PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Bierzcie pod uwagę, że macie do czynienia z osobą prowadząca działalność a nie firmą z biurem i urzędnikami siedzącymi tylko po to żeby odpowiadać na mejle i telefony.
Jeśli się chce mieć obsługę "znormalizowaną", to wtedy trzeba kupić sterowanie w dużej firmie. Za kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy a nie kilkaset złotych. I wtedy można wybrzydzać, że się urlopują i ruszają jak muchy w smole. Bo raczej w takiej firmie na serwis w 2-3 dni to w ogóle jako "użytkownik-nikt" nie można liczyć.
A jeśli się wybiera mikrofirmę, to też z całym "dobrodziejstwem inwentarza". Czyli że nie ma czasu, ma urlop, zachorował albo ma chwilowo co innego do roboty.
Tak więc, pianie z zachwytu że w 24 godziny problem się rozwiązał, albo że dla odmiany w tydzień nie ma odzewu, tak samo jest bezsensowne.
Jeśli się chce mieć obsługę "znormalizowaną", to wtedy trzeba kupić sterowanie w dużej firmie. Za kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy a nie kilkaset złotych. I wtedy można wybrzydzać, że się urlopują i ruszają jak muchy w smole. Bo raczej w takiej firmie na serwis w 2-3 dni to w ogóle jako "użytkownik-nikt" nie można liczyć.
A jeśli się wybiera mikrofirmę, to też z całym "dobrodziejstwem inwentarza". Czyli że nie ma czasu, ma urlop, zachorował albo ma chwilowo co innego do roboty.
Tak więc, pianie z zachwytu że w 24 godziny problem się rozwiązał, albo że dla odmiany w tydzień nie ma odzewu, tak samo jest bezsensowne.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 478
- Rejestracja: 04 mar 2012, 13:51
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Czemu nie ma sensu? Nędzne firmy są objeżdżane, a dobre chwalone. To normalne a nie bezsensowne - przynajmniej w moich stronach
Sam dałeś opinie w swoim poście. Zazwyczaj im większa firma tym bardziej szuka gdzie jeszcze może nas ocyganić na kilka zł.
Cosimo wspominał o tygodniu wypoczywania.

Cosimo wspominał o tygodniu wypoczywania.
Jest robota - jest pinonc 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Dlatego nie ma sensu, że takie opinie są nieobiektywne. Bo jak się ma wychwalenie natychmiastowego serwisu do umieszczonej obok informacji że np przez tydzień firma nie odpowiada na mejle? Na czyjej opinii bazować?
A jaka to jest dobra albo nędzna firma? Tak która każdą reklamacje załatwia w 2 tygodnie zgodnie z przyjętą regułą, czy taka która jedną reklamację załatwia w 2 dni a inną w miesiąc?
Mam wiele wyrozumiałości i sympatii do Piko i jego twórcy, ale brak aktualnego manuala do produktu (a mówimy tu o produkcie dla końcowego użytkownika) to jest coś delikatnie mówiąc niebywałego
I nie ma na to absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Niestety.
Im jestem starszy tym coraz bardziej doceniam zalety przepisów, prawa, ogólnie obowiązujących reguł. Zauważam, że codzienna solidność jest w praktyce więcej warta niż przebłyski geniuszu w ogólnym bajzlu.
A jaka to jest dobra albo nędzna firma? Tak która każdą reklamacje załatwia w 2 tygodnie zgodnie z przyjętą regułą, czy taka która jedną reklamację załatwia w 2 dni a inną w miesiąc?
Mam wiele wyrozumiałości i sympatii do Piko i jego twórcy, ale brak aktualnego manuala do produktu (a mówimy tu o produkcie dla końcowego użytkownika) to jest coś delikatnie mówiąc niebywałego

Im jestem starszy tym coraz bardziej doceniam zalety przepisów, prawa, ogólnie obowiązujących reguł. Zauważam, że codzienna solidność jest w praktyce więcej warta niż przebłyski geniuszu w ogólnym bajzlu.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
A co jest obiektywne w dzisiejszycz czasach? Mam telewizor LG i śmiało kupie kolejny tej marki choć nie miałem innych - kumpel ma samsunga i sądzi to samo - to nie jest obiektywne, ale po co mi inne skoro to działa świetnie? To wiele zależy też czy ktoś kieruje się opinią innych czy własnym tokiem myślenia.
Co do braku aktualnego manuala - tutaj mamy zgodność. Mam w zwyczaju zawsze zerkać do dokumentacji maszyn - w piko wypada raczej przejrzeć forum ten temat + wspomóc się manualem. Ja sobie radze, Ty też dasz radę, ale komuś nowemu może być baaaardzo ciężko się wdrożyć. Sam od zakupu byłem świadkiem kosmicznych zmian - o ile wszystkie są na + to tak jak pisałem - nowemu użytkownikowi może sprawić problem owa niespójność.
Ale... można wybrać inne programy i sterowniki - jak ktoś poczyta to wie, co dostaje z pikocnc. Nikt nie krzyczy głośno co ma kto kupić. Ja na piko przeszedłem z archaicznego step2cnc - kosztował (sam soft) tyle samo a funkcjonalności miał z piko może 3%. Już nie mówiąc o "czystości" sygnału jakie zerwował do LPT. Dodatkowo za te 500zł mamy jedynie 3 instalacje, a pomoc niechętnie udzielana była. Dodatkowo wypucznona wersja 2.5 była zkaszaniona w porównaniu do 2.35 (nie do dostania bo autor podobno skasował z archiwum) - to moje zdanie i osoby która kupiłą ode mnie poprzednią maszynę.
Co do skomparowania wiadomości o braku odpowiedzi na maile a informacji o szybkim serwisie - dajże spokój - ty urlopujesz czasem? Ja gaszę telefon i mam gdzies najważniejszych klientów, kierowników i prezesów na te 7 dni. Informuje o nieobecności. Nię chcę nikogo bronić, ale jeśli bym nie sprzedał ani jednego sterownika np przez miesiąc, to bym nie pisał nikomu ze lecę na urlop.
Uff mam nadzieję, że nie rozpocznę jakieś popularnej na tym forum dyskusji która przerodzi się w problemy psychiczno - polityczno społeczne - jeśli tak będzie, niestety nie będę się w tym udzielał - zostawiam to tym niespokojnym
Co do braku aktualnego manuala - tutaj mamy zgodność. Mam w zwyczaju zawsze zerkać do dokumentacji maszyn - w piko wypada raczej przejrzeć forum ten temat + wspomóc się manualem. Ja sobie radze, Ty też dasz radę, ale komuś nowemu może być baaaardzo ciężko się wdrożyć. Sam od zakupu byłem świadkiem kosmicznych zmian - o ile wszystkie są na + to tak jak pisałem - nowemu użytkownikowi może sprawić problem owa niespójność.
Ale... można wybrać inne programy i sterowniki - jak ktoś poczyta to wie, co dostaje z pikocnc. Nikt nie krzyczy głośno co ma kto kupić. Ja na piko przeszedłem z archaicznego step2cnc - kosztował (sam soft) tyle samo a funkcjonalności miał z piko może 3%. Już nie mówiąc o "czystości" sygnału jakie zerwował do LPT. Dodatkowo za te 500zł mamy jedynie 3 instalacje, a pomoc niechętnie udzielana była. Dodatkowo wypucznona wersja 2.5 była zkaszaniona w porównaniu do 2.35 (nie do dostania bo autor podobno skasował z archiwum) - to moje zdanie i osoby która kupiłą ode mnie poprzednią maszynę.
Co do skomparowania wiadomości o braku odpowiedzi na maile a informacji o szybkim serwisie - dajże spokój - ty urlopujesz czasem? Ja gaszę telefon i mam gdzies najważniejszych klientów, kierowników i prezesów na te 7 dni. Informuje o nieobecności. Nię chcę nikogo bronić, ale jeśli bym nie sprzedał ani jednego sterownika np przez miesiąc, to bym nie pisał nikomu ze lecę na urlop.
Uff mam nadzieję, że nie rozpocznę jakieś popularnej na tym forum dyskusji która przerodzi się w problemy psychiczno - polityczno społeczne - jeśli tak będzie, niestety nie będę się w tym udzielał - zostawiam to tym niespokojnym

Jest robota - jest pinonc 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Ależ ja się z tym wszystkim zgadzam. Piszę tylko, że opinie formułowane na podstawie niestandardowych zachowań są niemiarodajne i lepiej ich nie formułować wcale a już na pewno nie zamieszczać ku wiecznej pamięci w sieci. A piszę dlatego, że wiem co mówię bo przez kilka lat byłem w takiej sytuacji. Tylko w znacznie mniej wyrozumiałem środowisku niż Cosimo operowałem.
Lepiej nie czytać o sobie, jaki to serwis świetny bo na 2-gi dzień naprawił, niż obok tego czytać że ktoś pisze i pisze a odpowiedzi nie ma albo że się kogoś być może okradło, bo w tydzień po zapłacie jeszcze nie ma przesyłki.
Co do Piko, to bardzo się cieszę że go mam, że na niego trafiłem i że podjąłem decyzję (o zakupie i instalacji). ALE gdybym wówczas, dokonując decyzji, wiedział że manual będzie nieaktualny, i będę musiał robić sobie sam konspekty z porozrzucanych na stronie oraz na forum informacji (nadal niekompletnych), to na ten zakup bym się wówczas nie zdecydował.
To było ze 2 lata temu. A co ma powiedzieć ktoś, kto Piko kupuje po raz pierwszy teraz?
Lepiej nie czytać o sobie, jaki to serwis świetny bo na 2-gi dzień naprawił, niż obok tego czytać że ktoś pisze i pisze a odpowiedzi nie ma albo że się kogoś być może okradło, bo w tydzień po zapłacie jeszcze nie ma przesyłki.
Co do Piko, to bardzo się cieszę że go mam, że na niego trafiłem i że podjąłem decyzję (o zakupie i instalacji). ALE gdybym wówczas, dokonując decyzji, wiedział że manual będzie nieaktualny, i będę musiał robić sobie sam konspekty z porozrzucanych na stronie oraz na forum informacji (nadal niekompletnych), to na ten zakup bym się wówczas nie zdecydował.
To było ze 2 lata temu. A co ma powiedzieć ktoś, kto Piko kupuje po raz pierwszy teraz?

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 104
- Posty: 894
- Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
- Lokalizacja: Radom
Miejmy nadzieję, że manual kiedyś będzie pełny - ja do dziś nie wiem po co te kolorowe kwadraciki są, do czego służą i jak sie je przestawia. Wiem, że gdzieś tu na forum było opisane, ale nie w jednym miejscu - więc radzę sobie bez nich.
Kolega RobWan zna odpowiedź na większość zagadnień piko na szczęście i pomaga aktywnie na forum
No i teraz tak szukałem rubryki gdzie wpisuje wysokość na jaką się podnosi Zetka po pomiarze - nie znalazłem
Nie rzuciła wam się Panowie w oczy?
P.S. Czy wy też macie piekielne temperatury w pracy? Mam pecha drukować na wielkoformatowych ploterach - w gratisie mam piece 90stopni C i atramenty grzejące się po 10 stopni ponad normę
Wody na szczęście nie brakuje 
Kolega RobWan zna odpowiedź na większość zagadnień piko na szczęście i pomaga aktywnie na forum

No i teraz tak szukałem rubryki gdzie wpisuje wysokość na jaką się podnosi Zetka po pomiarze - nie znalazłem

P.S. Czy wy też macie piekielne temperatury w pracy? Mam pecha drukować na wielkoformatowych ploterach - w gratisie mam piece 90stopni C i atramenty grzejące się po 10 stopni ponad normę

