Rexwalter VF 140 - tokarka ze Szwecji
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Witam.
Tym razem mam pytanie odnośnie techniki planowania wałka na tokarce. Przy próbie planowania twardego materiału z użyciem mechanicznego posuwu poprzecznego suport "ucieka" od obrabianego elementu. Czy w tokarkach występuje coś takiego jak blokada/hamulec suportu?
W mojej maszynie mogę przepchać swobodnie suport w lewo jak i w prawo. Posiadam zderzaki ze śrubą mikrometryczną, które są zaciśnięte śrubą do łoża. Czy te zderzaki odpowiednio ustawione spełniają funkcję blokady suportu przed przesunięciem?
Tym razem mam pytanie odnośnie techniki planowania wałka na tokarce. Przy próbie planowania twardego materiału z użyciem mechanicznego posuwu poprzecznego suport "ucieka" od obrabianego elementu. Czy w tokarkach występuje coś takiego jak blokada/hamulec suportu?
W mojej maszynie mogę przepchać swobodnie suport w lewo jak i w prawo. Posiadam zderzaki ze śrubą mikrometryczną, które są zaciśnięte śrubą do łoża. Czy te zderzaki odpowiednio ustawione spełniają funkcję blokady suportu przed przesunięciem?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 75
- Rejestracja: 30 wrz 2013, 11:59
- Lokalizacja: Swarzędz
Trochę to dla mnie dziwne: trociny, dodatki do przekładni samochodowej.
Po co to? Ciało stałe jakim są trociny może byłyby dobre przy luzach rządu milimetra - tylko wtedy potrzebny byłby tak na prawdę remont kapitalny, a nie reanimacja. Dodatki do olejów przekładniowych motoryzacyjnych podniosą lepkość i tym samym mogą wyciszyć pracę, ale czy nie zawierają dodatków przeznaczonych typowo do przekładni motoryzacyjnej? Skrzynka samochodowa nie ma zębów prostych jak obrabiarka tylko dostosowane do znacznie cięższej pracy. Do tego jest w niej znacznie mniej oleju, który musi przy tym przenieść często znacznie większe obciążenia. Tym samym olej motoryzacyjny musi być mocniej dopakowany dodatkami (np. siarkowymi), które niekoniecznie będą obojętne dla elementów przekładni obrabiarki. Nie lepiej na początek dodać po prostu przemysłowy olej o wyższej lepkości (a nie ciężkiego "mazutu")?
A od początku: może nie powinna to być lepkość VG 68 tylko wyższa? Masz może te zalecenia?
I do tego nie sądzę, że Szwedzi zalecali "goły" olej praktycznie bez dodatków jakim jest LAN tylko olej przekładniowy przemysłowy lub przekładniowo-prowadnicowy ze stosownymi dodatkami.
Po co to? Ciało stałe jakim są trociny może byłyby dobre przy luzach rządu milimetra - tylko wtedy potrzebny byłby tak na prawdę remont kapitalny, a nie reanimacja. Dodatki do olejów przekładniowych motoryzacyjnych podniosą lepkość i tym samym mogą wyciszyć pracę, ale czy nie zawierają dodatków przeznaczonych typowo do przekładni motoryzacyjnej? Skrzynka samochodowa nie ma zębów prostych jak obrabiarka tylko dostosowane do znacznie cięższej pracy. Do tego jest w niej znacznie mniej oleju, który musi przy tym przenieść często znacznie większe obciążenia. Tym samym olej motoryzacyjny musi być mocniej dopakowany dodatkami (np. siarkowymi), które niekoniecznie będą obojętne dla elementów przekładni obrabiarki. Nie lepiej na początek dodać po prostu przemysłowy olej o wyższej lepkości (a nie ciężkiego "mazutu")?
A od początku: może nie powinna to być lepkość VG 68 tylko wyższa? Masz może te zalecenia?
I do tego nie sądzę, że Szwedzi zalecali "goły" olej praktycznie bez dodatków jakim jest LAN tylko olej przekładniowy przemysłowy lub przekładniowo-prowadnicowy ze stosownymi dodatkami.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Dziękuję wszystkim serdecznie za udział w dyskusji. Na próbę zastosowałem olej przekładniowy Hipol o dużo wyższej lepkości aniżeli LAN, na którym pracuje od jakiegoś czasu maszyna.
Po zalaniu Hipolu nie wyciszyła się praca tokarni na tych "felernych" przełożeniach.
Ps. Skrzynka przełożeń w mojej maszynie smarowana jest rozbryzgowo, zaś sam wrzeciennik osadzony jest na łożyskach stożkowych. Czyżby LAN nie był wystarczający?
[ Dodano: 2013-12-16, 19:29 ]
Faktycznie. W tylnej części suportu jest jedna luźna śruba, która zaciska suport do łoża. W ramach pierwszych pożytecznych prac na tokarce wykonałem dźwigienkę do blokowania suportu.

Po zalaniu Hipolu nie wyciszyła się praca tokarni na tych "felernych" przełożeniach.
Ps. Skrzynka przełożeń w mojej maszynie smarowana jest rozbryzgowo, zaś sam wrzeciennik osadzony jest na łożyskach stożkowych. Czyżby LAN nie był wystarczający?

[ Dodano: 2013-12-16, 19:29 ]
Hej.Mariuszczs pisze:Tak tokarki posiadają blokady. Może to być wajcha lub śruba na klucz. Przeważnie opiera się to na kostce która podtrzymuje suport od spodu łoża. Może to być dodatkowa 5 kostka lub wykorzystana tylna. Śrubą się dociąga tą kostkę do spodu łoża.
Faktycznie. W tylnej części suportu jest jedna luźna śruba, która zaciska suport do łoża. W ramach pierwszych pożytecznych prac na tokarce wykonałem dźwigienkę do blokowania suportu.


-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 23
- Posty: 61
- Rejestracja: 09 lut 2013, 20:34
- Lokalizacja: Pełczyce
Naszedł mnie kolejny temat do przemyśleń, posiadam luz pomiędzy śrubą a nakrętką trapezową na suporcie poprzecznym. Zapewne zużyciu uległa śruba i nakrętka, więc chciałbym dorobić nową, ciaśniejszą nakrętkę. Czy poliamid PA6, który jest stosunkowo tani na znanym portalu aukcyjnym sprawdzi się w roli nakrętki?
Nakrętka miała by mieć kształt walca, osadził bym ją w:
(podpora końcowa wałka)
Mogę kupić nową nakrętkę, gwintownik etc - ale przypuszczam, że na nie nowej już śrubie będzie w dalszym ciągu luz. Na dorobienie nowej nakrętki z brązu brak mi jeszcze doświadczenia. Poliamid jest tani, a nóż do wykonania takiej nakrętki można zrobić z byle "żelastwa" odpowiednio zaostrzonego.
Co Koledzy o tym sądzą
Nakrętka miała by mieć kształt walca, osadził bym ją w:

Mogę kupić nową nakrętkę, gwintownik etc - ale przypuszczam, że na nie nowej już śrubie będzie w dalszym ciągu luz. Na dorobienie nowej nakrętki z brązu brak mi jeszcze doświadczenia. Poliamid jest tani, a nóż do wykonania takiej nakrętki można zrobić z byle "żelastwa" odpowiednio zaostrzonego.
Co Koledzy o tym sądzą
