Zabezpieczanie detali stalowych przed rdzą.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
YaPKnn
Posty w temacie: 6

Zabezpieczanie detali stalowych przed rdzą.

#1

Post napisał: YaPKnn » 26 wrz 2013, 01:25

No właśnie, zrobiłem sobie parę różnych detali stalowych,

Wytoczyłem, wypolerowałem i ogólnie jest super, tylko pytanie brzmi co dalej?

1) Lakier bezbarwny?
2) Cienko hammeritem?
3) Czernienie olejem jadalnym - gdzieś czytałem nagrzać do 200 stopni i posmarować szmatką zamoczoną w oleju jadalnym?

Co będzie najładniejsze? a co będzie najlepiej chronić przed rudym?

A może jeszcze inna metoda?



Tagi:


adico79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 163
Rejestracja: 20 maja 2009, 19:33
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: adico79 » 26 wrz 2013, 01:53

Ja bym pooksydował - takie zboczenie branżowe:)


Autor tematu
YaPKnn
Posty w temacie: 6

#3

Post napisał: YaPKnn » 26 wrz 2013, 01:59

Zapomniałem dodać, ma być własnym sumptem w garażu, bez oddawania specjalistom. Przejrzałem książkę Sękowskiego Galwanotechnika domowa, ale to wszystko wymaga sporo zabiegów i całkiem sporej ilości odczynników. Dodatkowo większość kąpieli przez niego opisanych trzeba podgrzewać.....


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#4

Post napisał: kamar » 26 wrz 2013, 07:02

Kup sobie u nich http://www.czernienie.pl/ sam preparat do czernienia. Do domowych zastosowań obejdzie się bez odczynników do odtłuszczania i trawienia. Detal świeżo po toczeniu do preparatu na min, dwie, wypłukać i posmarować olejem. Wszystko w tem. pokojowej.


fr33
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 12
Rejestracja: 31 sie 2013, 17:30
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

#5

Post napisał: fr33 » 26 wrz 2013, 07:42

co do czernienia olejem

najlepszy do tego jest olej lniany

robimy tak nie raz w warsztacie kolektory wydechowe i inne graty, efekt bardzo ładny i rdzy zero
Czym więcej wiesz, tym mniej wiesz...

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#6

Post napisał: panzmiasta » 26 wrz 2013, 09:08

Nie wiem jakie to są detale i co z nimi będziesz robić , domyślam się że są do ozdoby ...
Jeśli jesteś bardzo leniwy to polecam po toczeniu i polerowaniu papierem - wosk samochodowy lub mleczko w płynie , nalej na szmatkę , szybkie obroty tokarki ... oczywiście trzeba wiedzieć jak przyłożyć szmatkę by ręki nie urwało :twisted: .
Z ekskluzywnych rzeczy polecam oksydę taką jak na wiatrówki , jest to opisane w "galwanotechnice " wspominałeś o tej książce .
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam

Awatar użytkownika

mumin
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 577
Rejestracja: 01 gru 2004, 14:44
Lokalizacja: śląsk

#7

Post napisał: mumin » 26 wrz 2013, 10:36

Znalazłem kiedyś taki przepis na forum fanatyków broni wszelakiej:

Na wstępie musimy przygotować
Przedmiot który chcemy poczernić nie może mieć starych powłok, musi być wyczyszczony do „żywego metalu” i wypolerowany.
Stary garnek taki aby to co chcemy czernić wlazło do niego i nie dotykało ścianek.
Maszynkę elektryczną lub gazową do podgrzewania kąpieli.
Kawałek drutu do zawieszenia przedmiotu czernionego.
Pojemnik z czystą wodą do płukania
Szmatka do wycierania i olejek do natłuszczenia detalu czernionego.
600 gram kreta do prztykania rur czyli NaOH (dostępny w każdym sklepie z chemią gospodarczą)
290 gram saletry amonowej (dostępna w sklepach ogrodniczych)
1 litr wody destylowanej
Przygotowanie kąpieli.
UWAGA NALEŻY TO ROBIĆ NA ŚWIEŻYM POWIETRZU
Do garnka wlewamy odmierzoną ilość wody destylowanej i bardzo powoli wsypujemy kreta do niej.
PRYSKA I PIENI SIĘ BARDZO WYDZIELAJĄC DUŻĄ ILOŚĆ CIEPŁA
Po rozpuszczeniu kreta przystępujemy do rozpuszczenia saletry amonowej.
Bardzo powoli dosypujemy saletrę.
PIENI SIĘ OKROPNIE WYDZIELAJĄC AMONIAK
Po kilku minutach wszystko się uspakaja i zaczyna wyglądać znacznie przyjaźniej.
JEDNAK NADAL JEST TO BARDZO NIEBEZPIECZNA SUBSTANCJA
Proces czernienia.
Stawiamy garnek na maszynce i podgrzewamy do momentu wrzenia.
UWAGA TROSZKĘ PRYSKA
Zanurzamy przedmiot w kąpieli i po 30 minutach wyjmujemy go.
Następnie trzeba go wymyć pod ciepłą bieżącą wodą i wysuszyć, potem natłuszczamy go oliwką i wycieramy do sucha.

Efekty były więcej niż super, sam mam nadzieję niedługo spróbować
Próbowałem tego czernidła na zimno efekty takie sobie i nie za długo się to trzyma


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#8

Post napisał: 251mz » 26 wrz 2013, 10:55

A ktoś ma pomysły na czernienie aluminium z dobrym skutkiem?


grzes_rupinski1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 576
Rejestracja: 23 gru 2009, 17:11
Lokalizacja: Ostrołęka

#9

Post napisał: grzes_rupinski1 » 26 wrz 2013, 11:00

YaPKnn pisze: Przejrzałem książkę Sękowskiego Galwanotechnika domowa.... .
Większości tych odczynników już nie dostaniesz
„Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
- Ernest Hemingway


adico79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 163
Rejestracja: 20 maja 2009, 19:33
Lokalizacja: Lublin

#10

Post napisał: adico79 » 26 wrz 2013, 11:29

Jak alu ma być dobrze poczernione i ma to byc trwałe to ja bym pomalował proszkowo. Na alle... widziałem preparaty do czernirnia aluminium ale nie wiem czy to trwałe jest.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”