Tokarka "samoróbka" luzy

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Hans 3
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 7
Posty: 32
Rejestracja: 23 lis 2014, 17:30
Lokalizacja: sosnowiec

#11

Post napisał: Hans 3 » 24 lis 2014, 20:31

Przepraszam za brak szczegółowych informacji i amatorskie podejście do tematu, postaram się to naprawić.
Zdjęcie maszynki bez napędu i konika:
Obrazek

Rzeczywiście pomiędzy suportem a pryzmą jest pewien luz którego nie zauwarzyłem wcześniej,
suport klinuje się nawet po całkowitym zluzowaniu tego ogranicznika pod spodem, wygląda to tak:
Obrazek

Dociążony przesuwa się płynnie i bez "podskoków", ale jest to raczej nie do zrealizowania.
I jeszcze zdjęcie pryzm :


Obrazek




powgreg
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 112
Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
Lokalizacja: RzeszĂłw

#12

Post napisał: powgreg » 24 lis 2014, 20:43

A nie za wąski ten suport w stosunku do rozstawu prowadnic?


Darcio
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 11 mar 2013, 19:06
Lokalizacja: Pn-E mazowsze

#13

Post napisał: Darcio » 24 lis 2014, 21:27

Ta tokarka wykonana jest na podstawie projektu zamieszczonego w czasopiśmie "Zrób Sam". Może po wykonaniu pomiarów elementów i porównaniu ich z projektem uda się znaleźć przyczynę problemów?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#14

Post napisał: RomanJ4 » 24 lis 2014, 21:49

powgreg pisze:A nie za wąski ten suport w stosunku do rozstawu prowadnic?
Właśnie na to także zwróciłem uwagę. I oto mamy winowajcę. Niech kolega zwróci uwagę na proporcje szerokości do długości na pryzmach(w tym przedłużki).
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Można by spróbować temu zaradzić dokładając do suportu "przedłużacze", np w postaci dokręcanych(spawanie mogłoby powyginać) kostek z wyfrezowanym gniazdem na pryzmę i ewentualnie drugą na część płaską(choć w zasadzie to tylko pryzma tu centruje). Jest jeszcze jeden niezbyt udany w tej maszynie element w postaci pryzm zamiast jaskółki do sań poprzecznych. Będą duże problemy ze stabilnością..
W sumie to radziłbym to sprzedać i kupić coś bardziej konwencjonalnego..
Ostatnio zmieniony 24 lis 2014, 21:57 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam,
Roman


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2117
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#15

Post napisał: rdarek » 24 lis 2014, 21:51

Hans 3 pisze: Rzeczywiście pomiędzy suportem a pryzmą jest pewien luz którego nie zauwarzyłem wcześniej,
suport klinuje się nawet po całkowitym zluzowaniu tego ogranicznika pod spodem, wygląda to tak:

Dociążony przesuwa się płynnie i bez "podskoków", ale jest to raczej nie do zrealizowania.
I jeszcze zdjęcie pryzm :
I już lepiej :grin: na początek zdemontowałbym całkowicie element "C" na fotce wygląda jakby się zapierał o element "B" co może być przyczyną powstawania szczeliny pomiędzy suportem a pryzmą.
Dopiero wtedy sprawdziłbym jak pracuje suport. Jeśli podczas przesuwania suportu szczelina pomiędzy pryzmą a suportem będzie się zmieniała może znaczyć to że śruba pociągowa nie jest zamontowana równolegle do pryzmy. Jak już było sugerowane.
Może jeszcze kanał pomiędzy elementem "A" i "B" w którym przesuwa się element "C" być nierównoległy względem pryzmy

Możesz mieć jeszcze jeden problem sanie poprzeczne zazwyczaj robi się na jaskółczym ogonie, co zabezpiecza je przed podrywaniem podczas toczenia. A nie na pryzmach

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#16

Post napisał: rc36 » 24 lis 2014, 22:13

Może też mieć znaczenie umiejscowienie śruby pociągowej, w mojej tokarce jest pod pryzmą a w tej maszynie jest z boku pryzmy co jest niekorzystne i prowokuje suport do przekrzywiania się.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 428
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#17

Post napisał: wt » 24 lis 2014, 22:22

Element C można zakołkować, aby nie blokował. Poza tym długość prowadnicy suportu może być za mała. Dodatkowe elementy pewnie nie są potrzebne.


Autor tematu
Hans 3
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 7
Posty: 32
Rejestracja: 23 lis 2014, 17:30
Lokalizacja: sosnowiec

#18

Post napisał: Hans 3 » 24 lis 2014, 22:38

Koledzy dziękuję za zainteresowanie. Rozwiązanie typu "sprzedać i kupić" nie wchodzi w grę. Tokarka posiada wartość złomową, na inne operacje handlowe nie pozwala mi sumienie. Inwestycja paru tysięcy była by trudna do zrealizowania i zbędna (biorąc pod uwagę że to tylko kolejna zabawka).
Dotarłem do planów sugerowanych przez kolegę "Darcio" i rzeczywiście ich analiza może wykazać niedoróbki budowniczego.
Stosunek długości do szerokości pozostawia wiele do życzenia, może zamiast stosowania przedłużek warto było by się pokusić o wykonanie nowej, szerszej podstawy do suportu(pryzmy są montowane na śrubach) powiedzmy z cięższej, gatunkowej stali. Ale jak wtedy będą wyglądały relacje pomiędzy stalą gatunkową a żeliwem z którego wykonane są pryzmy?
Element C widoczny na zdjęciu nie jest symetrycznie ustawiony do pryzm(błąd budowniczego), dodam że jest on zluzowany i stąd wrażenie jakby chaczył o pryzmę. Mam jeszcze pytanie. Czy pomiędzy podstawą suportu D a elementem zabezpieczającym C powinna być luźna przestrzeń? Mocowane jest to na dwóch śrubach. Czy nadmierny dystans pomiędzy tymi elementami nie powoduje utraty sztywności "rzucając" tym samym elementem C po pryzmach?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#19

Post napisał: RomanJ4 » 24 lis 2014, 23:11

Można też spróbować przenieść śrubę na środek, między prowadnicę łoża,
ObrazekObrazek
nawet niesymetrycznie - bliżej pryzmy niż prowadnicy płaskiej (można sprawdzić popychając ręcznie w jakiej odległości najlepiej się suwa). I redukując element C do dwóch niezależnych listew przykręconych do suportu (jak w klasykach) od spodu.
Zmieni to diametralnie rozkład sił i z pewnością poprawi działanie układu.
pozdrawiam,
Roman


powgreg
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 112
Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
Lokalizacja: RzeszĂłw

#20

Post napisał: powgreg » 24 lis 2014, 23:22

Ten suprt powinie prowadzić sie na samej pryzmie bez zadnych dodatkowych kombinacji z tyłu typu F i G.
Dlatego sprawdził bym czy "szpic" pryzmy nie dotyka czasem do suportu, najlepiej podfrezowac rowek w suporcie tak jak masz na fotkach wyżej tam ma być luz
Suport ma się prowadzic na bokach pryzmy gdy dotknie "szpicem" to sie uniesie i straci prowadzenie zacznie kantować
Możesz tez delikatnie zfazować krawędzie pryzmy na suprcie te na ktorych montujemy zgarniacze.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”