wystarczająco szczelny.
Olej zatem kupię jutro, dzięki za porady!

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#44

Post napisał: clipper7 » 02 wrz 2015, 20:11

rc36 pisze: lej olej silnikowy
Zaczynałem na silnikowym, teraz mam Hipol, różnicy w pracy nie zauważyłem.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

vilu
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 159
Rejestracja: 17 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Częstochowa -Olsztyn

#45

Post napisał: vilu » 02 wrz 2015, 21:40

Moja też teraz na hipciu i jak by ciszej pracuje :idea:


Autor tematu
Jarek.p
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 32
Posty: 115
Rejestracja: 18 mar 2015, 11:14
Lokalizacja: Warszawa

#46

Post napisał: Jarek.p » 02 wrz 2015, 21:55

@vilu - Ciszej, niż na czym?

[ Dodano: 2015-09-03, 10:00 ]
devgru pisze:Podejście jest ok.. do czasu aż nie oddasz do tej reklamacji :)

https://www.cnc.info.pl/topics89/makate ... htm#461660
A'propos tej wypowiedzi jeszcze - ponieważ pozytywne informacje są równie ważne (o ile nie ważniejsze), jak negatywne, ode mnie będzie pozytywna: jak wyżej pisałem, w moim nowym nabytku był ułamany wodzik zmiany biegów. Zgłosiłem to jako reklamację i po pierwszej, standardowej odpowiedzi serwisu Maktek "proszę odesłać do nas tokarkę" trochę mi ręce opadły. Napisałem jednak do nich maila, że odsyłanie urządzenia jest dla mnie problemem, że wolałbym ten wodzik wymienić samodzielnie. Nawet godzina nie upłynęła, kiedy zadzwonił do mnie pan z ich serwisu i obwieścił, że sprawdził właśnie, że wodzik da się wymienić bez rozbierania wrzeciennika na kawałki i dokładnie mi opisał, co mam zrobić, by wodzik wyjąć, a nowy wodzik już do mnie wysyłają.

Tak więc ja, drodzy koledzy, jestem z serwisu Makteka póki co bardzo zadowolony :)

Awatar użytkownika

vilu
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 159
Rejestracja: 17 sty 2011, 20:04
Lokalizacja: Częstochowa -Olsztyn

#47

Post napisał: vilu » 03 wrz 2015, 21:17

Jarek.p pisze:@vilu - Ciszej, niż na czym?
Na tym co była zalana od nowości.
Na oryginale popracowała z 40 godzin teraz śmiga na Hipolu .
Skrzynia w środku była czysta zero piachu :idea:
Korek spustowy jest w fajnym miejscu :evil:


Autor tematu
Jarek.p
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 32
Posty: 115
Rejestracja: 18 mar 2015, 11:14
Lokalizacja: Warszawa

#48

Post napisał: Jarek.p » 04 wrz 2015, 22:35

Panowie, powiedzcie mi taką rzecz: czy to jest normalne, że śruba pociągowa tak ciężko się obraca? Suport oczywiście wysprzęglony, gitara zdemontowana, a żeby obrócić śrubę tym jej kółkiem zębatym ot tak, ręką, muszę użyć dość sporo siły. Tak ma być, czy rozbierać jej łożyskowanie?
Usiłowałem smarować zarówno łożysko kulkowe przy gitarze, jak i smarowniczkę przy koniu, żadnych zmian.
Podobny problem mam z małym posuwem wzdłużnym, ta korbka też chodzi płynnie, ale nijak się nie da użyć słowa "lekko". Tu jednak mam wrażenie, że może to być celowe (precyzja i takie tam), tak?

I tytułem uzupełnienia jeszcze: chwaliłem się wcześniej, że wrzeciennik miałem bez piachu, ale jednak nie. Dokładniejsze oględziny z mocną lampą świecącą do wnętrza pozwoliły mi zauważyć jakiś czarny osad w narożnikach, niestety był to przyklejony tamże piach, dawało się go odskrobać patyczkiem. Benzyna użyta do mycia nie ruszała tego, tak więc wzorem niektórych z Was postąpiłem z wrzeciennikiem brutalnie i po prostu go dokładnie umyłem myjką wysokociśnieniową, lejąc na obudowę, nie na łożyska. Karcher zmył wszystko do imentu, woda zaś wyschła piorunem po delikatnym podgrzaniu całości elektryczną opalarką. Jak dobrze pójdzie, jutro zaleję go nowym olejem :lol:


Autor tematu
Jarek.p
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 32
Posty: 115
Rejestracja: 18 mar 2015, 11:14
Lokalizacja: Warszawa

#49

Post napisał: Jarek.p » 05 wrz 2015, 23:02

Co do wyżej opisanej śruby i jej ciężkiego obracania się. Panowie, nie wiem, jak to możliwe, ale wyszło mi z dokładnych oględzin, że jej gniazda są ze sobą nie w osi. Po zdjęciu prawego uchwytu śruba obracała się lekko. Rzecz naprawiłem prowizorycznie dając milimetrową podkładkę pod ten uchwyt, o ten milimetr odsuwając go od łoża tokarki. Taka też odległość mi wychodziła, kiedy przy nieprzymocowanym uchwycie dojeżdżałem suportem do skrajnej prawej pozycji i "łapałem" śrubę zaciskiem do posuwu, więc niby powinno być ok, ale jednak nie chce mi się to w głowie pomieścić. Czy to możliwe, że ten uchwyt jest aż tak przekoszony? Czy mógłby ktoś z Was zmierzyć dokładnie suwmiarką odległość osi śruby pociągowej od bocznej krawędzi łoża? Od boku to jest dość łatwe do zmierzenia.


ahabich
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 332
Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
Lokalizacja: wawa

#50

Post napisał: ahabich » 06 wrz 2015, 12:26

U mnie było chyba podobnie - złe pasowanie plastikowego gniazda ślizgowego po stronie konika (czop śruby zamiast się swobodnie obracać był wprasowany/wciśnięty) przez co opór był na tyle duży, że nie dało się obrócić śruby.

To co pomogło to delikatnie dremelkowanie gniazda ślizgowego od wewnątrz. Trochę prowizorka, ale od ponad roku nie zauważyłem negatywnych skutków takiej poprawki.

I tak nie wiem kto wymyślił aby stalowy czop obracał się w plastikowym gnieździe :smile:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”