Frezarka wielozadaniowa z Epoxygranitu ---> Beton

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 133
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#21

Post napisał: DOHC » 29 gru 2013, 20:22

Skrzydlaty pisze:
DOHC pisze: Ale ja byłem zdecydowany na sklejkę i do sklejki te elementy były by ok, z resztą dobierałem je z pomocą userów tego forum. Zmieniła się koncepcja (w ostatniej chwili) a elementy już mam, nie sprzedam już tego bo rozdrobiniłem, trudno. Sprzęgła kosztowały pare dolców, jakieś 20-30 zł wyszło i były w domu. (z Chin oczywiście)
To nie wiem kto Ci doradzał ale te sprzęgła do żadnej frezarki się nie nadają. Nawet ze sklejki.
Sprzęgło z polte... krakowskiego "sklepu" kosztują 30 lub 35 zł - też chińskie - kłowe - takie jak trzeba. Jak coś polecam na przyszłość :wink:
Zapomnijmy już o sprzęgłach :) W najbliższych dniach podumam nad docelowym korpusem, jak macie jakieś uwagi proszę podpowiedzcie to je odrazu uwzględnię .

Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#22

Post napisał: noel20 » 29 gru 2013, 20:53

Zbych07 pisze: dłuższe prowadnice co umożliwi wyjazd wrzeciona poza zarys maszyny w jej przedniej części
wydaje się to bez sensu ale zyskujemy dodatkową ( nietypową ) możliwość mocowania obrabianych detali
Przyznaję że do dobry pomysł. Ja swoją zrobiłem tak, dlatego że skok w osi Z mam mały i żeby łatwiej było narzędzia wymieniać, a później wpadłem na pomysł, że mogę za stołem umieścić oś obrotową, ale np wiercenie w większych detalach co cenna i użyteczna możliwość.
cube000 pisze:Generalnie jak zobaczysz początek czyli projekt ze sklejki na prowadnicach szufladowych to sam chyba powiesz że skok z maszyny 40 kg do 2000 kg jest spory
Norma na tym forum. Ja planowałem zrobić wszystko na częściach odzyskanych z drukarek i skanerów, tak żeby wszystko lekko jeździło i nie miało najmniejszych luzów, a sztywność by była nie potrzebna do delikatnej grawerki. Maszyna wyszła na podpartych 20 i z podstawą betonową :P
Wszyscy tak kończą i wszystkim wychodzi to na zdrowie.

Kup kilka dobrych wierteł, wiadro śrub z nakrętkami, podkładek i całość porządnie skręć ustawiając jednocześnie geometrie, tak by po nałożeniu szalunków i wibrowaniu żaden wymiar się nie przestawił. Tylko musisz jeszcze całość położyć na bardzo równej i poziomej powierzchni, bo jak zalejesz to betonem to konstrukcja pod ciężarem zaprawy dopasuje się do podłoża i wygnie jeśli te będzie krzywe. Sprawdź to dwa razy, bo jak zalejesz to już pod któryś róg jak trzeba będzie nic nie podłożysz. Nie ruszysz takiej masy.

[ Dodano: 2013-12-29, 21:04 ]
A jeszcze jedną rzecz przypomniałem, ten dodatek do betonu sprawia, że tego nie trzeba podlewać w trakcie wiązania. To ważne, bo tak gruba konstrukcja ze zwykłego betonu bez podlewania popęka.


smalec
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 19
Rejestracja: 04 sty 2012, 20:12
Lokalizacja: Szczytno/Włocławek

#23

Post napisał: smalec » 29 gru 2013, 22:09

Witam wszystkich!
Suwnica rynnowa tak jak u kolegi Zbych07 - to też moje marzenie!
Posiadam już parę zabawek i chętnie będę śledził temat. :lol:
Hominis est errare, insipientis in errore perseverare


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 133
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#24

Post napisał: DOHC » 30 gru 2013, 08:28

O sam beton się nie martwię bo mój tata ma o tym naprawie spore pojęcie. Po wstępnych rozmowach z nim okazało się że zamówienie gruszki to nie najlepszy pomysł i będzie to mieszane w betoniarce. Dodatki muszę jeszcze dobrać.

Pozdrawiam

EDIT

Mam jeszcze jedno konkretne pytanie. Jakich wózków na oś Y potrzebuje ? Załóżmy tego Hivina czy wystarczy 25 czy trzeba więcej ? W dziale giełda pojawiły sie prowadnice pod takie wózki o długości 1910 mm, idealnie pasowały by do mojego projektu, do tego kolega ma 4 wózki HGW25. Nie wiem czy uda mi się kupić komplet (kasa ) ale gdyby udało się kupic same szyny to wydaje mi się że i wózki z czasem uda sie wyrwać bo sa dość popularne. Pytanie tylko czy nie za słabe. Belka bramy ma ~1 m długości co daje już ~50 kg stali, do tego krzyżak, oś Z , prowadnice, wzmocnienia, wrzeciona (mają być przecież 2) Może silniki gdybym zdecydował się na nakrętkę obrotową, belke chciałem też wypełnić epoxybetonem dla wzmocnienia i wytłumienia drgań. Myślę że ostatecznie może to ważyć nawet w okolicy 300 kg. Na stronie sponsora znalazłem dane takich wózków i nie do końca wiem jak mam je rozumieć.

Cdyn[N] - 32750 N - rozumiem że pod takim obciążeniem wózek może pracować czyli się przemieszczać
C0 [N] - 76000 N - To chyba jest obciążenie dopuszczalne bez przemieszczenia (to mnie nie interesuje)

Momenty przenoszone przez wózek (M0,MX,MY) chyba można pominąć bo przy sztywnej konstrukcji belki wózek nie będzie poddawany takim obciążeniom.

Jeśli się mylę to bardzo proszę o rozjaśnienie tematu. Jeśli nie to wychodzi na to że jeden wózek hgw25 ma udzwig 327,5 kg co dla 4 da ponad 1300 kg. Do tego dojdą siły skrawania. Powierzchnia prowadnic będzie od stołu oddalona o 0.3 m a prowadnice rozsunięte od siebie na powiedzmy też 0.3 m, w takim układzie "oś" przegubu wypadnie idealnie pomiędzy wózkami na wysokości prowadnicy . W takim razie przyjmując silę 200 N otrzymamy moment obrotowy 200x0.3 = 60 NM. Przy rozsunięciu wózków o 0.3 m promień na jakim belka zadziała na wózek wyniesie 0,15 m czyli 60 NM / 0,15 = 400 N. Więc jeden wózek będzie dociążony o 40 KG a drugi o tę samą wartość odciążony. Przyjmując wyjściowo ~75 kg nacisku na wózek jesteśmy po mocno bezpiecznej stronie i wózek powinien sobie spoko dać rade. Inna sprawa że wózki przednie i tylne na pewno nie będą równo obciążone bo środek ciężkości belki nie wypadnie idealnie pomiędzy nimi ale zapas jest dość spory a w krytycznej sytuacji można dać 6 wózków w osi Y.

Prosiłbym o zweryfikowanie moich rozważań. Najbardziej pod kątem sił skrawania (nie wiem jakich się realnie spodziewać - wiem że to zależy od posuwu)

Pozdrawiam


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 19
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#25

Post napisał: IMPULS3 » 30 gru 2013, 19:47

Nie to abym chciał skierować kolege na inne tory ale... skoro i tak jest robiona konstrukcja stalowa to po co bawić sie w betonowanie jak można tylko mocniejszą konstrukcję zrobić stalową a i w przyszłości jak coś zmienić to łatwiej a nie kilof i odkuwanie. :mrgreen: ktoś kto to będzie obrabiał też sie namęczy z ciężarem aby to poustawiać na maszynie i tak doliczy za kłopot a finał tego będzie taki że ani to taniej ani lepiej aby może ciężej. Ale to tyle mojego marudzenia tu. :)
Prowadnice 25 to już całkiem całkiem, więc jak najbardziej polecam.


Dudi1203
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1350
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:42
Lokalizacja: Pabianice

#26

Post napisał: Dudi1203 » 30 gru 2013, 20:04

DOHC pisze:Prosiłbym o zweryfikowanie moich rozważań. Najbardziej pod kątem sił skrawania (nie wiem jakich się realnie spodziewać - wiem że to zależy od posuwu)
Walnales sie o jedno zero przy przeliczeniu obciążeń. Jeden wozek moze przenosic obciążenia w tonach.
Ale nie podane sa wartosci o ile np ugnie sie wozek przy max obciążeniu. Po to trzeba zajrzec do katalogu hiwina. I okaze sie ze przy dopuszczalnym obciążeniu wozek 25 ugina sie jakos o 6 setek. A to juz dosc znaczna wartość.
200N przy skrawaniu da frez 10mm, 2 piora goniony całą szerokością w brązie przy zagłębieniu 2mm (dla tego materialu wykonywalem kiedys obliczenia, z tad pamietam). Głowica da duzo większe siły. Wzor do obliczen w ksiązce "skrawanie i narzędzia" Brodewicza.
Pomijasz bezwładność, a to duuuuzy błąd.


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 133
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#27

Post napisał: DOHC » 30 gru 2013, 20:55

Dudi1203 pisze:
DOHC pisze:Prosiłbym o zweryfikowanie moich rozważań. Najbardziej pod kątem sił skrawania (nie wiem jakich się realnie spodziewać - wiem że to zależy od posuwu)
Walnales sie o jedno zero przy przeliczeniu obciążeń. Jeden wozek moze przenosic obciążenia w tonach.
Ale nie podane sa wartosci o ile np ugnie sie wozek przy max obciążeniu. Po to trzeba zajrzec do katalogu hiwina. I okaze sie ze przy dopuszczalnym obciążeniu wozek 25 ugina sie jakos o 6 setek. A to juz dosc znaczna wartość.
200N przy skrawaniu da frez 10mm, 2 piora goniony całą szerokością w brązie przy zagłębieniu 2mm (dla tego materialu wykonywalem kiedys obliczenia, z tad pamietam). Głowica da duzo większe siły. Wzor do obliczen w ksiązce "skrawanie i narzędzia" Brodewicza.
Pomijasz bezwładność, a to duuuuzy błąd.
Racja, mój błąd z tym zerem. Zaskakujące siły mogą przenosić takie wózki. Idąc tym tropem belka waży 300-400 kg a komplet wózków utrzyma 13 ton :) w takim razie opory skrawania nawet jeśli założę 10-12 mm frez i będę szedł w stali z zagłębieniem 2 mm (co mnie spoko zadowala) a opory wyjdą 10 razy większe czyli 2000 N to do obciążeń poszczególnych wózków dojdzie / odejdzie po 400 kg. Dla spokoju ducha oczywiście sprawdzę jakie to realnie siły (i jakie są ugięcia wózków), dzięki za wymienienie tej pozycji książkowej. Co do sił bezwładności to ja nie mam zamiaru tego jakoś specjalnie mocno ganiać ale w przeciągu najbliższych dni postaram sie zrobić sensowniejszy projekt belki i osi Z z umieszczonymi w miare realnie cięzarami. Dzięki temu CAD poda mi środek ciężkości i będzie można uwzględnić i bezwładność. Swoją drogą jeśli okaże się że te szyny są aktualne to chyba trzeba je brać.



Pozdrawiam


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#28

Post napisał: Zbych07 » 31 gru 2013, 01:37

Skoro "serce" maszynki ma być stalowe możne warto zerknąć na ciekawy pomysł z za wschodniej granicy :grin:

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

Co prawda pojawiły się problemy ale pomysł wygląda ciekawie.

----> Link

Awatar użytkownika

skrzat
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 885
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
Lokalizacja: inąd

#29

Post napisał: skrzat » 31 gru 2013, 02:04

Jak by całość zrobić z blachy 10mm to niezły czołg by wyszedł :)
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#30

Post napisał: noel20 » 31 gru 2013, 11:33

Ja widzę, że niektórzy idą chyba z złym kierunku" po co beton skoro i tak jest stal".
Otóż zrobienie takiej jak trzeba konstrukcji ze stali to nie lada wyczyn. Trzeba przemyśleć i opracować odpowiednią konstrukcję, pospawać, odprężyć, obrobić itd. A w tym wykonaniu stal jest jako elementy bazowe pod prowadnice na przykład (takie inserty), bez żadnego spawania które pościąga. Chodzi tylko o to, żeby te elementy ustalić tymczasowo, żeby tylko zalewanie betonem wytrzymały i się nie przesunęły. Później to beton jest całą konstrukcją nośną, nie stal.
A porównywanie sztywności kilku ceowników skręconych śrubkami do dwutonowego kloca z betonu jest co najmniej niepoważne.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”