Szukam tokarki do wyrobów jubilerskich

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 23
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#71

Post napisał: GrafRamolo » 30 gru 2013, 18:17

Dla mnie to jedynie słuszne rozwiązanie, chwaliłem się stolikiem rowkowym, który mam przy frezarce ;)



Tagi:


Autor tematu
powis
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 19
Posty: 23
Rejestracja: 08 gru 2013, 20:19
Lokalizacja: Ciechocinek
Kontakt:

#72

Post napisał: powis » 04 sty 2014, 23:38

Witam ponownie
Wczoraj umieściłem tokarkę na swoim miejscu, przykręciłem do stołu.
Zakupiłem pręty w sklepie ze stalą i postanowiłem dzisiaj potrenować.
Od razu nasunęły mi się pytania. Myślę, że umieszczę je tutaj a nie będę zaśmiecał kolejnym nowym tematem na forum.

1. Jeżeli che stoczyć wałek (zmniejszyć jego średnice) który nóż będzie najlepszy?
Obecnie zakupiłem kilka stalek oraz posiadam takie noże:
Obrazek

2. Gdy toczyłem nożem nr.1 wałek najpierw wychodził idealnie gładki, po czym po kilku centymetrach powierzchnia stała się chropowata. Czym to jest spowodowane? Po 5cm stępił się nóż? Idealnie go wyśrodkowałem oraz ustawiłem pod kontem prostym do obrabianego materiału.

3. Czym najlepiej schładzać materiał? Czy może przy małej obróbce nie trzeba?
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 23:43 przez powis, łącznie zmieniany 1 raz.


Damradę
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 284
Rejestracja: 04 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Ścinawa

#73

Post napisał: Damradę » 04 sty 2014, 23:43

Zapytam profilaktycznie a czy naostrzyłeś nóż przed toczeniem? (nr1 przetaczanie, nr2 przetaczanie,planowanie,fazka ,nr4 roztaczanie, nr 3 przecinak.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2014, 23:58 przez Damradę, łącznie zmieniany 2 razy.


Autor tematu
powis
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 19
Posty: 23
Rejestracja: 08 gru 2013, 20:19
Lokalizacja: Ciechocinek
Kontakt:

#74

Post napisał: powis » 04 sty 2014, 23:49

Damradę pisze:Zapytam profilaktycznie a czy naostrzyłeś nóż przed toczeniem?
:shock: :shock: :shock:
:roll: Nie, nowy nóż. Nawet mi do głowy nie przyszło żeby ostrzyć :oops:


Damradę
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 284
Rejestracja: 04 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Ścinawa

#75

Post napisał: Damradę » 05 sty 2014, 00:01

Spokojnie, jak się dobrze nóż naostrzy to spokojnie trochę pohula , jak nigdy nie ostrzyłeś to najlepiej jakby ci to jakiś doświadczony tokarz pokazał bo ciężko to opisać lub poradniki i ćwiczyć :mrgreen:

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 23
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#76

Post napisał: GrafRamolo » 05 sty 2014, 00:28

Książka jakaś z teorią, tarcza diamentowa, praktyka i duzo cierpliwości ;) Trudne to nie jest ale kilka razy trzeba sknocić.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#77

Post napisał: RomanJ4 » 05 sty 2014, 01:22

powis pisze:Wczoraj umieściłem tokarkę na swoim miejscu, przykręciłem do stołu.
Qrczę, zapomniałem napisać by kolega podłożył miedzy maszynę a wannę(stół) klocki z twardego drewna, np dębowego, bo nogi pod łożem w tych maszynkach są tak niskie, ze trudno sprzątać. Ponadto drewno dobrze tłumi drgania. No ale to można zawsze zrobić.

ObrazekObrazek
U mnie jeszcze pod klockami w miejscach gdzie są w wannie otwory do śrub mocujących tokarkę są położone paski gumy olejoodpornej by ewentualnie nie przeciekało chłodziwo. Widać je dobrze na 2 zdjeciu.
powis pisze:wałek najpierw wychodził idealnie gładki, po czym po kilku centymetrach powierzchnia stała się chropowata.
jeżeli się z jakiegoś powodu nie wyszczerbił, to widocznie powstał/powstawały na ostrzu narost/y, który psuł/y powierzchnię.
Jak powstaje wiór i narost, i jak przykleja się do materiału, zobaczysz kolego na tym filmie spod mikroskopu. Sporo wyjaśnia.
[youtube]

A mogły powstawać spore(choć zawsze powstają jakieś większe czy mniejsze) z powodu kształtu ostrza(tępe), i zerowego lub nawet ujemnego kąta powierzchni natarcia.
Obrazek Obrazek
Obrazek Rys. od lewej: dodatni, zerowy, ujemny,
"
* Kąt przystawienia – Przy dużych wartościach kąta przystawienia otrzymuje się po obróbce dużą chropowatość, zmniejszając wartość tego kąta poprawia się jakość powierzchni, jednak spadkowi chropowatości towarzyszy wzrost oporów skrawania i drgania. Zalecany zakres χ = 30˚ – 90˚.

* Pomocniczy kąt przystawienia – zadaniem tego kąta jest zmniejszenie chropowatości powierzchni. Zalecany zakres χ’ = 5˚ – 15˚.

* Kąt przyłożenia – zadaniem tego kąta jest zmniejszenie tarcia pomiędzy przedmiotem obrabianym a powierzchnią przyłożenia noża oraz zwiększenie trwałości ostrza. Ze zwiększeniem tego kąta zmniejsza się zużycie noża ( na skutek zmniejszenia tarcia), zwiększa się trwałość ostrza ale maleje wytrzymałość (zmniejszenie pola przekroju ostrza). Zalecany zakres α = 6˚ – 15˚. Uwaga: kąt ten nie może być ujemny.

* Kąt natarcia – od wartości tego kąta zależy wielkość odkształceń jakim podlega wiór. Im większy kąt tym mniejsze odkształcenia wióra, i tym mniejsze odkształcenia i obciążenia cieplne noża. Jednak duże wartości kąta osłabiają jego wytrzymałość. Zalecany zakres γ = -20˚ do +15˚ Zalecany zakres α = 6˚ – 15˚. Kąt ten może być ujemny.

* Kąt pochylenia głównej krawędzi skrawającej – od wartości tego kąta zależy kierunek spływu wiórów oraz podczas toczenia przerywanego stopniowe wcinanie się ostrza w materiał obrabiany. Zalecany zakres λ = -30˚ do +25˚ . Podczas toczenia przerywanego zalecane są kąty o mniejszej wartości.
W nożach poza naostrzeniem krawędzi dobrze jest zrobić (wzdłuż krawędzi skrawającej !) kanałek do spływu wióra (czyli dodatni kąt powierzchni natarcia), podobnie jak na fotografiach

ObrazekObrazek
Obrazek

a w przecinakach taki

Obrazek Obrazek
https://www.cnc.info.pl/topics56/nie-da ... 932,20.htm

https://www.cnc.info.pl/topics56/znowu- ... 432,20.htm
https://www.cnc.info.pl/topics89/ld-550 ... 023,10.htm
https://www.cnc.info.pl/topics79/obrobk ... t50086.htm więcej znajdzie kolega w forum..
powis pisze: Czym najlepiej schładzać materiał? Czy może przy małej obróbce nie trzeba?
najlepiej emulsją, są różne do różnych materiałów, jedne lepsze, drugie gorsze (śmierdzące czy psujące się po jakimś czasie), ale zazwyczaj do stali, większości kolorowych, typową emulsje, a do aluminium nawet denaturat czy naftę, zależy co robimy. Na forum były rozważania.
Hss w stali w zasadzie trzeba, chyba że malutki wiórek, a spieki niekoniecznie. Chyba, że przecinanie, to zasadniczo się stosuje.
Generalnie jak wiór wychodzi czerwony, czy mocno fioletowy, to się stosuje, oszczędza narzędzie.
Obrazek
Rys. 1 Orientacyjny rozkład temperatury w ostrzu skrawającym, wiórze i przedmiocie obrabianym podczas toczenia stali z głębokością skrawania ap = 0,32 mm [4]
Ostatnio zmieniony 05 sty 2014, 13:41 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
powis
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 19
Posty: 23
Rejestracja: 08 gru 2013, 20:19
Lokalizacja: Ciechocinek
Kontakt:

#78

Post napisał: powis » 05 sty 2014, 02:32

Dzięki za pomoc.
Pod tokarkę podłożyłem blat z drewna który wcześniej polakierowałem bardzo trwałym (od parkietu) lakierem.
Klocki to faktycznie dobry pomysł.

Próbowałem również przeciąć dany wałek przecinakiem. Niestety nóż nie chciał w ogóle wejść w materiał i zrezygnowałem. Bałem się, że pęknie. Być może również był tępy.
Naostrzę wszystkie noże i będę szkolił się dalej :lol:

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 23
Posty: 707
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#79

Post napisał: GrafRamolo » 05 sty 2014, 11:12

Roman, magiczny ten film z pod mikroskopu, oglądałem jak zaczarowany.

Powis, jak nie chciał wejść to pewnie za wysoko ciut. Polecał bym zakupić trochę derlinu ewentualnie sypkiego mosiądzu i pobawić się na nich na początek.


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#80

Post napisał: mykeone » 05 sty 2014, 11:41

Nie koniecznie mogłeś mieć go po prostu za wysoko i brał du** . Pamiętaj czubek ostrza noża musi być zawsze na osi szczególnie przy planowaniu do zera nożem numer 2. Na początek nauki ostrzenia odpuść sobie kanałki bo to w brew pozorom dość trudne , Dla doświadczonych tokarzy wydaje się banalne bo zapomnieli ile wcześniej stracili czasu na naukę przy ciągłej pracy 8 h na dzień i to niektórzy z nich do tej pory porządnie nie naostrzą noża ( ale to już kwestia ambicji i charakteru) ;] . Cześć skrawająca noża musi być wysunięta najmocniej. Tylko nie wolno przesadzać z kątami bo szybko się będzie tępić

nie wiem czemu nie chce mi wyświetlić załącznik pewnie za godzinę pojawi się ich ze trzydzieści (każda moja próba)
;]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”