Konkretnie, 1 frezem zrobisz wszystkie gwinty o tym samym skoku, oczywiście o ile frez zmieści się w otworze.ursus_arctos pisze:Ponadto, jeden frez "obsłuży" dość duży zakres gwintów
Gwintowanie na frezarce z wrzecionem wysokoobrotowym Mach3
-
Robert_Pedros
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 kwie 2015, 09:17
- Lokalizacja: Warszawa
-
ursus_arctos
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
@Majster70: Dowcip z frezami 1-zwojowymi jest taki, że skok nie jest ustalony 
Wszystkie gwinty metryczne mają ten sam kąt, więc frezując płycej i gęściej mogę robić gwint o mniejszym skoku.
@Robert_Pedros: Obciąłem spory kawałek przodu wiertła, następnie wiertło siedziało we wkrętarce i było szlifowane dremelkiem - najpierw kamieniem, potem tarczą diamentową. Na samym końcu podostrzyłem zęby tnące (już nie we wkrętarce). Bicia za bardzo nie ma, średnica jest mniejsza, niż wiertła (robiłem z fi6, ostrze jest fi5). Lepiej byłoby to robić z pręta, ale nie mam pręta z odpowiedniego materiału.
Wszystkie gwinty metryczne mają ten sam kąt, więc frezując płycej i gęściej mogę robić gwint o mniejszym skoku.@Robert_Pedros: Obciąłem spory kawałek przodu wiertła, następnie wiertło siedziało we wkrętarce
i było szlifowane dremelkiem - najpierw kamieniem, potem tarczą diamentową. Na samym końcu podostrzyłem zęby tnące (już nie we wkrętarce). Bicia za bardzo nie ma, średnica jest mniejsza, niż wiertła (robiłem z fi6, ostrze jest fi5). Lepiej byłoby to robić z pręta, ale nie mam pręta z odpowiedniego materiału.-
ursus_arctos
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
ot wielka filozofia, dla M6 będziesz mieć G2 X0 Y3 I0 J-3 Z-1, a najlepiej wpleść w to parametry, żeby nie trzeba było każdego zwoju oddzielnie pisać 
-
ursus_arctos
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
wodzirej2
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 48
- Rejestracja: 07 cze 2011, 19:27
- Lokalizacja: małe 3-city
Pany.
Chciałbym w alu robić gwinty M10 na głębokość np 10mm.
Frezarka to Kimla BFN
Frez gwintujący średnicy 7,5 mm firmy YG1 pod gwint M10.
Rozumiem że najpierw wiercę otwór fi 8,5 jak pod gwintownik maszynowy czy tak?
Co dalej?
Może ktoś pomóc i napisać sekwencję w g-codach konkretnie dla tego przykładu żebym zakumał o co chodzi
Nie wiem czy to prawda ale sprzedawca frezów twierdzi że taki gwint powstaje w ten sposób że najpierw
zanurzamy się na pełną głębokość, następnie ruch przeciwnie do zegara i w górę na osi z o skok gwintu na jeden pełny obrót
Może coś pokręciłem ale bardzo proszę o pomoc
Chciałbym w alu robić gwinty M10 na głębokość np 10mm.
Frezarka to Kimla BFN
Frez gwintujący średnicy 7,5 mm firmy YG1 pod gwint M10.
Rozumiem że najpierw wiercę otwór fi 8,5 jak pod gwintownik maszynowy czy tak?
Co dalej?
Może ktoś pomóc i napisać sekwencję w g-codach konkretnie dla tego przykładu żebym zakumał o co chodzi
Nie wiem czy to prawda ale sprzedawca frezów twierdzi że taki gwint powstaje w ten sposób że najpierw
zanurzamy się na pełną głębokość, następnie ruch przeciwnie do zegara i w górę na osi z o skok gwintu na jeden pełny obrót
Może coś pokręciłem ale bardzo proszę o pomoc
