Mój pierwszy ploter 400x300x250(350)

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 88
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#51

Post napisał: majkel1987 » 08 lis 2013, 20:20

Obrazek

Powierzchnia 1 będzie miała bazę i będzie dociśnięta płytkami
2 cała powierzchnia płaska
Najwyżej jak będzie trzeba to na igiełki i płytę dociskową zrobię

Właśnie ma taką maszynkę, jedno wrzeciono dokładnie 90stopni do drugiego. Frezarka manualna.
Nie ma żadnej takiej obrotowej jak kolega pisał. Będzie przemontowywał i boję się że nie złapie prostopadłości.
Coś ty się na te dwa wrzeciona uparł?
Tak myślałem że najlepiej z pośród parku maszynowego jaki posiada.

Ale przyznaję że świeży też jestem w temacie więc..... stresuję się.
Dlatego też jestem na forum aby się dowiadywać. Z góry dzięki za każdą pomoc.

[ Dodano: 2013-11-08, 20:24 ]
Będą to wałki czy wózki?
Będą to HIWINki 20



Tagi:


Darsis
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 61
Rejestracja: 11 kwie 2013, 13:04
Lokalizacja: Zawadzkie

#52

Post napisał: Darsis » 09 lis 2013, 12:37

Myślę, że jeśli maszyny są w znośnym stanie, a chłop rozgarnięty, to nie masz się czym przejmować :)

Ja bym to zrobił tak: najpierw obrobił powierzchnie pod szyny i zrobił sobie bazę na stopach, tak z centymetr co by mieć do czego ustawiać.
Następnie obracasz wszystko i kładziesz na obrobionej powierzchni pod szyny. Równoległość do bazy szyny uzyskuje ustawiając ten zafrezowany kawałek na stopach czujnikiem.
I już można puszczać głowice. Myślę, że coś takiego miał zamiar zrobić.

A tą bazę masz od dołu czy od góry szyny ?


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 88
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#53

Post napisał: majkel1987 » 09 lis 2013, 21:38

Obrazek
Od wewnętrznej baza.
Zobaczymy jak mu to wyjdzie. Mówił że już 25 lat tam robi i cały czas precyzyjnie z czujnikami pracuje więc....

Dziś robiłem otwory pod kołki w podstawie, tam gdzie są śróbki. Musiałem wiercić od zewnętrznej strony, przez cały profil zamknięty. Po stronie bramy trochę się przekosiło wiertlo i krzywo wyszło od strony śróbek, ale rozmiar trzyma tylko jest pod lekkim skosem :twisted:
Po przeciwnej zrobiłem inaczej i wyszło ok.
Robiłem wiertełkiem 7,9 muszę kupić jeszcze rozwiertak 8mm i zobaczymy jak to będzie z kołeczkiem. Oby ten skos nie stanowił problemu.....

[ Dodano: 2013-11-09, 21:50 ]
Co do tego pracownika to myśle że koleś jest w porządku. Nie jest jednym z tych co robią bo wynagrodzenie dobre i się nie narobisz, tylko raczej to jego pasja. Pokazywał mi samochody jakie sam robi. Nie pamiętam modelu, ale mówił że to stare angielskie jakieś. Robi od podstaw i trochę nad tym siedzi.
Bańke widać ma na miejscu

[ Dodano: 2013-11-10, 00:23 ]
Pytanie za 100 punktów.
Jeśli mam już nawiercone otwory pod kołki, czy mogę rozłączyć obie części i zrobić operację rozwiertakiem osobno na każdej czy powinienem rozwiercać jak są razem??


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#54

Post napisał: mike217 » 10 lis 2013, 09:10

Razem zdecydowanie.


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#55

Post napisał: Skrzydlaty » 10 lis 2013, 10:44

Nie wiem po co te kombinacje z rozłączanymi częściami.

Jeśli chodzi o ustawianie prowadnic to dotąd się nie wypowiadałem ale moje spostrzeżenia:
Robiłem zawsze wg. katalogu np. HIWIN'a - jedna prowadnica do bazy, druga pływająca. Wózki obydwa do bazy. Montaż: szyna do bazy, wszystkie 4 do bazy a na końcu szyna pływająca - parę przejazdów podczas dokręcania szyny pływającej i wszystko gra.
Raz miałem problem kiedy szyny były przykręcane w rowkach w alu na cienkiej, długiej i do tego wybieranej płycie, wózki tak samo - w ciul pierd****a sie a na końcu stwierdziłem że miejscami blokuje się przez zwichrowanie tego alu ( jakoś 15mm czy jakoś tak, szyny miniaturowe HIWIN'y 12-ki).
Za to najlepsze dopasowanie z jakim sie spotkałem to na mojej prywatnej frezareczce - rowki w ramie - do wykonania zwymiarowałem samym wymiarem "20". Wszystko inne stolerowałem a tego zapomniałem. Gość w fabryce powiedział mi "my wiemy co Pan robi".
Efekt był taki że szyny wchodzą luźno a szpary po dociśnięciu do krawędzi oporowej z drugiej strony (szyny) nawet nie widać (nie mierzyłem ile tam jest). Po zamontowaniu czy to stołu, czy suportu na bramie, z dociśniętymi wózkami mogę dociskać do obojętnie której bazy i nic nie nie blokowało przy montażu. (Jedyny mały opór jest na bramie po montażu w pionie i z obciążeniem całą Z'ką, musze to poprawić, moja wina). Tutaj ma znaczenie wykonanie też krzyzaka bo odległość między bazami dałem z jakąś strasznie małą tolerancją i gość twierdził że z taką zrobił. Musiał zrobić bo to chodzi luźno.
Rama frezowana plus szlifowana do wyprowadzenia prostoliniowości (powiedzieli że musieli przeszlifować bo się bali że nie wyjdzie to co zaoferowali). A wiedzieli że by wyszło wiedząc jakie jest przeznaczenie maszyny.
Moim zdaniem powinieneś wysyłając zapytania (czy jak to tam rozgrywasz) zostawić miejsce na okreslenie tolerancji i niech sami Ci proponują co potrafią uzyskać. Ja na tej podstawie wybierałem zakład - stosunek ceny do jakości. Najtańszy zakład zaproponował coś 2400 brutto z tolerancją wszędzie 0,1. Najlepszy prostopadłość 0,025, prostoliniowość 0,02. I zaznaczyli że konstrukcja powinna być wyżarzana.
Tak że podsumowując - jestem zadowolony.
Ta obróbka za 500zł - gdzie to? W PL gdzieś? Kiedy można się spodziewać fot z rezultatów prac?


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 88
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#56

Post napisał: majkel1987 » 10 lis 2013, 19:15

Skrzydlaty pisze:Robiłem zawsze wg. katalogu np. HIWIN'a - jedna prowadnica do bazy, druga pływająca. Wózki obydwa do bazy. Montaż: szyna do bazy, wszystkie 4 do bazy a na końcu szyna pływająca - parę przejazdów podczas dokręcania szyny pływającej i wszystko gra.
No właśnie tę opcję wybrałem. Jeśli krzyżak obrobię to zawsze będzie lepsza dokładność na długości 200 niż na 600.
Zawsze na tej pływającej mogę dołożyć czy igły czy płyty dociskowe, jest tam płaskownik 40mm więc mam 20mm na zabawę :)
Skrzydlaty pisze:Ta obróbka za 500zł - gdzie to? W PL gdzieś? Kiedy można się spodziewać fot z rezultatów prac?
Cały czas na wyspach siedzę. Czyli 100 funtów za samą ramę. Podstawa czeka na okołkowanie itp.
Może tanio, ale koleś bierze gotówkę. Nie wiem czy to zgłosi czy nie, ale dał mi wybór karta albo gotówka, i powiedział że tego do książki nie wpisze. Więc kaske bierze dla siebie najprawdopodobniej.

Rezultaty wrzucę w środę. Sam jestem ciekaw jak mu to wyjdzie, ale dowiem się dopiero w domu po pomiarach, w tedy będę mógł jakieś liczby podać.

W środę lub czwartek dostanę paczuszkę z podzespołami jak: prowadnice, silniki krokowe, wózki, bloki łożyskujące. Na śruby kulowe trochę jeszcze poczekam.

[ Dodano: 2013-11-10, 19:39 ]
Nie wiem po co te kombinacje z rozłączanymi częściami.
Ciężko mi o garaż w mojej mieścinie, nie mam domu z ogródkiem czy jakiegoś innego pomieszczenia, mieszkam w bloku i to też na pierwszym piętrze bez windy. Nie umiem się tym jeszcze na tyle dobrze obsługiwać, więc nauka pisania programu itp trochę mi może zająć. Wynajęcie pomieszczenia tylko aby sobie stała i abym się na niej uczył i bawił, zanim zaczne coś robić na niej w celu zarobkowym, nie opłaca mi się.
Po rozłączeniu na 3 części mogę sobie spokojnie wnieść ją po kawałku na górę.
Resztę części jak krzyżak, zetka i inne blaty na bloki itp to pikuś.
Całość może z 200kg będzie ważyła ale to wydaje mi się że max.
Więc podsumowywując, na obecne warunki myślę że to jest najlepsza opcja. Jeśli powiększy mi się park maszyn to na pewno będę czegoś szukał. Ale uwierzcie mi, ciężko coś znaleźć.

[ Dodano: 2013-11-10, 19:54 ]
Czy rozwiertak firmy DORMER powinien być dobry?? Jakieś 80zł dałem za niego.


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#57

Post napisał: Skrzydlaty » 10 lis 2013, 20:44

A to skoro problemy z miescem ulokowania to ok, rozumiem.

Obróbka - róźne ceny widywałem ale takie też możliwe...tylko że w PL, a na wyspach...chyba powinni wziąść wiecej. Tak czy tak - jak dostaniesz rame - porób foty, także z bliska, rowków, śladów po frezowaniu, ocenimy jak to wzrokowo wygląda. Jeśli masz możliwość to porównaj na wzornikach chropowatości chociaż. Jeśli takowe masy, chyba że masz już jakies wyczucie w palcu i paznokciu :razz: Bo pomiar na dużej długości to obawiam się że pewnie maszyny współrzędnościowej w pokoju lub kuchni nie masz :razz:

A co z Twoją wielką ramą, jeśli dobrze pamiętam?


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 88
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#58

Post napisał: majkel1987 » 11 lis 2013, 12:29

Skrzydlaty pisze: Bo pomiar na dużej długości to obawiam się że pewnie maszyny współrzędnościowej w pokoju lub kuchni nie masz :razz:
Poczekaj zerknę do kuchni. Moja porządki ostatnio robiła może coś znalazła :razz:
......nie, nic nie ma :)

Porobię fotki na pewno. Nie mogę się doczekać.

Co jeszcze mogę dodać. Dziś ustaliłem cenę za obrobienie podstawy w innej firmie. Obgadywaliśmy chyba z 40 min co i jak trzeba zrobić i gdzie podłożyć aby było prosto itp. Zrobią to na nowym HAASie z jednego mocowania oczywiście. Trzech gości ze mną siedziało w tym maszynista, który miał ten sam widok na sprawę co ja jeśli chodzi o ustawienie wysokości Z i nie ruszanie jej do końca pracy nad poszczególnymi blokami.
Cena nie porównywalna do poprzedniej i zaczynam się trochę obawiać o wykonanie ramy u tamtego gościa. Może nie potrzebnie.....
Pożyjemy zobaczymy.....dobrze będzie :)
Za podstawę też gotówka 360funtów (1800zł około). Inna forma płacenia równała się z sumą ok 600funtów plus vat.
Nie wiem czy wszyscy idą mi na rękę, czy wykorzystują moment, bo jednorazowe zlecenie i kaska w kiermankę... :mrgreen:
Skrzydlaty pisze: Jeśli masz możliwość to porównaj na wzornikach chropowatości chociaż
Nie mam. Drogie to?? Jakieś namiary??
Czy to są takie, które się kładzie np na głowicę po jej zplanowaniu??
Skrzydlaty pisze: A co z Twoją wielką ramą, jeśli dobrze pamiętam?
Jak już pisałem na początku, leży sobie i czeka. Konstrukcja została wzmocniona dość konkretnie. Mięcha dałem sporo, waży cholerstwo troche, ale nie wrzucałem fotek bo w sumie nic po za tym się nie dzieje, a każdy wie mniej więcej jak to wygląda.
Będzie skończona.... Nie zostawię jej tak. Po prostu napalony rzuciłem się na solidną konstrukcję bez posiadania odpowiedniego pomieszczenia na nią. Problemy z takimi. Tutaj każdy ma jakieś drobne interesiki i wszystko wzięte.
Troszkę głupio to rozegrałem, ale.....
Część podzespołów mam do niej i czeka sobie.
Jeśli odświeżę tamten temat, "to wiedzcie, że coś się dzieje" :mrgreen:

[ Dodano: 2013-11-11, 14:18 ]
Dobra znalazłem. Chropowatościomierz jest na razie po za moim zasięgiem. innym razem.
Zostaje pazur :wink:


Autor tematu
majkel1987
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 88
Posty: 461
Rejestracja: 07 lut 2012, 11:26
Lokalizacja: Wyspy

#59

Post napisał: majkel1987 » 12 lis 2013, 13:41

Mam kołeczki ale na rozwiertak jeszcze czekam.
Pomiary mam różne i nie wiem który jest ok.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mikrometr na wszystkim co mierzę wskazuje o 0,02mm więcej niż suwmiarka.


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#60

Post napisał: kak » 12 lis 2013, 13:47

Jak mikrometr skręcisz do zera, to pokazuje 0,00 czy coś innego?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”