Regeneracja konika
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 281
- Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
- Lokalizacja: Śląsk
Gatunek 45 to stal węglowa i nawęglanie w tym przypadku jest stratą czasu natomiast np40H jak najbardziej Zapomniałem oczywiści napisać że po hartowaniu taka pinole trzeba odpowiednio znormalizować (odpuścić,wygrzać) do żądanej twardości ,lub zastosować technologie hartowania powierzchniowego (indukcyjną) wtedy rdzeń mamy miękki.Azotowanie chyba odpada bo warstwa utwardzona jest za mała.jasiu... pisze:No ale 45 bez hartowania wytrzyma niedługo, znowu zahartowana może pęknąć podczas któregoś wybijania. Normalnie tuleje są nawęglane i hartowane (w środku miękkie), albo azotowane.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 807
- Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
- Lokalizacja: wlkp.
wytaczadło zamocowane z jednej strony chyba nie zda egzaminu w moim przypadku wiec zrobie tak jak podpowiadaliscie - dodatkowe podparcie na podtrzymce, jesli uda mi sie kupic w najblizszym czasie lub zrobie jakies mocowanie lozysa na wytaczadle tylko pod ta operacje. po wytoczeniu otworu wstawie tekstolitowa tuleje i jeszcze raz wytocze otwor. chciałbym wykorzystac pinole konika ta co mam tylko zastanawiam sie ile moze kosztowac szlifowanie stozka i srednicy zewnetrznej. druga sprawa to zadziory ktore sa na stozku. oznacza to ze powierzchnia nie jest hartowana?