
Jakiś czas temu kupiłem frezarkę 7045B w firmie technologiss. Maszynę postanowiłem rozebrać. Okazało się, że jej geometria pozostawia wiele do życzenia, różnice na prowadnicach sięgały kilku dych, tak samo jak i na stole. Po rozebraniu wrzeciennika złapałem się za głowę, w środku znalazłem sporo piachu a łożyska nadawały się jedynie na złom, luz na pinoli pojawił sie dopiero po wyczyszczeniu smaru konserwującego. Jako, że lubię mieć wszystko zrobione porządnie maszynę zawiozłem do firmy znajdującej się w Goli, wszystkie prowadnice zostały przeszlifowane oraz doskrobane. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Wrzeciennik został pozbawiony wszystkich zębatek, napęd bedzie przenoszony bezpośrednio na wrzeciono poprzez pasek zębaty.


Frezarkę chcę wyposażyć w układ centralnego smarowania, i tu nasuwa się pierwsze pytanie czy olej dostarczać jedynie na ten element ?

czy również wykonać jakieś rowki i otwory doprowadzające olej na klin oraz ?

Z góry dziękuję za odpowiedź.