Przeciez to nowa maszyna na gwarancji? Jak za duzo bedziesz grzebal to beda mieli podstawe, zeby nie uznac gwarancji,
Ja bym sie nie bawil, tylko ich meczyl o naprawe albo wymiane sprzetu!
Przeciez to nie normalne, ze kupujesz sprzet za 1400zl i silnik sie nie zalacza
Takie moje zdanie
Pozdrawiam
Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Pewnie masz kolego rację, ale może nasz kolega wybrał sobie najlepszy(luzy) egzemplarz(wiemy jak to chińczykami jestkaczyniak pisze:Ja bym się nie bawił, tylko ich męczył o naprawę albo wymianę sprzętu!
), a usterka to jakieś głupstwo typu luźny kabelek czy coś podobnego, a przy wymianie dostanie co jest..Tyle, że jak sam się na tym nie zna, to lepiej byłoby dać w ręce zaprzyjaźnionego elektryka...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
buchacha
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 paź 2009, 19:18
- Lokalizacja: gdynia
W zeszłym tygodniu zgłosiłem się mailowo do serwisu Maktek z krótkim opisem awarii.
Stwierdzili, że pewnie wina przycisku i przysłali nowy.
Po jego zamontowaniu problem pozostał ten sam- po zdjęciu palca z przycisku start silnik gasł. Stwierdziłem, że oba przełączniki są w ten sam sposób uszkodzone ( przypuszczalnie elektromagnes).
Wszystkie "inwazyjne" eksperymenty robiłem tylko na jednym włączniku.
Wymontowałem z niego elektromagnes i sprawdziłem multimetrem.
Po podłączeniu drucików zasilających wynik = 1, co chyba wskazuje na uszkodzenie.
Tu pojawiła się mała rozbieżność, ponieważ w nierozbieranym przycisku między pinami A1 i 14 (zasilającymi elektromagnes) multimetr pokazuje wynik 04,5 przy ustawieniu skali 200 k-omów.
Znaczyłoby to, że w nierozbieranym przycisku elektromagnes jest ok ?
Czy w Zosi znajdują się jeszcze jakieś zabezpieczenia, obwody, które bezinwazyjnie mógłbym sprawdzić ?
Miałem nadzieję, że usterka powodowana jest przez coś niewielkiego i dam radę sam się z tym uporać.
W poniedziałek napiszę do Maktek, że pomimo wymiany przycisku problem pozostał bez zmian.
Jestem ciekawy ich kolejnego kroku...
Stwierdzili, że pewnie wina przycisku i przysłali nowy.
Po jego zamontowaniu problem pozostał ten sam- po zdjęciu palca z przycisku start silnik gasł. Stwierdziłem, że oba przełączniki są w ten sam sposób uszkodzone ( przypuszczalnie elektromagnes).
Wszystkie "inwazyjne" eksperymenty robiłem tylko na jednym włączniku.
Wymontowałem z niego elektromagnes i sprawdziłem multimetrem.
Po podłączeniu drucików zasilających wynik = 1, co chyba wskazuje na uszkodzenie.
Tu pojawiła się mała rozbieżność, ponieważ w nierozbieranym przycisku między pinami A1 i 14 (zasilającymi elektromagnes) multimetr pokazuje wynik 04,5 przy ustawieniu skali 200 k-omów.
Znaczyłoby to, że w nierozbieranym przycisku elektromagnes jest ok ?
Czy w Zosi znajdują się jeszcze jakieś zabezpieczenia, obwody, które bezinwazyjnie mógłbym sprawdzić ?
Miałem nadzieję, że usterka powodowana jest przez coś niewielkiego i dam radę sam się z tym uporać.
W poniedziałek napiszę do Maktek, że pomimo wymiany przycisku problem pozostał bez zmian.
Jestem ciekawy ich kolejnego kroku...
Pracuję nad turbiną spalinową Kj-66 
-
rdarek
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Kol. Roman niestety nie ten elektromagnes. zerknij na fotki kol. buchacha mowa o elektromagnesie wbudowanym do włącznika.RomanJ4 pisze: Najprościej sprawdzić chwilowo podając napięcie robocze (tu 220V!) na zaciski cewki(85,86 na rys.).
I teraz od początku jeśli są to pomiary wykonane na samym włączniku
Pin | Z Pinem | Pomiar OFF | Pomiar ON
13____14________1_________0 - pomiar prawidłowy
23____24________1_________0 - pomiar prawidłowy
14____A1_______04,5______04,5 - pomiar prawidłowy jednak nie informuje nas o stanie włącznika
zrób jeszcze pomiar pomiędzy pinem A1 i 24
oraz pomiędzy przewodem przychodzącym na pin 14 i przewodem przychodzącym na pin A1
PS. Daj znać na priv dokładnie zkąd jesteś bo do mnie aż tak daleko nie masz
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 105
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
A czymże się na dobrą sprawę różni w budowie funkcjonalnie od tego na moim zdjęciu? (dałem tylko przykładowe by uzmysłowić co do czego),
Wiem, że to wbudowany w wyłącznik, ale piny cewki można dojść, i ma samopodtrzymanie wiec na 220V raczej na pewno, bo musiałby mieć jakiś bocznik, trafo, czy coś w szereg, itd.. a tego tam nie znajdziemy (bo i zresztą po co)..
Poza tym w specyfikacji by podali(powinni
) inne napięcie cewki, wiec sprawdzić sieciowym można..
Wiem, że to wbudowany w wyłącznik, ale piny cewki można dojść, i ma samopodtrzymanie wiec na 220V raczej na pewno, bo musiałby mieć jakiś bocznik, trafo, czy coś w szereg, itd.. a tego tam nie znajdziemy (bo i zresztą po co)..
Poza tym w specyfikacji by podali(powinni
) inne napięcie cewki, wiec sprawdzić sieciowym można..pozdrawiam,
Roman
Roman
-
rdarek
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
No właśnie różni się budową i tzw pinologią masz rację, cewka w jednym i drugim zasilana z 220v ale sposób podłączenia nieco inny i właśnie aby nam kolega się nie podładowałRomanJ4 pisze:A czymże się na dobrą sprawę różni w budowie funkcjonalnie od tego na moim zdjęciu? (dałem tylko przykładowe by uzmysłowić co do czego)
lub nie miał innych "atrakcji" (jeszcze zaświeci i co wtedy?) lepiej trzymać się dokładnie danego modelu i oznaczenia wyjść.mogę prosić o jeszcze jeden pomiar przewodu przychodzącego na piny A1 i 24.
i poproszę jeszcze o zdjęcie i opis przewodów które z kąd przychodzą
______________________________________________________________
Mea culpa mały błąd z mojej strony
Wybebeszyłem właśnie wyłącznik z mojej tokarki, i ma się co następuje
pin 13 zasilanie z sieci
pin 23 zasilanie z sieci
pin 14 do silnika (lub przełącznika obrotów)
pin 24 do silnika (lub przełącznika obrotów) równocześnie do wyłączników zabezpieczających poprzez nie na pin A1
Czyli łącząc pin 24 z A1 powinno załączyć silnik i podtrzymać zasilanie pod warunkiem, że wyłącznik nie jest uszkodzony
Przewód pomiędzy pinem 24 i A1 po zamknięciu wszystkich pokryw powinien mieć oporność 0.
I jeśli dobrze widzę na twojej fotce to tak dla zasady przewody oznaczone C i D powinieneś zamienić miejscami. Nie widzę gdzie idzie przewód biały.
Nie wiem czy udało mi się wstawić fotkę
Ostatnio zmieniony 07 lut 2015, 20:15 przez rdarek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
egojack1
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 78
- Posty: 247
- Rejestracja: 02 mar 2014, 19:39
- Lokalizacja: R-sko
- Kontakt:
Koledzy prawdopodobieństwo, że dwa wyłączniki są uszkodzone (mają tę samą usterkę) jest znikome. Raczej stawiałbym na obwód krańcówki od pokrywy pasków, być może to on nie pozwala elektromagnesowi trzymać pozycji załączonej. Sprawdził bym dokładnie ten obwód.
Czy na pewno masz poprawnie założona dźwigienkę krańcówki pokrywy? Jeśli tak, to sprawdź tę krańcówkę, albo pomiń ją.
Czy na pewno masz poprawnie założona dźwigienkę krańcówki pokrywy? Jeśli tak, to sprawdź tę krańcówkę, albo pomiń ją.
