Frezarka - pole robocze ok 850x850 konstrukcja na profilach
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 336
- Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
- Lokalizacja: Elbląg
Witam
Przepraszam za poruszenie tych 3 liter i wywołanie lawiny negatywnych komentarzy - sam się uczyłem tego na wbitkach w własnym oku i popalonych szmatach na kolanach i udach oraz poparzeniach stup przy spawaniu w adidasach.
Co do wentylacji to bym nie srał ogniem zawsze można podłączyć wyciąg stolarski gdzieś bokiem przez płytę i wszystko będzie szło do wora czy odkurzacza
Co do samej płyty można ją przecież w środku po laminować czy chociażby po malować żywicą i nie będzie już ciągnąć chłodziwa
Ja zrobił bym to już po skręceniu obudowy od środka by żywica uszczelniła ewentualne szparki czy rowki łączeń płyty by nie ciekło w późniejszym czasie
Panel panie - ja tam sądzę że kable przeciągnięte będą po drzwiczkach gdzieś na duł kabelki zejdą na ściankę i zakręcą pod blat na którym będzie stać maszyna.
Ogólnie to kable mogą iść w peszlu i na zewnątrz przecież to tylko monitor mysz i klawiatura.
Trudniej może być z uszczelnieniem przejść przewodów od silnika i krańcówek które jak mniemam zejdą pod blat do sterownika i komputera tam ukrytego
Pozdrawiam
Przepraszam za poruszenie tych 3 liter i wywołanie lawiny negatywnych komentarzy - sam się uczyłem tego na wbitkach w własnym oku i popalonych szmatach na kolanach i udach oraz poparzeniach stup przy spawaniu w adidasach.
Co do wentylacji to bym nie srał ogniem zawsze można podłączyć wyciąg stolarski gdzieś bokiem przez płytę i wszystko będzie szło do wora czy odkurzacza
Co do samej płyty można ją przecież w środku po laminować czy chociażby po malować żywicą i nie będzie już ciągnąć chłodziwa
Ja zrobił bym to już po skręceniu obudowy od środka by żywica uszczelniła ewentualne szparki czy rowki łączeń płyty by nie ciekło w późniejszym czasie
Panel panie - ja tam sądzę że kable przeciągnięte będą po drzwiczkach gdzieś na duł kabelki zejdą na ściankę i zakręcą pod blat na którym będzie stać maszyna.
Ogólnie to kable mogą iść w peszlu i na zewnątrz przecież to tylko monitor mysz i klawiatura.
Trudniej może być z uszczelnieniem przejść przewodów od silnika i krańcówek które jak mniemam zejdą pod blat do sterownika i komputera tam ukrytego
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 51
- Rejestracja: 27 lis 2014, 23:41
- Lokalizacja: Wrocław
fus23 - nie musisz przepraszać
, faktem jest że muszę zacząć zwracać większą uwagę na BHP w trakcie takich prac. Przy elektryce/elektronice nie mam z tym żadnych problemów, natomiast tutaj faktycznie troszkę dałem du**. To co napisałem służyło tylko temu żeby powstrzymać kilkustronnicowe dyskusje na ten temat.
Pod blatem będzie odkurzacz do sprzątania po frezowania, możliwe że w późniejszym czasie dorobię połączenie z wrzecionem tak aby odrazu zbierało to wióry.
Płyty są właśnie malowane trzema warstwami farby żeby zabezpieczyć je przed wilgocią. Jeżeli zajdzie taka potrzeba to zrobię tak jak fus23 napisał i położę na to jeszcze warstwę żywicy/lakieru.
Kable od panelu przedniego będą pociągnięte do góry pod sufit po czym zejdą na dół w rogu przy profilu co sprawi że będą bezpieczne. Potem przez blat do komory z elektroniką. Zabezpieczę je odpowiednio przed uszkodzeniami mechanicznymi spowodowanymi raczej przez człowieka, bo maszyna im nic nie zrobi
.
Uszczelnienie przejścia przewodów przez blat faktycznie jest troszkę problematyczne, jeszcze nie zdecydowałem ostatecznie jak to zrobić, możliwe że po złożeniu finalnym zostanie to przejście zalane silikonem. Ale to się jeszcze zobaczy.

Pod blatem będzie odkurzacz do sprzątania po frezowania, możliwe że w późniejszym czasie dorobię połączenie z wrzecionem tak aby odrazu zbierało to wióry.
Płyty są właśnie malowane trzema warstwami farby żeby zabezpieczyć je przed wilgocią. Jeżeli zajdzie taka potrzeba to zrobię tak jak fus23 napisał i położę na to jeszcze warstwę żywicy/lakieru.
Kable od panelu przedniego będą pociągnięte do góry pod sufit po czym zejdą na dół w rogu przy profilu co sprawi że będą bezpieczne. Potem przez blat do komory z elektroniką. Zabezpieczę je odpowiednio przed uszkodzeniami mechanicznymi spowodowanymi raczej przez człowieka, bo maszyna im nic nie zrobi

Uszczelnienie przejścia przewodów przez blat faktycznie jest troszkę problematyczne, jeszcze nie zdecydowałem ostatecznie jak to zrobić, możliwe że po złożeniu finalnym zostanie to przejście zalane silikonem. Ale to się jeszcze zobaczy.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 336
- Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
- Lokalizacja: Elbląg
Witam
Tak sobie patrze czytam i myślę ...
Czy twoja farba wewnątrz kabiny zapewni hydrofobowość odnośnie emulsji chłodzącej czyli chłodziwa ..
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Hydrofobowość )
Bo wiesz farba farbie nie równa , niektóre farby to zapewniają a niektóre po prostu barwią materiał bez większych zobowiązań pozwalając mu oddychać poprzez mikro pory powierzchni lakierniczej ...
co zapewnia wchłanianie emulsji czy tam chłodziwa w materiał jakże piknej szafeczki - mebelka...
Popatrz , pomyśl zanim użyjesz chłodziwa bo potem to już tego nie wyczyścisz i nawet żywica nie będzie się chciał przyczepić do ścianek bo będą tłuste od emulsji
Pozdrawiam
Tak sobie patrze czytam i myślę ...
Czy twoja farba wewnątrz kabiny zapewni hydrofobowość odnośnie emulsji chłodzącej czyli chłodziwa ..
( http://pl.wikipedia.org/wiki/Hydrofobowość )
Bo wiesz farba farbie nie równa , niektóre farby to zapewniają a niektóre po prostu barwią materiał bez większych zobowiązań pozwalając mu oddychać poprzez mikro pory powierzchni lakierniczej ...
co zapewnia wchłanianie emulsji czy tam chłodziwa w materiał jakże piknej szafeczki - mebelka...
Popatrz , pomyśl zanim użyjesz chłodziwa bo potem to już tego nie wyczyścisz i nawet żywica nie będzie się chciał przyczepić do ścianek bo będą tłuste od emulsji
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 35
- Posty: 51
- Rejestracja: 27 lis 2014, 23:41
- Lokalizacja: Wrocław
Witam po długiej przerwie,
no i rozpoczęły się prace nad frezarką
. Na razie z powodu wyciętego wczoraj kaszaka z prawej łopatki nie mogę nic robić, ale wykorzystuję Tatę i Wujka
. Czekam na obrobienie profili pod bramę i profilu bramy przez firmę(wykonanie baz, wyrównanie powierzchni, nawiercenie), więc bardziej pokazowe prace będą dopiero w przyszły weekend. Ale już w ten weekend będzie złożona i uruchomiona oś Z 






Prace idą powoli, wywiercenie tylu dziur w takiej grubości blasze oraz ich nagwintowanie zajmuje bardzo dużo czasu. Wszystkie otwory już są zrobione, niektóre nawet nagwintowane, jutro po kilku godzinach gwintowania zostanie złożona oś Z i nagram pierwsze testy
.
PS. wywiercenie 9 otworów fi 6mm x20mm w krawędzi blachy zmusiło nas do zbudowania specjalnej konstrukcji
I pozwolę sobie znowu zaprosić Was na swoją stronę o elektronice www.decado.pl oraz jej facebook'owego fanpage'a https://www.facebook.com/decadolab




no i rozpoczęły się prace nad frezarką









Prace idą powoli, wywiercenie tylu dziur w takiej grubości blasze oraz ich nagwintowanie zajmuje bardzo dużo czasu. Wszystkie otwory już są zrobione, niektóre nawet nagwintowane, jutro po kilku godzinach gwintowania zostanie złożona oś Z i nagram pierwsze testy

PS. wywiercenie 9 otworów fi 6mm x20mm w krawędzi blachy zmusiło nas do zbudowania specjalnej konstrukcji
I pozwolę sobie znowu zaprosić Was na swoją stronę o elektronice www.decado.pl oraz jej facebook'owego fanpage'a https://www.facebook.com/decadolab



