Zdjęcie maszynki bez napędu i konika:

Rzeczywiście pomiędzy suportem a pryzmą jest pewien luz którego nie zauwarzyłem wcześniej,
suport klinuje się nawet po całkowitym zluzowaniu tego ogranicznika pod spodem, wygląda to tak:

Dociążony przesuwa się płynnie i bez "podskoków", ale jest to raczej nie do zrealizowania.
I jeszcze zdjęcie pryzm :
