Zatoczenie jest zrobione pod ciasne pasowanie łożysk, dodatkowym utrudnieniem jest to,
że trzeba by nasuwać łożyska wraz z całym blokiem.
Należałoby pewnie wprasować te łożyska na jakiejś odpowiedniej prasie tylko tak owej nie mam.
Niestety ten blok łożyskowy można nagrzać tylko do 50 stopni (według katalogu) więc nie mogę sobie
ułatwić zadania w ten sposób.
Może któryś z kolegów ma dostęp do prasy i odpłatnie podjąłby się wciśnięcia tego bloku na śrubę?
Udało mi się poczynić małe postępy.
Po długich bojach z liniałem, czujnikiem zegarowym, szczelinomierzem, płytkami wzorcowymi oraz masą różnych podkładek
prostoliniowość osi Z i X w osi równoległej do szyn to coś około 0.01-0.02 na całej długości. Jeśli chodzi o
odchyłki w góra-dół to ustawiałem je za pomocą płyty traserskiej i szczelinomierza, udało mi się uzyskać taki rezultat, że
nie wchodził nigdzie listek od szczelinomierza 0.02
Kąta pomiędzy osią X i Z jeszcze nie ustawiałem ale to dla odmiany będzie prosta i szybka robota

Ustawiłem też jedną prowadnicę w osi Y, na razie wolę nie myśleć jak ustawię drugą...




