
Szukam tokarki do wyrobów jubilerskich
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 23
- Rejestracja: 08 gru 2013, 20:19
- Lokalizacja: Ciechocinek
- Kontakt:
Witam ponownie
Wczoraj umieściłem tokarkę na swoim miejscu, przykręciłem do stołu.
Zakupiłem pręty w sklepie ze stalą i postanowiłem dzisiaj potrenować.
Od razu nasunęły mi się pytania. Myślę, że umieszczę je tutaj a nie będę zaśmiecał kolejnym nowym tematem na forum.
1. Jeżeli che stoczyć wałek (zmniejszyć jego średnice) który nóż będzie najlepszy?
Obecnie zakupiłem kilka stalek oraz posiadam takie noże:

2. Gdy toczyłem nożem nr.1 wałek najpierw wychodził idealnie gładki, po czym po kilku centymetrach powierzchnia stała się chropowata. Czym to jest spowodowane? Po 5cm stępił się nóż? Idealnie go wyśrodkowałem oraz ustawiłem pod kontem prostym do obrabianego materiału.
3. Czym najlepiej schładzać materiał? Czy może przy małej obróbce nie trzeba?
Wczoraj umieściłem tokarkę na swoim miejscu, przykręciłem do stołu.
Zakupiłem pręty w sklepie ze stalą i postanowiłem dzisiaj potrenować.
Od razu nasunęły mi się pytania. Myślę, że umieszczę je tutaj a nie będę zaśmiecał kolejnym nowym tematem na forum.
1. Jeżeli che stoczyć wałek (zmniejszyć jego średnice) który nóż będzie najlepszy?
Obecnie zakupiłem kilka stalek oraz posiadam takie noże:

2. Gdy toczyłem nożem nr.1 wałek najpierw wychodził idealnie gładki, po czym po kilku centymetrach powierzchnia stała się chropowata. Czym to jest spowodowane? Po 5cm stępił się nóż? Idealnie go wyśrodkowałem oraz ustawiłem pod kontem prostym do obrabianego materiału.
3. Czym najlepiej schładzać materiał? Czy może przy małej obróbce nie trzeba?
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 23:43 przez powis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Qrczę, zapomniałem napisać by kolega podłożył miedzy maszynę a wannę(stół) klocki z twardego drewna, np dębowego, bo nogi pod łożem w tych maszynkach są tak niskie, ze trudno sprzątać. Ponadto drewno dobrze tłumi drgania. No ale to można zawsze zrobić.powis pisze:Wczoraj umieściłem tokarkę na swoim miejscu, przykręciłem do stołu.


U mnie jeszcze pod klockami w miejscach gdzie są w wannie otwory do śrub mocujących tokarkę są położone paski gumy olejoodpornej by ewentualnie nie przeciekało chłodziwo. Widać je dobrze na 2 zdjeciu.
jeżeli się z jakiegoś powodu nie wyszczerbił, to widocznie powstał/powstawały na ostrzu narost/y, który psuł/y powierzchnię.powis pisze:wałek najpierw wychodził idealnie gładki, po czym po kilku centymetrach powierzchnia stała się chropowata.
Jak powstaje wiór i narost, i jak przykleja się do materiału, zobaczysz kolego na tym filmie spod mikroskopu. Sporo wyjaśnia.
[youtube]
A mogły powstawać spore(choć zawsze powstają jakieś większe czy mniejsze) z powodu kształtu ostrza(tępe), i zerowego lub nawet ujemnego kąta powierzchni natarcia.



"
W nożach poza naostrzeniem krawędzi dobrze jest zrobić (wzdłuż krawędzi skrawającej !) kanałek do spływu wióra (czyli dodatni kąt powierzchni natarcia), podobnie jak na fotografiach* Kąt przystawienia – Przy dużych wartościach kąta przystawienia otrzymuje się po obróbce dużą chropowatość, zmniejszając wartość tego kąta poprawia się jakość powierzchni, jednak spadkowi chropowatości towarzyszy wzrost oporów skrawania i drgania. Zalecany zakres χ = 30˚ – 90˚.
* Pomocniczy kąt przystawienia – zadaniem tego kąta jest zmniejszenie chropowatości powierzchni. Zalecany zakres χ’ = 5˚ – 15˚.
* Kąt przyłożenia – zadaniem tego kąta jest zmniejszenie tarcia pomiędzy przedmiotem obrabianym a powierzchnią przyłożenia noża oraz zwiększenie trwałości ostrza. Ze zwiększeniem tego kąta zmniejsza się zużycie noża ( na skutek zmniejszenia tarcia), zwiększa się trwałość ostrza ale maleje wytrzymałość (zmniejszenie pola przekroju ostrza). Zalecany zakres α = 6˚ – 15˚. Uwaga: kąt ten nie może być ujemny.
* Kąt natarcia – od wartości tego kąta zależy wielkość odkształceń jakim podlega wiór. Im większy kąt tym mniejsze odkształcenia wióra, i tym mniejsze odkształcenia i obciążenia cieplne noża. Jednak duże wartości kąta osłabiają jego wytrzymałość. Zalecany zakres γ = -20˚ do +15˚ Zalecany zakres α = 6˚ – 15˚. Kąt ten może być ujemny.
* Kąt pochylenia głównej krawędzi skrawającej – od wartości tego kąta zależy kierunek spływu wiórów oraz podczas toczenia przerywanego stopniowe wcinanie się ostrza w materiał obrabiany. Zalecany zakres λ = -30˚ do +25˚ . Podczas toczenia przerywanego zalecane są kąty o mniejszej wartości.



a w przecinakach taki


https://www.cnc.info.pl/topics56/nie-da ... 932,20.htm
https://www.cnc.info.pl/topics56/znowu- ... 432,20.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/ld-550 ... 023,10.htm
https://www.cnc.info.pl/topics79/obrobk ... t50086.htm więcej znajdzie kolega w forum..
najlepiej emulsją, są różne do różnych materiałów, jedne lepsze, drugie gorsze (śmierdzące czy psujące się po jakimś czasie), ale zazwyczaj do stali, większości kolorowych, typową emulsje, a do aluminium nawet denaturat czy naftę, zależy co robimy. Na forum były rozważania.powis pisze: Czym najlepiej schładzać materiał? Czy może przy małej obróbce nie trzeba?
Hss w stali w zasadzie trzeba, chyba że malutki wiórek, a spieki niekoniecznie. Chyba, że przecinanie, to zasadniczo się stosuje.
Generalnie jak wiór wychodzi czerwony, czy mocno fioletowy, to się stosuje, oszczędza narzędzie.

Rys. 1 Orientacyjny rozkład temperatury w ostrzu skrawającym, wiórze i przedmiocie obrabianym podczas toczenia stali z głębokością skrawania ap = 0,32 mm [4]
Ostatnio zmieniony 05 sty 2014, 13:41 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 23
- Rejestracja: 08 gru 2013, 20:19
- Lokalizacja: Ciechocinek
- Kontakt:
Dzięki za pomoc.
Pod tokarkę podłożyłem blat z drewna który wcześniej polakierowałem bardzo trwałym (od parkietu) lakierem.
Klocki to faktycznie dobry pomysł.
Próbowałem również przeciąć dany wałek przecinakiem. Niestety nóż nie chciał w ogóle wejść w materiał i zrezygnowałem. Bałem się, że pęknie. Być może również był tępy.
Naostrzę wszystkie noże i będę szkolił się dalej
Pod tokarkę podłożyłem blat z drewna który wcześniej polakierowałem bardzo trwałym (od parkietu) lakierem.
Klocki to faktycznie dobry pomysł.
Próbowałem również przeciąć dany wałek przecinakiem. Niestety nóż nie chciał w ogóle wejść w materiał i zrezygnowałem. Bałem się, że pęknie. Być może również był tępy.
Naostrzę wszystkie noże i będę szkolił się dalej

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 117
- Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
- Lokalizacja: wrocław
Nie koniecznie mogłeś mieć go po prostu za wysoko i brał du** . Pamiętaj czubek ostrza noża musi być zawsze na osi szczególnie przy planowaniu do zera nożem numer 2. Na początek nauki ostrzenia odpuść sobie kanałki bo to w brew pozorom dość trudne , Dla doświadczonych tokarzy wydaje się banalne bo zapomnieli ile wcześniej stracili czasu na naukę przy ciągłej pracy 8 h na dzień i to niektórzy z nich do tej pory porządnie nie naostrzą noża ( ale to już kwestia ambicji i charakteru) ;] . Cześć skrawająca noża musi być wysunięta najmocniej. Tylko nie wolno przesadzać z kątami bo szybko się będzie tępić
nie wiem czemu nie chce mi wyświetlić załącznik pewnie za godzinę pojawi się ich ze trzydzieści (każda moja próba)
nie wiem czemu nie chce mi wyświetlić załącznik pewnie za godzinę pojawi się ich ze trzydzieści (każda moja próba)
;]