Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Jeszcze nie zamontowałem ich. Wiem wstyd ale pan co mi świadczył usługi laserowe pewnego dnia napisał, że już nie będzie, bez podania powodu i nie odezwał się więcej, więc wszystkie moje projekty trafił szlak i musiałem szukać nowych wykonawców.
Chyba znalazłem, na dniach czekam na przesyłkę i będę dopiero montował liniały. Ech i tak całe życie
Chyba znalazłem, na dniach czekam na przesyłkę i będę dopiero montował liniały. Ech i tak całe życie

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 220
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Napisz jak zrobiłeś pucke łoża, szczotka ręczna czy krążek na wiertarkę?DamianS pisze:Zastanawiałem się nad tym ale odpuściłem. Ładnie się błyszczy bo jest wyszorowane szczotą mosiężną. Odpuściłem szlifowanie z tego powodu że stół krzyżowy pod spodem jest też wytarty (pierwsza strona wątku). Trzeba by szlifować najlepiej wszystko żeby nie stracić współosiowości. Zobaczę po poskładaniu jak będzie z dokładnością. Jak nie będzie dramatu to nie ma po co szlifować.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 103
- Posty: 216
- Rejestracja: 06 sty 2012, 11:24
- Lokalizacja: Wrocław
Wszystko czyszczone ręcznie, żadnych krążków na wiertarce. Łoże było psikane DW40 a potem szorowane szczotką z mosiądzu made in china z marketu. Tylko nie pomylić z mosiądzowaną. Do wąskich rowków teowych mam wąską szczotkę mosiądzowaną. Nią już delikatnie żeby nie porysować. Szybko idzie i efekt jest zadowalający. Elementy malowane też nią szoruję ale bez dociskania żeby farby nie zedrzeć, no i trzeba dobrze popsikać.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 14
- Rejestracja: 20 kwie 2014, 18:10
- Lokalizacja: nikąd
Witam
Parę dni temu również się zabrałem za remont MN-80
Najpierw oczyściłem i pomalowałem akcesoria, a teraz chciałem się wziąć za tokarkę, jednak nie wiem jak zdemontować śrubę pociągową. Chciałbym również wymienić kilka smarowniczek, bo są uszkodzone, ale nie wiem czy są wkręcane czy może wciskane i jak zdemontować stare, bo żaden pomysł mi nie przychodzi do głowy.
Parę dni temu również się zabrałem za remont MN-80
Najpierw oczyściłem i pomalowałem akcesoria, a teraz chciałem się wziąć za tokarkę, jednak nie wiem jak zdemontować śrubę pociągową. Chciałbym również wymienić kilka smarowniczek, bo są uszkodzone, ale nie wiem czy są wkręcane czy może wciskane i jak zdemontować stare, bo żaden pomysł mi nie przychodzi do głowy.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 mar 2014, 23:37
- Lokalizacja: Warszawa
Jeśli chcesz zdemontować suport to do tego nie jest konieczny demontaż śruby pociągowej.
Aby to zrobić trzeba zdemontować wspornik śruby znajdujący się przy jej końcu.
Jest przykręcony dwoma śrubami do korpusu i dodatkowo znajdują się tam dwa kołki przez niego przechodzące i wciśnięte w korpus.
Mają wewnątrz gwint M4, za pomocą wkręconej śrubki dadzą się wyciągnąć,
wtedy można zdjąć wspornik i zsunięcie suportu z łoża staje się możliwe.
Aby to zrobić trzeba zdemontować wspornik śruby znajdujący się przy jej końcu.
Jest przykręcony dwoma śrubami do korpusu i dodatkowo znajdują się tam dwa kołki przez niego przechodzące i wciśnięte w korpus.
Mają wewnątrz gwint M4, za pomocą wkręconej śrubki dadzą się wyciągnąć,
wtedy można zdjąć wspornik i zsunięcie suportu z łoża staje się możliwe.