mikrowrzeciono

Dyskusje na temat elektrowrzecion do napędu narzędzi skrawających
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#141

Post napisał: ALZ » 28 wrz 2010, 08:27

Jeśli łożysko ma być w pasowaniu pływającym to alu nie jest dobrym pomysłem.




jonatan21
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 24
Posty: 46
Rejestracja: 09 sty 2010, 22:45
Lokalizacja: Lędziny

#142

Post napisał: jonatan21 » 28 wrz 2010, 08:28

To jednak zostanę przy stali.

[ Dodano: 2010-09-28, 08:38 ]
Tylko pytanie czy zwykla stal ( nie nierdzewna ) nie będzie rdzewieć i po wrzecionie.


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 948
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#143

Post napisał: Pneumokok » 29 wrz 2010, 15:03

ALZ pisze:Jeśli łożysko ma być w pasowaniu pływającym to alu nie jest dobrym pomysłem.
A możesz wyjaśnic dlaczego? bo nie wiem :) chodzi może sztywność?
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#144

Post napisał: ALZ » 29 wrz 2010, 15:14

Nie, chodzi o różnicę w rozszerzalności stali i alu. W pasowaniu pływającym podwyższona temperatura i różnice w rozszerzalności metali doprowadzają do powiększenia luzu, obrotu łożyska w obsadzie a co za tym idzie wytarcie obsady. Ma to czasami dość gwałtowny przebieg bo zwiększony luz powoduje obrót łożyska w obsadzie którego następstwem jest podniesienie temperatury która niszczy łożysko a tu już prosta droga do całkowitego zniszczenia obsady.


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 948
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#145

Post napisał: Pneumokok » 29 wrz 2010, 16:01

Dziękuje :) rzeczywiście, nie pomyślałem o tym :)
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#146

Post napisał: zacharius » 30 sty 2014, 10:27

3 z haczkiem latka minęło i postanowiłem że odgrzeje kotleta.
a odgrzeje go w związku z tym że pojawiło się u mnie zapotrzebowanie na małą poręczną wiertarkę/frezarke/szlifierke mocniejszej od proxxonów zasilanych z 12V a za razem mniejszej jak te proxxony zasilane z 220V.
a więc materiały wyjściowe:

prostnica jubilerska FOREDOM H.44 (chciałem nabyć 43 bo jest krótsza o cal ale nie było) ~250zl
dlaczego akurat zostało wybrane takie dość kosztowne rozwiązanie to za chwile powiem.

Obrazek

silnik modelarski samochodowy DC 12V HPI Saturn 27T parametrów nie znam ale stosują go w niektórych samochodzikach RC w skali 1:10. obroty podobno >10k ~40zl

Obrazek


zasilanie i regulacja obrotów: toroida 12V/200W miałem na stanie, mostek prostowniczy 25A miałem na stanie, tranzystor MOSFET z kanałem N - IRLB3813PBF miałem na stanie.

układ scalony ne555, potencjometr, obudowa i parę innych drobiazgów zostały zakupione w pobliskim sklepie elektronicznym. ~ 20zl

a więc dlaczego taka prostnica i tp.
otóż mam kressa sprzęgnietego z wałkiem giętkim foredoma i inna prostnicą H.30 z uchwytem wiertarskim. jednym z założeń nowego ustrojstwa było to że musi być w miare uniwersalne czyli.

1: tulejka zaciskowa 3-3,17 i 6-6,35
2: dobre wykonanie z łatwym dostępem do wymiany łożysk i tp
3: poręczne
4: ustrojstwo niezależne z własnym silniczkiem do drobnych prac jak i możliwość zapięcia na istniejący system kress+wałek. chciał czy nie chciał kilowat mocy drogą nie chodzi więc chciałem to wykorzystać.
5: łatwa regulacja obrotów w trybie mini wiertareczki - to zrobię za pomocą banalnego PWM regulatora na scalaku 555 i mosfecie.

prostnice te są łatwo wymienialne na wałku ponieważ posiadają kulkę zatrzaskową i wystarczy po prostu pociągnąć za prostnice mocniej to się odczepi od wałka.
oferowana w tym modelu prostnicy tulejka 6-6,35 sporo poszerza możliwości zastosowania ustrojstwa. zwykłe dremelki i podobne urządzenia oferują zacisk max do 4 a najczęściej do 3,2mm

na dany moment całość prac jest wykonana na 99,8% zostało dolutować kabel od sterownika do silniczka zamknąć obudowę z zasilaniem i regulatorem i przetestować :mrgreen:

wieczorem jak się dorwę to postaram wkleić fotki gotowego ustrojstwa, może krótki filmik z odgłosów pracy i tp.

specjalne podziękowania dla kolegi Pukury który się przyczynił bezpośrednio (prace tokarskie) do tego aby to ustrojstwo mogło powstać.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


jomat
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 168
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:03
Lokalizacja: Świdnica

#147

Post napisał: jomat » 30 sty 2014, 13:42

Temat mnie interesuje (kompletuję części, ER11 nasadzany bezpośrednio na oś silnka BLDC).

Prezentowany 27T wydaje się słaby ale może mam rację, że tylko mi się wydaje.
Cenne by były dodatkowe informacje, których brakuje w opisach silnika.
Średnica silnika, pobór prądu na jałowym i jakoś tam obciążony (oszacowanie mocy),
temperatura silnika, wytwarzany hałas (choćby organoleptycznie, że np. skowycze głośniej
niż żona ale ciszej od teściowej), możliwe max prędkości obrotowe (jeśli są warunki techniczne do pomiaru), czy wpada w jakieś wibracje itditp
każda informacja może być pomocna.

Awatar użytkownika

Autor tematu
zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#148

Post napisał: zacharius » 30 sty 2014, 14:37

to jest klasa 540 wg klasyfikacji modelarskiej. oska 3,17. średnica silnika coś około 40mm.
co do mocy, tak jak zaznaczyłem nasadka z tym silnikiem będzie używana do drobnych prac jak będę potrzebował powera zapnę prostnice do kressa. prąd jałowy mogę pomierzyć, obroty hmm spróbuje jak to pospinam do kupy. grzać się bedzie jak to każdy silnik DC aczkolwiek niezbyt obciążony powinien poradzić sobie. nasadzenie uchwytu ER wprost na silnik byłoby wg mnie blednę ze względu na to jak dostają po du*** łożyska przy frezowaniu.
zrobię więcej fotek i pomiarów jak będę w domu.

dane znamionowe innego silniczka klasy 540 na 7,2V

Silnik szczotkowy klasy 540, 27T, z firmy HSP Racing.


Dane producenta:
Typ silnika: elektryczny, szczotkowy
Klasa silnika: 540
Napięcie znamionowe: 7,2V
Długość korpusa: 50mm
Średnica korpusa: 35,5mm
Średnica wałka: 3mm
Długość wałka: 9,5mm
Wałek: sfazowany, bez zębatki
Temperatura pracy: od -30*C do +80*C
Obroty bez obciążenia: 19800rpm
Pobór prądu bez obciążenia: 2,5A
Obroty z obciążeniem: 11620rpm
Pobór prądu z obciążeniem: 13,2A

[ Dodano: 2014-01-31, 00:42 ]
a więc tak to wygląda teraz.
trochę prowizorka ale póki co nie mam pomysłu (a zresztą i potrzeby) jakby to ładnie zabudować.

całokształt

Obrazek

regulacja obrotów potencjometrem

Obrazek

zbliżenie na tulejkę łącząca silnik z prostnicą (90% made by Pukury)
piórko zrobione z kawałka zużytego brzeszczota

Obrazek

wał odbierający prostnicy. taki z przecięciem jest w oryginale. wałek giętki z kompletu również ma owe piórko które tam wchodzi.

Obrazek

ogonek prostnicy, widać otwór na kulkę zatrzaskującą wałek giętki. zdjęta w tej konfiguracji

Obrazek

porównanie tulejek od lewej do prawej: tulejka z tej prostnicy, kress, ER11

Obrazek

skrzyneczka regulatora złożona trochę na pająka ale strzelać nikt z tego nie bedzie.
płytka PWMa jeszcze nie przymocowana.

Obrazek

panel kontrolny :) z prawej widać końcówkę kabla na silnik i wtykę

Obrazek
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły


jomat
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 168
Rejestracja: 12 kwie 2013, 19:03
Lokalizacja: Świdnica

#149

Post napisał: jomat » 31 sty 2014, 12:13

praca NE555 silnie zależy od napięcia zasilającego,
jeśli prędkość silnika będzie Ci pływać
(czy też mocno spadać pod obciążeniem)
to daj dodatkowo stabilizator na sam NE555

Awatar użytkownika

Autor tematu
zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 44
Posty: 2558
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#150

Post napisał: zacharius » 01 lut 2014, 01:01

tak na ucho to trochę pływa i chyba dorzucę faktycznie jakiś 7812 na scalaka.
natomiast napotkałem inne grabie :( silnik coś mi się zdaje nie jest na 12V bo nawet bez obciążenia dość odczuwalnie się nagrzewa, ehh. chyba muszę poszukać innego, najlepiej chyba z tej serii ruskich DPM 30 albo 35. mam jeden taki ciekawy silnik co mi pracował w maszynce doświadczalnej, muszę go obadać.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektrowrzeciono”